Érik Comas

Formula OneEdit

Podczas Grand Prix San Marino 1994 Comas został omyłkowo wyproszony z pit-stopu i wjechał na tor podczas czerwonej flagi, która pojawiła się po śmiertelnym wypadku Ayrtona Senny. Marszałkowie gorączkowo próbowali zatrzymać Comasa na zakręcie Tamburello, a on sam ledwo ominął ratowników i pojazdy, w tym helikopter, który wylądował na miejscu zdarzenia, zanim zatrzymał swojego Larrousse. Po tym incydencie wycofał się z wyścigu ze względu na niepokojące sceny, których był świadkiem, gdy personel medyczny próbował ożywić Sennę. To właśnie Senna uratował życie Comasowi na torze Spa w 1992 roku, po tym jak Comas miał straszny wypadek na zakręcie Blanchimont podczas piątkowych kwalifikacji. Senna wyskoczył z własnego samochodu, podbiegł do Comasa, wyłączył jego silnik (z powodu zablokowanej przepustnicy, co groziło eksplozją Ligiera Comasa) i przytrzymał głowę Comasa w stabilnej pozycji do czasu przybycia lekarzy. Kiedy Senna zginął na torze Imola w 1994 r., Comas był w takim szoku, że postanowił nie brać udziału w ponownym starcie wyścigu, głównie ze względu na to, co wydarzyło się w Spa dwa lata wcześniej.

Po Formule 1Edit

Po zakończeniu kariery w Formule 1 pod koniec sezonu 1994 wyjechał do Japonii, aby kontynuować karierę wyścigową w All-Japan Grand Touring Car Championship (JGTC), premierowej japońskiej serii wyścigowej. Szybko odniósł sukces i zdobył tytuł mistrzowski w klasie GT500 w 1998 i 1999 r., a także zajął drugie miejsce w klasyfikacji w 2000 r. Przez trzy lata jeździł dla Nissana w fabrycznym Skyline GT-R przygotowanym przez Nismo. W 2002 r. opuścił zespół Nismo, by w następnym roku dołączyć do fabrycznego zespołu Toyoty. Pod koniec sezonu 2003 był najbardziej utytułowanym kierowcą w historii serii, z największą liczbą punktów mistrzowskich zdobytych w karierze przez jednego kierowcę. Jego wynik został ostatecznie pobity przez innego kierowcę Nismo, Satoshi Motoyamę.

Po przyzwoitej współpracy z Toyotą, Comas spędził sezony 2004/2005 w prywatnym zespole Masahiro Hasemi Hasemi Sport, prowadząc niefabryczne Nissany 350Z w GT500, w tym odziedziczając jedyne jak dotąd zwycięstwo zespołu (w parze z Toshihiro Kaneishi), wieczorem 18 grudnia 2004 roku w wyścigu pokazowym „All-Star 200” na torze California Speedway, po tym, jak nieoficjalni zwycięzcy zostali ukarani 60 sekundami za wykroczenie w oknie pit-stopu. Niestety, wyścig nie był punktowany i jako taki nie liczy się do oficjalnego rekordu zwycięstw kierowców lub zespołów.

W mistrzowskim sezonie 2006 Super GT (dawniej JGTC) ścigał się dla byłego kierowcy JGTC i właściciela zespołu 24 Hours of Le Mans, Masahiko Kondo, w całkowicie nowym prywatnym zespole wyścigowym Nissana 350Z. Rozszerzył także swoją działalność o rajdy, startując w różnych imprezach na całym świecie. Wraz z tym, stworzył Comas Racing Management (CRM), firmę, która skupia się na zarządzaniu i rozwoju młodych, początkujących kierowców, głównie z jego rodzinnej Francji.

W piątym wyścigu sezonu 2006 na torze Sportsland SUGO, Comas został zastąpiony przez późniejszego trzeciego kierowcę Pokka 1000 km, Seiji Ara, z powodu tego, co strona CRM określiła jako „zły stan zdrowia”. Po powrocie do Pokka 1000 km, w dniu 5 września 2006, Comas ogłosił na swojej stronie internetowej, że ze względu na stan zdrowia, nie będzie konkurować w ostatnich 3 wyścigach sezonu.

Comas był znany z tego, że nie nosił przyciemniane wizjery, woląc nosić okulary przeciwsłoneczne pod wizjerem. Jego syn, Anthony Comas, startował w serii Formula BMW UK dla Carlin Motorsport.

Comas obecnie skutecznie wycofał się z wszelkich form wyścigów. Spędza swój czas prowadząc Comas Historic Racing, który zapewnia dla płacących klientów do udziału w historycznych rajdach jazdy samochodów z jego floty niebieskich Alpine automobiles.

W 2010 i 2011, wygrał w kategorii pojazdów elektrycznych w Rallye Monte Carlo des Véhicules à Énergie Alternative (impreza otwarcia FIA Alternative Energies Cup) z Tesla Roadster.

W 2014 roku Comas wygrał Carrera Panamericana w Studebakerze.

W latach 2012-2017 Comas jeździł tylko Lancią Stratos, mając trudności ze znalezieniem kompetentnego zespołu, który byłby w stanie wesprzeć go w realizacji celu, jakim jest zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Europy FIA w Rajdach Historycznych, wyprzedzając liczne młodsze samochody.

.

Dodaj komentarz