Ucieczka do południowego słońca powinna być ucztą, ale według badań przeprowadzonych w zeszłym roku na Uniwersytecie w Aalborg, dla jednej na dwanaście osób lot oznacza silny ból głowy. Teraz ta sama grupa badawcza jako pierwsza na świecie bada przyczynę tego problemu i ma już wstępne wyjaśnienie.
„Duże zmiany ciśnienia w kabinie podczas startu i lądowania mogą powodować uszkodzenie tkanek i stan zapalny w zatokach. To uwalnia substancję PGE2, która może spowodować rozszerzenie naczyń krwionośnych w mózgu, a tym samym wywołać ból głowy” – mówi student studiów magisterskich Sebastian Bao Dinh Bui.
Torben Petersen i Sebastian Bao Dinh Bui przeprowadzili badania w ramach studiów na kierunku Medycyna ze specjalizacją przemysłową (MedIS) na Uniwersytecie w Aalborgu wraz ze swoim opiekunem, profesorem nadzwyczajnym Parisą Gazerani. Wyniki grupy zostały właśnie opublikowane w The Journal of Headache and Pain.
Testy w symulatorze lotu
Dwaj studenci studiów magisterskich umieścili badanych w komorze ciśnieniowej, która symuluje zmiany ciśnienia podczas lotu. Podczas „podróży” regularnie pobierali próbki śliny, aby zmierzyć poziom PGE2 i hormonu stresu – kortyzolu. Obie substancje były widoczne u ludzi, którzy cierpią na bóle głowy podczas lotu.
„Podwyższony poziom kortyzolu wskazuje, że ci ludzie są bardzo zestresowani, kiedy latają. Widzieliśmy już, że niektórzy pasażerowie linii lotniczych rozwijają niepokój i stres podczas podróży, co może również wywołać ból głowy. To błędne koło” – mówi student studiów magisterskich Sebastian Bao Dinh Bui.
Grupa badawcza z Uniwersytetu w Aalborg zidentyfikowała PGE2 i kortyzol jako przyczyny lotniczego bólu głowy, ale sprawa jest daleka od zamknięcia. Chociaż badanie dotyczy pasażerów linii lotniczych, jest to nadal tylko projekt pilotażowy, a jego wyniki nie są zapisane w kamieniu.
„Oczywiście jest jeszcze wiele do zrobienia. Nasze badanie jest pierwszym tego rodzaju na świecie na ból głowy w samolocie, i dlatego potrzebujemy więcej i większe badania, które mogą powtórzyć eksperyment i zobaczyć, czy nasze wnioski są dokładne,” mówi Sebastian Bao Dinh Bui, AAU.
Leczenie w drodze
„Prezentujemy pierwsze odkrycie dotyczące przyczyny samolotowego bólu głowy, a zatem robimy również pierwszy krok w kierunku możliwości opracowania leczenia”, mówi student studiów magisterskich Sebastian Bao Dinh Bui.
Mimo że nadal potrzeba więcej danych, Sebastian Bao Dinh Bui przechodzi do ostatniego etapu swojego trzyetapowego projektu badawczego. Po tym, jak najpierw stworzył mapę zasięgu lotniczego bólu głowy, a następnie zbadał przyczynę problemu, ma więcej wskazówek, z którymi może pracować. Teraz rozpoczyna pracę nad swoją pracą magisterską na AAU, gdzie zbada potencjalne sposoby leczenia lotniczego bólu głowy.
„Sukces odniosło już stosowanie leków na migrenę – tryptanów – w przypadku lotniczego bólu głowy, ponieważ zapobiegają one rozszerzaniu się naczyń krwionośnych w mózgu. W mojej pracy magisterskiej zmierzę biologiczne efekty działania tryptanów, wykorzystując próbki śliny pobrane od pasażerów podczas podróży”, mówi Sebastian Bao Dinh Bui.
Projekt rozpoczyna się wiosną tego roku, a pasażerowie z lotniska w Aalborg początkowo będą stanowić grupę testową.