5 powodów, dla których szkolenie paramedyczne w zakresie opieki krytycznej uczyni cię lepszym medykiem

By Kory Hynes i Ken Larson

Prawie pięćdziesiąt lat edukacji EMS nauczyło nas bardzo niewiele o ratowaniu krytycznie chorych pacjentów. Historycznie rzecz biorąc, umierający pacjent miał niewielką nadzieję – starsza osoba, która spokojnie odchodzi we śnie lub ofiara wypadku samochodowego, której pozostało zaledwie kilka minut życia, gdy karetka przybywa na miejsce zdarzenia.

To się zmienia. Starość nie jest już diagnozą. Cichy zabójca, jakim jest sepsa, został wyjęty z mrocznego płaszcza. Ofiary traumatycznego zatrzymania akcji serca wychodzą teraz ze szpitala. Dziś, gdy spotykamy pacjentów, którzy naprawdę umierają, opiekujemy się nimi z wiedzą, umiejętnościami i szybkością.

Lifelink III, Minneapolis, Minnesota.
Lifelink III, Minneapolis, Minnesota. (Zdjęcie dzięki uprzejmości Kory Hynes)

To jest opieka krytyczna.

Pacjent krytyczny to taki, który umrze bez ciągłego monitorowania i interwencji. Są to delikatni pacjenci, którzy wymagają poziomu zrozumienia wykraczającego poza wzruszenie ramionami i leczenie bolusem z olejem napędowym. Pacjent w stanie krytycznym nieustannie testuje granice przyłóżkowej wiedzy klinicznej, intuicji i umiejętności.

Czym jest opieka krytyczna?

W opiece krytycznej chodzi o zrozumienie pacjenta i leczenia. Chodzi o to, aby wiedzieć, dlaczego pacjent z niewydolnością serca powinien być leczony za pomocą redukcji obciążenia następczego. To docenianie, że hipoksyjna niewydolność oddechowa jest najlepiej leczona przez zwiększenie ciśnienia pęcherzykowego, a nie podawanie tlenu o wysokim przepływie.

W opiece krytycznej chodzi o zrozumienie, że głęboka opieka nad pacjentem jest skoncentrowana na dużych możliwościach diagnostycznych. Istnieje luka pomiędzy programem nauczania EMS a opieką nad pacjentem w stanie krytycznym. Wraz z postępującymi możliwościami, metodami badawczymi i rozprzestrzenianiem się ośrodków trzeciego poziomu, coraz więcej pacjentów przeżywa głębokie dolegliwości, które wcześniej uważano za nieuleczalne. Pacjenci ci są o wiele bardziej skomplikowani niż ci, do których zwykle szkoli się EMS. Jak dotrzeć z tymi pacjentami do specjalistycznych ośrodków? Albo, co ważniejsze, jak zapewnić pacjentowi opiekę na poziomie oddziału intensywnej terapii?

Szkolenie paramedyczne w zakresie opieki krytycznej

Czy więcej szkoleń może wypełnić tę lukę? Zmiana tego, co jest, zajęcie się tym, czego nie ma i przyjęcie tego, co nowe, może być trudne. Ale poza tym, zarządzanie pacjentami w opiece krytycznej nie jest definiowalnym programem nauczania lub zakresem praktyki. To raczej sztuka. Nie chodzi o siedzenie w fotelu, słuchanie wykładów i próbowanie zapamiętania wystarczająco dużo, aby zdać test. Chodzi o poświęcenie się pacjentowi, którego życie jest określane, z najwyższą wiedzą, wysokim poziomem umiejętności, zwiększoną prędkością i doświadczeniem.

Szkolenie w formie kursów opieki krytycznej nie magicznie przekształca klinicystów opieki krytycznej, ale może być skuteczne w dostarczaniu podstawowych pojęć. Dalszy i ciągły rozwój wymaga osobistego zaangażowania, nabytej intuicji, delikatnego dotyku i pasji uczenia się.

W ostatecznym rozrachunku, koncepcje opieki krytycznej są proste. Dobry kurs opieki krytycznej będzie koncentrował się na tej prostocie w wyjaśnianiu, jak wszyscy krytyczni pacjenci są zarządzani przez równoważenie diagnozy z potrzebami dróg oddechowych, wentylacji, kontroli ciśnienia krwi i sedacji.

Zostań ratownikiem medycznym opieki krytycznej

Oto pięć powodów, dla których warto poprawić swoje możliwości jako klinicysta, biorąc udział w kursie ratownika medycznego opieki krytycznej:

1. Zapewnij większą opiekę delikatnemu pacjentowi

Rozpoznanie krytycznie chorych pacjentów i ich właściwe leczenie w znacznym stopniu determinuje ich wynik. W przypadku transportu między oddziałami, ratownik medyczny musi być zaznajomiony z silnymi i złożonymi lekami i musi być odpowiedzialny za ich rozpoczęcie, utrzymanie lub miareczkowanie. Pacjenci ci mogą być również uzależnieni od specjalistycznego sprzętu wspomagającego lub diagnostycznego, przy czym ratownik medyczny jest odpowiedzialny za inicjowanie lub utrzymywanie wentylacji mechanicznej, monitorowanie hemodynamiczne, linie centralne/tętnicze, pompę balonową wewnątrzaortalną lub oksygenację membranową pozaustrojową (ECMO).

2. Zaawansowana wiedza kliniczna

EMS szybko przechodzi z przemysłu techników do klinicystów, wdrażając wytyczne w przeciwieństwie do twardych protokołów i zwiększając standardy edukacji. Kurs opieki krytycznej zanurzy ucznia w bardziej szczegółowe koncepcje patofizjologii i wprowadzi bardziej zaawansowaną ocenę i umiejętności diagnostyczne.

3. Otrzymać formalne zatwierdzenie i zmiany w zakresie praktyki

Wiele stanów uznaje proces edukacji i potrzeby dla dostawców poziomu opieki krytycznej. W rezultacie, niektóre stany oferują zatwierdzenia jako Paramedyk opieki krytycznej. W wielu przypadkach, to zatwierdzenie będzie dodać do zakresu praktyki i otworzyć drzwi do możliwości zatrudnienia. To zatwierdzenie prawie zawsze będzie wymagało formalnego ukończenia programu opieki krytycznej.

4. Przygotowanie do zaawansowanych egzaminów certyfikacyjnych

Rada Certyfikacji Paramedyków Transportu Opieki Krytycznej (BCCTPC) oferuje zaawansowane egzaminy i certyfikację dla dostawców usług przedszpitalnych, w tym egzamin Flight Paramedic (FP-C) i egzamin Critical Care Paramedic (CCP-C). Ukończenie formalnego programu edukacyjnego nie jest konieczne, aby przystąpić do tych egzaminów, ale ukończenie programu szkoleniowego prawdopodobnie zwiększy szanse na sukces.

5. Ponieważ możemy

Podążaj za rozwojem EMS, zarówno osobiście, jak i jako branża. Jesteśmy rozwijającą się branżą składającą się z wysoce zmotywowanych jednostek, chętnych do nauki, rozwoju i pozostawienia czegoś po sobie dla przyszłych usługodawców. Wykorzystanie wiedzy zdobytej w ramach edukacji w zakresie opieki krytycznej zapewnia ramy do dalszego różnicowania i dawania przykładu zawodu, dla nas samych i dla branży.

Los umierających pacjentów zawsze spoczywał bezpośrednio w rękach tych, którzy się nimi opiekują. Ostatecznie protokoły nie ratują tych pacjentów, podobnie jak systemy EMS czy szpitale, choć wszystkie są potrzebne. Indywidualny wysiłek jest tym, co jest niezbędne, poparty wiedzą, kompetencjami, pewnością siebie i motywacją.

O autorach

Kory Hynes jest koordynatorem klinicznym w Lakes Region EMS, w North Branch, Minnesota, oraz koordynatorem klinicznym programu Critical Care Paramedic w Hennepin County Medical Center. Ma doświadczenie zarówno w naziemnym, jak i lotniczym transporcie pacjentów opieki krytycznej.

Ken Larson jest dyrektorem usług klinicznych w Lakes Region EMS, w North Branch, Minnesota, oraz ratownikiem lotniczym dla Life Link III. W ciągu ostatnich siedmiu lat był mocno zaangażowany w rozwój kursów i materiałów edukacyjnych z zakresu opieki krytycznej dla EMT, paramedyków i pielęgniarek, w tym programu Critical Care Paramedic oferowanego obecnie w Hennepin County Medical Center.

.

Dodaj komentarz