Dla większości ludzi, słowa „Disney live-action remake” mogą przywoływać nawiedzający obraz niebieskiego Willa Smitha i jego dziwacznego małego kucyka Genie.
Ale w 2007 roku, kiedy Walt Disney Corporation była tylko konglomeratem, a nie jeszcze behemotem, który wypuszcza jeden film Star Wars rocznie, sprawy szły w bardziej natchnionym kierunku. Disney zatrudnił Annie Leibovitz, aby sfotografowała grupę gwiazd z listy A jako klasyczne postacie Disneya w serii zdjęć promocyjnych dla parków Disneya. Tak, Annie Leibovitz – uznana fotografka portretów gwiazd, ta sama kobieta, która uchwyciła Johna Lennona i Yoko Ono w łóżku dla Rolling Stone; pierwsza kobieta w historii z indywidualną wystawą w National Portrait Gallery; kobieta, której prace pojawiły się w Vogue, Vanity Fair i niezliczonych innych publikacjach – dostała bardzo grube pieniądze od „wielkiego D”, aby stworzyć jedne z najbardziej legendarnych zdjęć cosplay wszech czasów. To jest w pełni oderwane od rzeczywistości we wszystkich najlepszych aspektach. Casting wieku tancerz baletowy jako „chłopiec, który nigdy nie dorósł?” Nie mam innego wyboru, jak tylko stać. Nic nie mówi „brytyjska uczennica Wendy Darling” jak światowej sławy brazylijska supermodelka Gisele Bundchen. Zwróć uwagę na małe cameo z Tina Fey jako Tinkerbell, bo, dlaczego kurwa nie?! Niektóre z wyborów obsady są absolutnie inspirowane, jak Scarlett Johansson jako Kopciuszek. Ten pojedynczy obraz wieje Kenneth Branaugh’s joyless 2015 remake Kopciuszka prawo z wody. I tak, te drzewa w tle są grane przez ScarJo, jak również. Multitalented queen. Under the grinding weight of Disney’s reboot machine, Leibovitz’s offbeat casting choices feel refreshing. Naciesz oczy dziwaczną, ale pociągającą parą Jeff Bridges i Penelope Cruz jako Bestia i Belle. Penelope Cruz jako Belle, córka francuskiego wynalazcy? Dlaczego nie! Jeff Bridges jako upiorna, bestiopodobna istota? Absolutnie! To zdjęcie jest obrzydliwe, nieoczekiwane i 900 procent bardziej zabawne niż CGI, autotuned koszmar, który był 2017 na żywo akcji Beauty and the Beast. Nigdy nie zapomnę oglądania Emmy Watson iść pełny T-Pain na „Bonjour.” Hity po prostu nie przestają przychodzić, o czym świadczy J.Lo i Marc Anthony jako Jasmine i Aladdin. Jako ktoś, kto nadal jest zdezorientowany przez sekwencje Bollywood Guy Ritchie w Aladynie (Indie ≠ Arabia), uważam, że ten obraz ówczesnej pary J.Lo i Marc Anthony tak bardzo kojący. Ma wszystko: dramat, tajemnicę i romans – i to tylko ja mówię o puchatej koszuli Marca Anthony’ego. Annie nie poprzestała na tym – przystąpiła do oficjalnego „odejścia” z natchnionym castingiem Whoopi Goldberg jako Dżina. Dla tych z nas, którzy lubią linię ganjapreneurowych produktów Whoopi z domieszką THC, obsadzenie jej w roli magicznego dżina jest całkiem trafne. Nie jest tajemnicą, że Whoopi jest uosobieniem magii. Mam na myśli to, że ta kobieta regularnie karmi Meghan McCain w The View, więc spełnia moje życzenia każdego cholernego dnia. Niektóre z wyborów Leibovitz są przewidywalne, jak Taylor Swift jako Roszpunka. Ten jest zbyt doskonały. Złotowłosa bogini „uwięziona” w wieży, która ciągle jęczy i narzeka, że jest uwięziona przez „złą czarownicę”. Brzmi znajomo? Zastąp Kim Kardashian lub Scootera Brauna jako złą czarownicę lub Spotify jako wieżę, w której jest „uwięziona” – wszyscy wiemy, że ta wieża ma schody. Nie oszukujesz nikogo. Inne wybory Leibovitz graniczą z wysublimowaniem, takie jak Julianne Moore jako Ariel. Bez cienia szacunku dla mojej królowej Halle Bailey, ale Julianne Moore jest moją ~jedyną prawdziwą Ariel.~ Obsadzenie 48-letniej legendy do roli 16-letniej ryby seksualnej? ANNIE. DID. THAT. Ogromne okrzyki dla Michaela Phelpsa, który jest przedstawiony jako bezimienny merman w tym ujęciu. To, co powinno być wielkim momentem dla widoczności merfolk, okazuje się być tragicznym momentem dla Phelpsa, którego rozmazane plecy są jedyną rzeczywistą częścią jego ciała. Zgadza się, Leibovitz obsadziła 23-krotnego złotego medalistę olimpijskiego tylko po to, by pokazać jego pozbawioną twarzy, muskularną sylwetkę. Savage. Ale jeden portret skręca w absolutnie dziwaczną stronę: Beyoncé jako Alicja w Krainie Czarów. Co u licha? Jak Annie zdecydowała się obsadzić Queen Bey w roli Alicji, naiwnej, szeroko otwartej, małej dziewczynki, dziecka z plakatu nieodpowiedzialnego zażywania halucynogenów? Tylko ktoś tak twórczo odważny jak Annie Leibovitz odważyłby się tak źle obsadzić Beyoncé. Sprawy stają się jeszcze bardziej zagmatwane, gdy zdasz sobie sprawę, że Leibovitz wypełniła filiżankę Lyle’em Lovettem i Oliverem Plattem, spośród wszystkich ludzi. Poważnie, spróbuj wymienić bardziej zagmatwane trio! Już samo patrzenie na to zdjęcie sprawia, że czuję się, jakbym miała złą podróż. Dla portretu Beyoncé jako Alicji, Annie przeszła dodatkową milę i miała 700-lb filiżanki wysłane z Disneylandu do jej farmy w Upstate N.Y. Mogę tylko marzyć o tym, aby Disney zapłacił tak wysoki rachunek UPS. Jeśli jestem szczery, agresywne dodanie polityki yas qween #girlboss do ostatnich remake’ów live-action czuje się przytłaczające i wymuszone. Jak, czy naprawdę miałem myśleć, że Emma Watson’s Belle jest badass feministką, ponieważ losowo wynalazła maszyny do prania w remake’u Pięknej i Bestii? Tak niepotrzebnie! W świetle prób Disneya, by pokazać feministyczną cnotę, portrety Leibovitz wydają się być szalenie niepokorne, jak na przykład zdjęcie Jessiki Biel jako Pocahontas, które sprawiłoby, że Elizabeth Warren skrzywiłaby się z niesmakiem. Albo Zac Efron pozornie obmacujący zgarbioną Vanessę Hudgens jako Śpiącą Królewnę. Moja wagina wciąż ma miękkie miejsce dla Russella Branda z ery aughts. Te plażowe fale, ten guyliner, jego ledwo zapięta koszula niechlujnie wsunięta w 14 ćwiekowanych pasków. Russell Brand był TAKĄ suką. Jedyną rzeczą bardziej mokrą od pirackiego statku Kapitana Haka były moje cholerne dżinsy po pierwszym obejrzeniu tego zdjęcia. Portrety marzeń Disneya okazały się tak wielkim sukcesem, że seria była kontynuowana do 2014 roku, ostatecznie przynosząc 23 wspaniałe, absolutnie niedocenione zdjęcia. Ja osobiście jestem absolutnie zdegustowana rażącym wymazywaniem portretów Leibovitz w obecnej erze disneyowskich remake’ów live-action. Twórcy tych filmów powinni sprawdzać nazwiska i dawać odpowiedni kredyt Annie przy każdej okazji. Pójdę tak daleko, by powiedzieć, że dla prawdziwych fanów Disneya, portrety Leibovitz z Disney Dream są kanonem, a remaki Disneya live-action nie. Przykro mi, ale reboot Lady and the Tramp, który wyglądał bardziej jak reklama 1-800-Pet-Meds niż film? Przegap mnie z tym, Bob Iger. Gdyby to zależało od Ani, mielibyśmy Shia LaBeoufa i Lady Gagę w strojach psów jedzących spaghetti. I to jest rodzaj magii, której chcę. Śledź Caroline na Instagramie na @officialseanpenn. RELATED: Annie Leibovitz Looks Back on Her „Very California” Early Years Stay on top of the latest in L.A. food and culture. Zapisz się do naszych newsletterów już dziś. .