Beth McLeod dzieli się żalem po stracie Freda, jej najlepszego przyjaciela i męża z 28 lat

DETROIT – Co robisz, gdy straciłeś najważniejszą osobę w swoim życiu?

To właśnie przydarzyło się Beth McLeod we wrześniu ubiegłego roku, kiedy jej mąż, Fred, zmarł nagle na rozległy atak serca.

„W moim sercu jest dziura” — Beth McLeod opowiada o stracie swojego męża Freda

Para była nierozłączna przez 28 lat małżeństwa. Teraz Beth z trudem przypomina sobie, co wydarzyło się w ciągu kilku dni po jego śmierci.

„Przez dobre trzy dni moje życie było tylko plamą z dobrych dwóch tygodni czasu. Nie pamiętam pogrzebu. Nie pamiętam odwiedzin. Nie pamiętam wiele,” powiedziała. „To tak, jakbyś został potrącony przez autobus i nie możesz wstać. To naprawdę ciężkie uczucie i nie potrafię tego opisać, a niektóre dni są lepsze od innych.”

Para mieszkała w domu w Cleveland, gdzie Fred McLeod był play-by-play manem Cavaliers, a Beth McLeod pracowała jako meteorolog w lokalnej stacji Fox.

„Zrobiliśmy tak wiele razem”, powiedziała. „Wszystko robiliśmy razem. Podróżowaliśmy wszędzie razem. Zawsze upewnialiśmy się, że nie będziemy osobno dłużej niż trzy dni.”

Beth McLeod powiedziała, że byli najlepszymi przyjaciółmi. Pięć tygodni po śmierci Freda McLeoda odeszła jej matka.

„Trudno jest opowiedzieć tę historię, ponieważ nie sądzę, aby wielu ludzi uwierzyło, że tak jak mój mąż zmarł nagle, a potem zmarła moja mama, ale myślę, że moja mama była chora od dwóch lat. Nie jest to łatwiejsze, ale myślę, że opłakiwałam ją przez dwa lata, kiedy jej stan się pogarszał” – powiedziała.

Fred McLeod był znanym człowiekiem, który na zawsze będzie związany z tytułem NBA Cavaliers w 2016 roku. Beth McLeod podzieliła się wideo, na którym Fred McLeod świętuje zwycięstwo Cavaliers w tytule NBA. Ludzie nie zapominają takich chwil jak ta.

„Dostawanie benzyny jest interesujące. Kiedy dostaję benzynę, ponieważ Freddy był tak wysoko postawiony. Mamy tylko jedną stację benzynową i nie dostaję benzyny na stacji. Ponieważ nie mogę dostać gazu bez płaczu, bo chcę o nim rozmawiać,” powiedziała. „Nie chodzę do tego samego sklepu spożywczego, bo wszyscy, wiesz, to jest małe miasto. To mały sklep spożywczy i wszyscy chcą o nim rozmawiać. To zbyt wiele.”

Beth McLeod wznowiła swoją karierę pogodynki, ale prawie niemożliwe jest zrozumienie bólu, który znosi. W ciągu dnia nie ma chwili, żeby nie myślała o swoim mężu. Wciąż stara się iść naprzód.

„Wstaję codziennie. Kładę się do łóżka i myślę: 'Dobra, muszę żyć. Muszę żyć,” powiedziała. „Niektóre dni są łatwiejsze niż inne. W niektóre dni ścielę łóżko, rzucam poduszki i myślę: 'OK, jeśli pracuję, jestem dobry’. A w dni, w które nie pracuję, myślę sobie: 'OK, więc co teraz? To są te ciężkie dni.”

Powiedziała, że jej mąż miał wspaniałe życie, i że mieli wspaniałe życie razem.

„To jest to, co wybieram, aby pamiętać. Mieliśmy wspaniałe życie. Niewielu ludzi dostaje 28 wspaniałych lat,” powiedziała.

Dodaj komentarz