Choć trwająca pandemia koronawirusa jest z pewnością największą historią sezonu 2020 NFL, nie była to jedyna kwestia mająca wpływ na zawodników, trenerów i inny personel ligi. Protesty przeciwko niesprawiedliwości rasowej i brutalności policji, które wybuchły w następstwie morderstwa George’a Floyda w maju, również dotknęły NFL, a New England Patriots nie byli wyjątkiem.
Prowadzony przez kapitanów drużyny, takich jak Matthew Slater i bracia bliźniacy Devin i Jason McCourty, organizacja również aktywnie zaangażowała się w dyskusję – tak bardzo, że odbyła cotygodniowe spotkania w celu omówienia tematów społecznych. Również częścią tego procesu był główny trener Bill Belichick, i najwyraźniej pozostawił na nim spore wrażenie.
„Wszyscy wiele się nauczyliśmy. Ja z pewnością nauczyłem się wiele jako trener”, powiedział Belichick. „Musiałem trenować i robić rzeczy, których nigdy wcześniej nie robiłem, robić rzeczy inaczej i nauczyłem się wiele o naszych graczach. To był bardzo edukacyjny rok z wszystkich spotkań sprawiedliwości społecznej i rzeczy, które mieliśmy na wiosnę, które przeniosły się na sezon. Myślę, że nasz zespół wykonał świetną robotę w tym zakresie.
„Mieliśmy wielkie przywództwo od Jasona , Devina , Matta i wielu innych – Brandona Kinga, facetów, którzy są zaangażowani w po prostu wiele, wiele różnych aspektów tego.”
While widząc Belichick wspomnieć Slatera i bliźniaków McCourty nie było tak naprawdę niespodzianką biorąc pod uwagę ich status jako długoletnich liderów zespołu, Brandon King będąc nazwany obok nich był. Po tym wszystkim, King nie grał ani jednego snap dla Patriots w 2020 roku i przegapił cały sezon na liście fizycznie niezdolnych do wykonywania.
Ten rok nie był pierwszym, który widział King stracić znaczny czas z powodu kontuzji, choć. On również został zmuszony do siedzenia przez cały 2019 rok po rozdarciu jego quad w preseason.
Ale pomimo wyzwania, które ostatnie dwa sezony przedstawiły dla niego, King najwyraźniej nadal odgrywał wokalną rolę w organizacji w tym, co było wyjątkowym rokiem zarówno dla Patriots, jak i całej ligi. Posiadanie takiego gracza jak 27-latek w rosterze nie może być niedoceniane, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Nowa Anglia zmierza do offseason, który może po raz kolejny przynieść spore rotacje w drużynie.
King sam w międzyczasie był z Patriots, odkąd dołączył do nich jako rookie wolny agent w 2015 roku. Od tego czasu rozwinął się w cornerstone special teamer, który pojawił się w połączonych 68 meczach sezonu regularnego i playoffów i pomógł przynieść dwa Super Bowls do New England.
Po drodze ustanowił się również jednym z liderów zespołu, mimo że nie został wybrany kapitanem w żadnym z jego sześciu lat w klubie. Belichick wspominając o nim w swojej telekonferencji maluje więc całkiem jasny obraz jego roli w drużynie i znaczenia za kulisami.
W tej roli, był wśród tych weteranów, których głosy były ważniejsze niż kiedykolwiek w tym sezonie.
„Po prostu przynosząc świadomość w drużynie dla siebie nawzajem i nas poznających się nawzajem i doceniających nawzajem swoje pochodzenie, historię i myśli,” powiedział Belichick. „I to było bardzo edukacyjne dla mnie, jak i dla wszystkich innych. Myślę, że wszyscy na tym skorzystaliśmy, i znowu, rzeczy, które zrobiliśmy w tym roku, które pomogą nam w przyszłości. To z pewnością mieści się w tej kategorii – prawdopodobnie na szczycie tej kategorii.”
Pomocy drużynie w przyszłości jest również dodanie Kinga z powrotem do już solidnej jednostki kopania gry. To było wystarczająco długo.
.