Breastfeeding and Your Period: What You Need To Know

Breastfeeding and Your Period: What You Need To Know
Breastfeeding and Your Period: What You Need To Know

Choć wiele kobiet ma szczęście uciec przed comiesięczną wizytą wróżki od okresu przez dobrych kilka miesięcy po porodzie, przyjdzie czas, kiedy ona powróci. I szanse są dobre, że przyniesie ze sobą wszystkie te zabawne efekty uboczne, których spodziewałaś się przed ciążą plus kilka nowych rzeczy dla karmiącej mamy; pomyśl o obolałych sutkach i potencjalnym spadku podaży mleka #thanksmothernature

Więc, kiedy mój okres faktycznie wróci?

Ahhh pytanie za milion dolarów! Każda mama karmiąca piersią będzie miała inną odpowiedź na to pytanie, a większość z nich będzie całkowicie w spektrum normy. Kiedy twoje dziecko jest malutkie, a ty dochodzisz do siebie po porodzie i ciągle karmisz, twoje ciało wyłącza owulację, co oznacza, że jajeczko nie jest uwalniane i nie pojawia się okres. Kiedy jednak przełącznik „on” jest włączony, jest to bardzo indywidualna sprawa.

Choć zwykle oczekuje się, że mama, która karmi wyłącznie piersią (tzn. nie uzupełnia pokarmu i karmi regularnie w ciągu dnia i w nocy), będzie cieszyć się brakiem miesiączki przez 9-18 miesięcy, niektóre kobiety zauważą, że miesiączka powraca znacznie wcześniej. Inne mogą stwierdzić, że miesiączka nie pojawi się przez dłuższy czas. Niestety, nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi. I choć miesiączka może powrócić raz lub dwa razy, może potem pozornie zniknąć na dobrych kilka miesięcy. Możesz również doświadczać typowych objawów owulacji, takich jak skurcze, tkliwość piersi czy hormonalne wypryski, ale okaże się, że miesiączka nie nadejdzie. Może to być niezwykle frustrujące i ta nieprzewidywalność jest jednym z głównych powodów, dla których karmienie piersią jako kontrola urodzeń może być zawodne.

Ogólnie rzecz biorąc, wiele kobiet zauważy, że ich okres powraca lub przynajmniej zaczyna „czuć”, że powraca, gdy ich dziecko zaczyna przyjmować pokarmy stałe i zaczyna spać przez dłuższe okresy. Te zmiany wskazują twojemu ciału, że owulacja (i potencjalnie prokreacja) może powrócić.

Czy mój okres może spowodować zmiany w moich dostawach mleka?

Czasami, ale zazwyczaj nie jest to wystarczający spadek, aby spowodować problemy. Owulacja i początek miesiączki powodują wzrost poziomu estrogenu i progesteronu oraz spadek zawartości wapnia we krwi, co może zakłócić produkcję mleka i spowodować tkliwość piersi i sutków.

Sam spadek ilości mleka nie jest zazwyczaj bardzo znaczący i zazwyczaj ma miejsce na kilka dni przed nadejściem miesiączki. Możesz zauważyć, że Twój bąbel marudzi nieco bardziej, zwłaszcza jeśli wypróżnianie trwa nieco dłużej niż zwykle. Zmiany hormonalne mogą również sprawić, że Twoje mleko będzie miało nieco inny smak (mniej słodki, bardziej słony), co może również powodować drżenie cycka.

Najlepszym sposobem na poradzenie sobie z jakimikolwiek spadkami w dostawach jest karmienie tak regularnie, jak to możliwe, wraz z dużą ilością kontaktu skóra do skóry. Jest również bardzo ważne, aby pozostać dobrze nawodnionym. Możesz również wypróbować połączony suplement wapnia i magnezu zarówno przed, jak i podczas okresu. Jeśli jesteś zaniepokojona, zawsze warto porozmawiać z konsultantem laktacyjnym lub lekarzem rodzinnym, którzy mogą udzielić dalszych porad.

Co z bolącymi sutkami (i, ahem, zachciankami na czekoladę)?

Miękkie piersi i bolące sutki mogą być denerwujące, gdy nie karmisz piersią, ale mogą być wręcz uciążliwe, gdy karmisz! Te same zmiany hormonalne i spadek poziomu wapnia są odpowiedzialne za bolące cycki i obolałe sutki, których możesz doświadczyć w okresie poprzedzającym miesiączkę i w pierwszych dniach jej trwania. Niestety nie możesz zrobić zbyt wiele, poza upewnieniem się, że Twój maluch dobrze trzyma się na sutkach, nie gryzie ich i nie ciągnie zbyt mocno. Zmiana pozycji, w której karmisz, może być pomocna, podobnie jak dostępne bez recepty środki przeciwbólowe, choć zawsze powinnaś omówić to z lekarzem lub farmaceutą przed ich użyciem.

Karmienie piersią i zachcianki na słodkie rzeczy często idą w parze. Dodaj owulację do tej mieszanki i nie jest niespodzianką, że chcesz jeść wszystkie słodkie/słodkie/słonawe rzeczy. Ponownie, możesz podziękować swoim hormonom za podwójną dawkę, którą serwują ci w górę. Nasza najlepsza rada? Bądź dla siebie łagodna. Karmienie piersią to ciężka praca w najlepszych czasach, a kiedy w grę wchodzą inne czynniki, może być naprawdę, naprawdę ciężko. Postaraj się mieć w domu zapas zdrowych przekąsek (uwielbiamy Boobie Bikkies za słodki, ale pożywny smakołyk), pij dużo wody, a jeśli zniknie kilka batoników czekoladowych, po prostu zapisz to jako troskę o siebie!

.

Dodaj komentarz