INVERNESS, Nova Scotia – Jak Titleist leci, to około 2400 mil od Nowej Szkocji do Starej Szkocji, odległość, która rozpływa się, jak jeździć w dół Central Avenue w Inverness. Wiele małych szkockich miasteczek daje poczucie, że wyrosły wokół swojego pola golfowego, jakby przypominając o tym, co było pierwsze. W Inverness, położonym na zachodnim wybrzeżu wyspy Cape Breton, pole golfowe również otacza główną ulicę, ale tutaj jest to raczej sygnał tego, co będzie dalej.
Ostatni węgiel wydobyto tutaj pół wieku temu, pozostawiając za sobą miasto, które usychało na winorośli. Dziś na Central Avenue znajduje się garstka butików, wszystkie patrzą na powód swojego istnienia: Cabot Links.
Minęło osiem lat od otwarcia Cabot Links. Był jeden kurs wtedy, tytułowy układ zaprojektowany przez Roda Whitmana, który zarobił swoje ostrogi pracy z Pete Dye, Bill Coore i Ben Crenshaw, i który zdobył uznanie za pracę na północ od granicy, jak Blackhawk, Wolf Creek i Sagebrush. To było zaledwie preludium do jego najlepszej pracy, który przyszedł na szczycie tej nieczynnej kopalni węgla równo z Zatoki St Lawrence.
The Links, który jest w rankingu nr 2 na Golfweek’s Best liście nowoczesnych kursów kanadyjskich, zaczyna się i kończy w centrum Inverness. W między czasie, to potyka się w dół do portu MacIssac’s Pond następnie podwaja z powrotem wzdłuż brzegu plaży. Przez cały czas jest on bardzo sugestywny z jego przodków po drugiej stronie Atlantyku w tym, że najciekawsza część podróży piłki zaczyna się po tym, jak uderza w ziemię i zaczyna jeździć po falujących konturach.
Pomysłowość za projekt jest widoczna już na początku. Długi par-3 drugi dołek sportowy Biarritz green. Szósty jest urzekający Cape hole owinięte wokół wspomnianego stawu. Czternasty jest drop-shot par 3 ustawić zielony na tle Zatoki, tylko 102 jardów, jego obrona tylko kilka bunkrów puli, które jakoś znaleźć drogę do czołówki jednego umysłu na tee. Istnieją ślepe strzały, podwójny green, niebezpieczne niebezpieczeństwa, nierówne fairway’e, które przytulają się do wybrzeża i najbardziej szkocki akcent ze wszystkich: 18. green, który znajduje się ledwie kilka metrów od baru.
Cabot Links widziany od strony morza (dzięki uprzejmości Cabot Golf)
Cabot Cliffs, sklasyfikowany jako nr 1 na liście najlepszych współczesnych pól kanadyjskich tygodnika Golfweek, znajduje się zaledwie kilka mil w dół ulicy od Links, ale pod wieloma względami czuje się jak świat daleko. Podczas gdy Links jest niskoprofilowe i subtelne, Cliffs jest wręcz przeciwnie. Jest to wysoki profil – dosłownie, to siedzi na dramatycznym miejscu, dobrze powyżej brzegu – i jak w-your-face jak jakość projektowania pól golfowych dostaje, seria coraz wyższych nut, które kulminuje w crescendo clifftop klif, który rywalizuje wszystko, co można znaleźć w golfie. Gdziekolwiek. A jednak ta sama zasada przewodnia links golfa ma zastosowanie: wykorzystanie konturów, aby dotrzeć do celu.
Cliffs został zaprojektowany przez Coore’a i Crenshaw i stoi w uczciwym porównaniu z czymkolwiek innym, co oni wyprodukowali. Zamykając dołki dostać całą uwagę tutaj. Nr 16 to krótki par 3 (z bezpiecznych tee), który znajduje się na skalistym zboczu klifu. Po nim następuje osiągalny par 4 z tee shotem, który jest całkowicie ślepy – po prostu wybierz swoje miejsce nad klifem i zrób to. Bliżej jest par 5, który może być nawet przez średnich hitters.
No. 9 na Cabot Cliffs (Dzięki uprzejmości Cabot Golf)
No. 16 jest najbardziej sfotografowany i zabawy mały otwór, ale daleko od mojego ulubionego. To byłby drugi, kolejny krótki 4 z ogromnie szerokim fairway i zielony schowany nad bagnem i przodu przez wydmę. Jest to wyjątkowy dołek, który podkreśla wartość kątów: Fairway jest trudny do przeoczenia, ale bycie po jego właściwej stronie w celu umiejscowienia pinów jest jeszcze ważniejsze i niezbędne do osiągnięcia sukcesu. Nie zobaczysz tego typu dołka nigdzie indziej.
To powtarzająca się myśl w Cliffs, co jest nie lada wyczynem na polu, które ma sześć par 5, sześć 4 i sześć 3. To może być niebezpieczny gambit dla projektantów – dorzucić osiągalną 4 i to jest wiele one-shotterów – ale tutaj nigdy nie ma się wrażenia, że odpowiada się na to samo pytanie dwa razy. Wybieranie najważniejszych punktów na Cabot Cliffs jest jak wyławianie płatków śniegu z zamieci.
Wyniosły przylądek na piątym polu; pół-ślepy par-3 na szóstym, który jest echem Dell w Lahinch w Irlandii; mocny par-3 na dwunastym polu, gdzie sprytnym zagraniem jest często wykorzystanie zbocza na prawo od greenu, aby oddać strzał pomiędzy bunkrami; krótszy par-3 na czternastym polu, z przednim bunkrem zdominowanym przez duży głaz, który architekci zdecydowali się pozostawić na miejscu. Nie ma tu prawie żadnego nudnego strzału, czego nie można powiedzieć o nowoczesnych polach golfowych.
Nr 14 na Cabot Links (Dzięki uprzejmości Cabot Golf/Jacob Sjöman)
Cabot Links pozostaje ośrodkiem w toku. Whitman jest z powrotem na miejscu teraz projektuje The Nest, 10-dołkowe, par-3 kurs tylko w głębi lądu od Cliffs, który otwiera się w lipcu 2020 roku. Trwają również prace nad domem klubowym Cliffs, wraz z większą liczbą miejsc noclegowych. Spa pojawi się z czasem, ale nie jest to konieczne. Ludzie chętni do chodzenia 36 dzień w Cabot mają tendencję do znalezienia ich balsam przy barze, a nie na stole do masażu.
Co odróżnia Cabot Links od swoich szkockich korzeni jest czynnikiem stylu. Pokoje i domki mają ekskluzywną estetykę projektowania, bardziej komfortowe niż stosunkowo spartańskie oferty w Bandon Dunes, na przykład. Z restauracji Panorama roztacza się widok na pole Links, a jedzenie pasuje do tego widoku, podczas gdy menu Cabot Public House jest bardziej domowe.
Jeśli potrzebujesz tych elementów, które mają tendencję do zagracania doświadczenia w tak wielu miejscach – bujne, zbyt zadbane kursy, luksusowe spa, więcej restauracji niż masz nocy na własność – spróbuj gdzieś indziej. Jest autentyczność do Cabot Links doświadczenie. Nic nie jest przesadzone. Nie ma niepotrzebnych dzwonków i gwizdków. Jeśli kochasz golfa, to wszystko, czego potrzebujesz. I wszystko, czego będziesz chciał.