Carolyn Hax jest nieobecna. Poniższy tekst ukazał się po raz pierwszy 14 stycznia 2005 r.
DROGA CAROLYN: Mój mąż i ja rozwiedliśmy się z goryczą 10 lat temu. W zeszłym roku zrobił uwagi i rzeczy, które pozwoliły mi (i innym) wiedzieć, że nadal coś do mnie czuje. Zrobił to, mimo że ponownie się ożenił i ma dziecko w drodze. To było powszechnie wiadomo, że ożenił się z konieczności finansowej.
Kiedy powiedziałem mu, że powiem jego żona, jego jedynym komentarzem było, „Nie mów jej tak.” Zabrzmiało to tak, jakby szukał drogi wyjścia ze swojego małżeństwa. Wkrótce potem jego żona i ja pokłóciliśmy się i powiedziałem jej, co czuję.
Teraz ten „chodzący do kościoła, chrześcijański” człowiek przekonał swoją żonę, że jestem szalony i wszystko zmyśliłem. Wstydzę się, że kiedykolwiek go posłuchałem i teraz nienawidzę go bardziej niż kiedykolwiek. Próbowałam kilka razy powiedzieć jego żonie całą prawdę, ale ona nie chce słuchać.
Problem w tym, że on i ja mamy razem dzieci i muszę sobie radzić z ich nienawiścią i wrogością. Jak mam sobie poradzić z tą sytuacją? – Wanting the Whole Truth to Be Told
Nie, problemem jest to, że jesteś ciągłym źródłem nienawiści i wrogości.
Następujące kwestie absolutnie nie należą do Twojego hmm-hmm biznesu: 1) Obecne małżeństwo Twojego byłego męża. 2) Dlaczego twój były mąż wstąpił w swoje obecne małżeństwo. 3) Jak twój były mąż obecnie czuje się ze swoją obecną żoną. 4) Co twój były mąż mówi swojej obecnej żonie. 5) Jestem zbyt zły, żeby o tym teraz myśleć.
Nie mówisz „prawdy”, całej lub innej. Masz przeczucia, spekulacje, myślenie życzeniowe. Oto prawda: Twoje małżeństwo skończyło się 10 lat temu.
Najlepszym sposobem na poradzenie sobie z tą sytuacją – najlepszym dla Twoich dzieci – było utrzymanie rozwodu na drodze cywilnej, ale, ups, zawaliłeś swoją szansę. Teraz, 10 lat później, najlepszym sposobem na poradzenie sobie z tą sytuacją jest utrzymanie stosunków z byłym i jego nową żoną na poziomie cywilnym. Nie musisz ich lubić, ani tego, co mówią, ani tego, co robią. Nie musisz nawet cieszyć się, że Twoje małżeństwo się skończyło. Musisz po prostu mieć otwarty umysł, zamknięte usta, uczucia swoich dzieci jako priorytet i zostawić przeszłość w przeszłości.
Jeśli chcesz się wstydzić, to dalej rozdmuchuj swoje szanse na to.
DEAR CAROLYN: Kilka miesięcy temu odkryłem, że moja żona miała romans ze swoim szefem, trwający kilka lat. Od tego czasu wyprowadziła się i znalazła inną pracę. Teraz chce się pogodzić. Nie jestem pewien, czy po tak rozległym romansie będę mógł jej jeszcze kiedykolwiek zaufać, a co dopiero stworzyć z nią kochający związek. Mówi, że jesteśmy sobie to winni*, aby przynajmniej spróbować doradztwa, aby zobaczyć, czy możemy rozwiązać problemy, które doprowadziły do romansu i odzyskać zaufanie. Nie mogę się zdecydować, czy chcę spróbować, czy nie, żeby wszystko się ułożyło. Jakieś rady? – M.
Nie możesz się zdecydować, więc nie decyduj. Zdecyduj później – po tym, jak usłyszysz w poradni, czy jest coś, co Twoja żona może powiedzieć, co może sprawić, że będziesz chciał się pogodzić. To, że idziesz do poradni, nie oznacza, że się na coś zgadzasz, ani że jesteś „sobie” coś winien.
*2019 afterthought: Some chutzpah, that.
Email Carolyn at [email protected], follow her on Facebook at www.facebook.com/carolyn.hax or chat with her online at noon Eastern time each Friday at www.washingtonpost.com.
.