’Climategate’

  • 2.7K

Podsumowanie

Pod koniec listopada 2009 r. ponad 1000 e-maili między naukowcami z Climate Research Unit na Uniwersytecie Wschodniej Anglii w Wielkiej Brytanii zostało wykradzionych i upublicznionych przez hakera o nieznanej jeszcze nazwie. Sceptycy klimatyczni twierdzą, że pokazują one naukowe uchybienia, które sprowadzają się do całkowitego sfabrykowania globalnego ocieplenia spowodowanego przez człowieka. Uważamy, że jest to bezpodstawne:

  • Wiadomości, które obejmują 13 lat, pokazują kilku naukowców w złym świetle, będąc nieuprzejmy lub lekceważący. Dochodzenie jest w toku, ale nadal istnieje wiele dowodów na to, że Ziemia się ociepla i że ludzie są za to w dużej mierze odpowiedzialni.
  • Niektórzy krytycy twierdzą, że e-maile negują wnioski raportu Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu z 2007 r., ale raport IPCC opierał się na danych z wielu źródeł, z których CRU było tylko jednym.
  • E-maile cytowane jako „dymiące pistolety” zostały przeinaczone. Na przykład, jeden e-mail, który odnosi się do „ukrywania spadku” nie mówi o spadku rzeczywistych temperatur mierzonych w stacjach pogodowych. Te nadal rosły, a rok 2009 może okazać się piątym najcieplejszym rokiem w historii. Spadek” faktycznie odnosi się do problemu z ostatnimi danymi z słojów drzew.

Analiza

Sceptycy twierdzą, że ten plik e-maili pokazuje, że naukowcy w centrum badawczym w Wielkiej Brytanii angażowali się w manipulowanie dowodami, i przedstawiają sprawę jako wielki skandal: „Climategate”. Saudyjski negocjator ds. klimatu Mohammad Al-Sabban posunął się tak daleko, że powiedział BBC: „Ze szczegółów skandalu wynika, że nie ma żadnego związku między działalnością człowieka a zmianami klimatycznymi”. Powiedział, że spodziewa się, że wiadomości o e-mailach zakłócą szczyt klimatyczny U.N. w Kopenhadze w tym miesiącu. Artykuł z konserwatywno-lewicowej Canada Free Press twierdzi, że skradzione pliki są dowodem „celowego oszustwa” i „największego oszustwa w historii.”

Missing the Mark

Uważamy, że takie twierdzenia są dalekie od prawdy. E-maile (które zostały udostępnione przez niezidentyfikowaną osobę tutaj) pokazują kilku naukowców rozmawiających szczerze między sobą – czasami są nieuprzejme, lekceważące, wyspiarskie, a nawet zachowują się jak palanty. Czy pokazują one coś ponad to, jest nadal wątpliwe. Dochodzenie jest prowadzone przez Uniwersytet East Anglia, a szef CRU, Phil Jones, „odsunął się” do czasu jego zakończenia. Jednak wiele e-maili, które są uważane za „dymiące pistolety”, zostało przeinaczonych przez sceptyków zajmujących się globalnym ociepleniem i szukających dowodów na spisek. A nawet jeśli pokazały to, co twierdzą krytycy, pozostaje wiele dowodów na to, że Ziemia się ociepla.

Nawet w czasie, gdy afera się rozwijała, Światowa Organizacja Meteorologiczna ogłosiła 8 grudnia, że dekada 2000-2009 będzie prawdopodobnie najcieplejsza w historii, a rok 2009 może być piątym najcieplejszym rokiem w historii. (Wniosek ten opiera się nie tylko na danych CRU, które teraz są kwestionowane przez krytyków, ale także na danych amerykańskiej Narodowej Administracji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) oraz Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej (NOAA). Wszystkie trzy organizacje syntetyzowały dane z wielu źródeł.

Niektórzy krytycy twierdzą, że e-maile unieważniają wnioski Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu, światowego ciała naukowego, które potwierdziło w raporcie z 2007 roku, że Ziemia się ociepla, poziom mórz wzrasta i że działalność człowieka jest „bardzo prawdopodobną” przyczyną „większości obserwowanego wzrostu średnich temperatur globalnych od połowy XX wieku.” Ale raport IPCC z 2007 roku, jego najnowsza synteza ustaleń naukowych z całego świata, zawiera dane z trzech grup roboczych, z których każda korzystała z danych z ogromnej liczby źródeł – z których CRU było tylko jednym. Raport podsumowujący odnotowuje kluczowe nieporozumienia i niepewności, ale wyciąga „solidny” wniosek, że „ocieplenie systemu klimatycznego jest jednoznaczne.” (Solidny wniosek jest definiowany jako „taki, który utrzymuje się przy różnych podejściach, metodach, modelach i założeniach, i oczekuje się, że niepewność nie będzie miała na niego wpływu.”)

IPCC wydało oświadczenie, w którym odrzuca twierdzenie, że naukowcy z CRU przekręcili raport światowego organu lub powstrzymali go od rozważenia poglądów sceptycznych naukowców:

Intergovernmental Panel on Climate Change: Cały proces pisania raportu IPCC jest poddawany rozległej i wielokrotnej recenzji przez ekspertów, jak również rządy. W związku z tym na każdym etapie istnieje pełna możliwość zwrócenia uwagi przez ekspertów w danej dziedzinie na dowolny fragment literatury i jej podstawowe ustalenia, co zapewniłoby uwzględnienie szerokiego spektrum poglądów. Nie ma zatem możliwości wykluczenia jakichkolwiek kontrariańskich poglądów, jeśli zostały one opublikowane w ustalonych czasopismach lub innych publikacjach, które są recenzowane.

Fakty potwierdzają to twierdzenie. W jednym z e-maili z 2004 roku, który stał się przedmiotem wielu badań, Jones napisał o dwóch kontrowersyjnych pracach, że „Kevin i ja będziemy trzymać je jakoś z dala – nawet jeśli będziemy musieli na nowo zdefiniować, czym jest literatura recenzowana!”. Ale obie omawiane prace, Kalnay i Cai (2003) oraz McKitrick i Michaels (2004), były cytowane w jednym z trzech raportów grup roboczych, z których raport IPCC z 2007 roku jest syntetyzowany.

Mixed Messages

Wyniki 1000-plus e-maili czasami ilustrują bardziej owłosioną stronę badań naukowych. Krytyka zmian klimatycznych jest czasami odrzucana jako „oszustwo” lub „czyste gówno”, jak w tym e-mailu z 2005 roku od dyrektora CRU Phila Jonesa. Inne wiadomości, jak ta z 2007 roku od Michaela Manna z Penn State University, pokazują oburzenie z powodu bycia obiektem gniewu sceptyków. Niektóre z tych e-maili są w złej formie; na przykład klimatolog Benjamin Santer z Lawrence Livermore National Laboratory mówi o „wybiciu do nogi” przeciwnika Pata Michaelsa.

Twierdzenia, że e-maile są dowodem oszustwa lub podstępu, jednak przeinaczają to, co faktycznie mówią. Doskonałym przykładem jest e-mail z 1999 r. od Jonesa, który napisał: „Właśnie ukończyłem sztuczkę Mike’a z Natury polegającą na dodaniu rzeczywistych temperatur do każdej serii dla ostatnich 20 lat (tj. od 1981 r.) i od 1961 r. dla serii Keitha, aby ukryć spadek.” Sceptycy twierdzą, że słowa „trick” i „decline” wskazują na to, że Jones stosuje podstępne manipulacje, aby zamaskować spadek globalnych temperatur. Ale tak nie jest w tym przypadku. Rzeczywiste temperatury, mierzone przez instrumenty naukowe, takie jak termometry, rosły w czasie pisania tego dziesięcioletniego e-maila, i (jak zauważyliśmy) od tego czasu nadal rosły. Jones odnosił się do spadku temperatur implikowanego przez pomiary szerokości i gęstości słojów drzew. W ostatnich dziesięcioleciach, środki te wskazują dip, podczas gdy bardziej dokładne instrumentu-mierzone temperatury nadal rise.

Naukowcy w CRU używać drzewa-ring danych i innych „proxy” pomiarów do oszacowania temperatur z czasów przed instrumentalne dane temperatury zaczęły być zbierane. Jednakże, od około 1960 roku, dane z pierścieni drzew odbiegają od rzeczywistych zmierzonych temperatur. Daleko od zatajenia tego, naukowcy CRU i inni opublikowali raporty o tej rozbieżności wiele razy. Sztuczka”, o której pisał Jones w swoim e-mailu z 1999 roku, polegała po prostu na dodaniu rzeczywistych, zmierzonych danych instrumentalnych do wykresu temperatur historycznych. Jones twierdzi, że jest to „sztuczka” w potocznym znaczeniu zręcznego wyczynu – „sprytna rzecz do zrobienia”, jak to ujął – a nie oszustwo. To, co jest ukryte, to fakt, że dane z pierścieni drzew w ostatnich dekadach nie pokrywają się z pomiarami termometrów. Profesor East Anglia Research Andrew Watson wyjaśnił w artykule w The Times of London:

Watson: Jones mówi o linii na wykresie na okładkę raportu Światowej Organizacji Meteorologicznej, opublikowanego w 2000 roku, który pokazuje wyniki różnych prób rekonstrukcji temperatury w ciągu ostatnich 1000 lat. Linia reprezentuje jedną konkretną próbę, wykorzystującą dane o pierścieniach drzew dla temperatury. Metoda zgadza się z rzeczywistymi pomiarami przed około 1960 r., ale odbiega od nich po tym – z powodów tylko częściowo zrozumiałych, omówionych w literaturze.

Inne cytaty, które sceptycy twierdzą, że są dowodem „manipulacji danymi” faktycznie odnoszą się do tego, jak liczby są przedstawiane, a nie do fałszowania tych liczb. Na przykład, w jednym z e-maili klimatolog Tom Crowley pisze: „Zastanawiałem się nad najlepszym sposobem zilustrowania stabilnej natury średniowiecznego okresu ciepłego”. Crowley ma na myśli najlepszy sposób przełożenia danych na format graficzny. Jesteśmy pierwszymi, którzy przyznają, że wykresy i grafy mogą dawać fałszywe lub mylące wrażenie tego, co dane faktycznie pokazują. W przeszłości, na przykład, skrytykowaliśmy wykres kołowy używany przez niektórych liberałów, aby wydatki na wojsko wyglądały jak znacznie większy kawałek budżetu federalnego niż jest w rzeczywistości. Sceptycy zmian klimatycznych twierdzą, że tak zwany „kij hokejowy”, nazwany tak, ponieważ pokazuje gwałtowny wzrost temperatury w ostatnich kilku dekadach, wyolbrzymia prawdziwy zakres ocieplenia. Temu twierdzeniu zaprzeczają klimatolodzy, w tym twórca jednego z najbardziej kontestowanych wykresów „kija hokejowego”, a my nie oceniamy tutaj tego sporu. Po prostu zauważamy, że „bawienie się” sposobem wyświetlania danych – nawet w sposób, który niektórzy mogą postrzegać jako mylący – nie jest tym samym, co fałszowanie liczb.

Wiele zostało również zrobione z dyskusji naukowców na temat wniosków Freedom of Information Act o ich surowe dane. W rzeczywistości, ogromna większość danych CRU jest już swobodnie dostępna. Według University of East Anglia, niewielka ilość danych jest ograniczona umowami o niepublikowaniu. Dyskusja na temat brytyjskich wniosków FOIA w skradzionych e-mailach pokazuje, że naukowcy są zestresowani żądaniami, aby dostarczać zapisy własnej korespondencji, kod komputerowy i dane ludziom, których motywy kwestionują. W jednym z e-maili na temat prośby o dane i korespondencję, Santer pisze krytycznie o Stevenie McIntyre, kanadyjskim blogerze naukowym, który prowadzi stronę Climateaudit.org:

Ben Santer e-mail, Nov. 12, 2009: Moja osobista opinia jest taka, że oba wnioski FOI są natrętne i nieuzasadnione. Steven McIntyre nie dostarcza absolutnie żadnego naukowego uzasadnienia lub wyjaśnienia dla takich żądań. … McIntyre nie ma żadnego interesu w poprawie naszego naukowego zrozumienia natury i przyczyn zmian klimatu. Nie ma żadnego interesu w racjonalnym dyskursie naukowym. Posługuje się walutą gróźb i zastraszania. Powinniśmy być w stanie prowadzić nasze badania naukowe bez ciągłego strachu przed „audytem” ze strony Stevena McIntyre’a; bez konieczności ważenia każdego słowa, które piszemy w każdym e-mailu, który wysyłamy do naszych naukowych kolegów.

Z e-maili jasno wynika, że są ludzie, z którymi naukowcy woleliby się nie dzielić. To, co jest mniej jasne, to czy celowa obstrukcja rzeczywiście miała miejsce – to jeden z przedmiotów dochodzenia East Anglia. Niektóre e-maile odnoszą się do długich dyskusji z prawnikami i urzędnikami uniwersyteckimi na temat tego, co naukowcy mogą, lub muszą, udostępnić i komu. W innych, naukowcy pozwalają swoim krytykom wiedzieć bezpośrednio, że dane są swobodnie dostępne, lub wspominają, że już wysłali informacje, choć mogą nie spełnić każdego informacyjnego życzenia swoich przeciwników.

Sceptycy zmian klimatycznych mówią również, że e-maile dowodzą, że zostali wykluczeni z peer review. W jednym z e-maili, na przykład, klimatolog Tom Wigley z University Corporation for Academic Research pisze: „Jeśli uważasz, że Saiers jest w obozie sceptyków cieplarnianych, to jeśli możemy znaleźć na to dowody w postaci dokumentów, możemy przejść przez oficjalne kanały AGU, aby go wyrzucić.” Saiers później odszedł z czasopisma, o którym mowa (Geophysical Research Letters, lub GRL). Saiers twierdzi jednak, że nie jest sceptykiem w kwestii ocieplenia klimatu i że Wigley nie miał nic wspólnego z jego odejściem. Kiedy inny profesor (i bloger) zapytał Saiersa o e-mail Wigleya, Saiers odpowiedział: „Ustąpiłem ze stanowiska redaktora GRL pod koniec mojej trzyletniej kadencji. … Moje odejście nie miało nic wspólnego z próbami Wigleya lub kogokolwiek innego, aby mnie zwolnić.”

Śledczy nadal przesiewają 13 lat warte CRU e-maile szukając dowodów na niestosowność. Ale to, co zostało ujawnione do tej pory, nie zachwiało szerokim konsensusem naukowym w sprawie globalnego ocieplenia. W liście otwartym do Kongresu zamieszczonym na Climate Science Watch i innych stronach, 25 czołowych naukowców zajmujących się klimatem (w tym ośmiu członków Narodowej Akademii Nauk) napisało:

Letter to Congress from U.S. scientists, Dec. 4: The body of evidence that human activity is the dominant cause of global warming is overwhelming. Treść skradzionych e-maili nie ma żadnego wpływu na nasze ogólne zrozumienie, że działalność człowieka powoduje niebezpieczny poziom globalnego ocieplenia. … Nawet bez uwzględnienia analiz z brytyjskiego centrum badawczego, z którego skradziono e-maile, materiał dowodowy leżący u podstaw naszego rozumienia globalnego ocieplenia spowodowanego działalnością człowieka pozostaje solidny.

Zmylenie opinii publicznej

News coverage of the e-mails and the various claims about what they supposedly show may have contributed to public confusion on the subject. Sondaż Rasmussena z 3 grudnia wykazał, że tylko 25 procent ankietowanych dorosłych twierdzi, że „większość naukowców zgadza się co do globalnego ocieplenia”, podczas gdy 52 procent twierdzi, że „istnieje znacząca różnica zdań w społeczności naukowej”, a 23 procent twierdzi, że nie jest pewna. Prawda jest taka, że w ciągu 13 lat, których dotyczyły e-maile CRU, konsensus naukowy tylko się umocnił, w miarę jak przybywało dowodów na globalne ocieplenie z różnych źródeł. Raporty Akademii Narodowych i Amerykańskiego Programu Badań nad Globalnymi Zmianami, które analizują duże ilości danych z różnych źródeł, również zgadzają się, podobnie jak IPCC, że zmiany klimatyczne nie budzą wątpliwości. Przed szczytem ONZ w sprawie zmian klimatycznych w 2009 roku, akademie narodowe 13 narodów wydały wspólne oświadczenie o swoich zaleceniach dotyczących zwalczania zmian klimatycznych, w którym omówiły „wymuszanie przez człowieka” globalnego ocieplenia i stwierdziły, że potrzeba działania jest „bezdyskusyjna.”

Czołowi naukowcy jednoznacznie potwierdzają konsensus w sprawie globalnego ocieplenia w następstwie „Climategate.” Doradca Białego Domu ds. nauki John Holdren powiedział na kongresowym przesłuchaniu w sprawie zmian klimatycznych: „Jakkolwiek ta szczególna kontrowersja się zakończy, jej wynik nie zakwestionuje większości naszego zrozumienia tego, jak działa klimat lub jak ludzie na niego wpływają.” American Association for the Advancement of Science wydało oświadczenie, w którym „potwierdza stanowisko swojej Rady Dyrektorów i liderów 18 szanowanych organizacji, którzy doszli do wniosku na podstawie wielu linii dowodów naukowych, że globalna zmiana klimatu spowodowana działalnością człowieka jest obecnie w toku i stanowi rosnące zagrożenie dla społeczeństwa.” Amerykańskie Towarzystwo Meteorologiczne i Union of Concerned Scientists również powtórzyły swoje stanowiska w sprawie zmian klimatycznych, które, jak twierdzą, nie zostały naruszone przez wyciekłe e-maile.

– by Jess Henig

Sprostowanie, 22 grudnia: Pierwotnie napisaliśmy: „Trwają dwa dochodzenia, prowadzone przez U.K.’s Met Office i East Anglia University.” Ale Met Office nie jest prowadzenie dochodzenia. The Times of London poinformował, że Met Office będzie ponownie zbadać swoje dane, ale ten artykuł był nieprawidłowy. Rzecznik urzędu powiedział nam, że nie ma żadnych planów, aby to zrobić. Met Office planuje opublikować zapisy temperatury stacji, ale nie do ponownej oceny ich. Śledztwo uniwersyteckie jest kontynuowane.

Źródła

Walsh, Bryan. „Has 'Climategate’ Been Overblown?” TIME. 7 Dec 2009.

Black, Richard. „Climate e-mail hack 'will impact on Copenhagen summit'”. BBC News. 3 Dec 2009.

Ball, Tim. „The Death Blow to Climate Science.” Canada Free Press. 21 Nov 2009.

Webster, Ben. „Met Office do ponownego zbadania 160 lat danych klimatycznych.” The Times of London. 5 Dec 2009.

BBC News. „Chair for climate e-mail review”. 3 Dec 2009.

Satter, Raphael G. „Climate-unit chief steps aside amid probe.” Associated Press. 2 Dec 2009.

Sandell, Clayton. „Klimat: 2009 Caps Hottest Decade on Record”. ABC News. 8 Dec 2009.

World Meteorological Association. „2000-2009, The Warmest Decade.” Komunikat prasowy. 8 Dec 2009.

Intergovernmental Panel on Climate Change. „Statement on News Reports Regarding Hacking of the East Anglia University Email Communications.” 4 Dec 2009.

Pachauri, R.K. and Reisinger, A., eds. „Climate Change 2007: Synthesis Report.” Intergovernmental Panel on Climate Change, 2007.

Solomon, S. et al. „Climate Change 2007: The Physical Science Basis.” Intergovernmental Panel on Climate Change, 2007.

Briffa, K.R. et al. „Trees tell of past climates: but are they speaking less clearly today?” Philosophical Transactions of the Royal Society of London B 1998.

D’Arrigo, Rosanne et al. „On the 'Divergence Problem’ in Northern Forests: A review of the tree-ring evidence and possible causes.” Global and Planetary Change 2007.

Watson, Andrew. „E-maile dotyczące zmian klimatycznych zostały zacytowane całkowicie bez kontekstu.” The Times of London. 8 Dec 2009.

McIntyre, Stephen i Ross McKitrick. „Corrections to the Mann et. al. (1998) proxy data base and northern hemispheric average temperature series.” Energia i Środowisko. 2003.

Rutherford, S. et al. „Proxy-based Northern Hemisphere Surface Temperature Reconstructions: Sensitivity to Method, Predictor Network, Target Season, and Target Domain.” Journal of Climate. 2004.

East Anglia University. „CRU Update 2.” Komunikat prasowy. 24 Nov 2009. Archer, David et al. „Open Letter to Congress from U.S. Scientists on Climate Change and Recently Stolen Emails.” 4 Dec 2009.

Rasmussen Reports. „Americans Skeptical of Science Behind Global Warming.” 3 Dec 2009.

National Research Council. „Surface Temperature Reconstructions for the Last 2,000 Years.” National Academies Press, 2006.

U.S. Global Change Research Program. „Global Climate Change Impacts in the United States.” Cambridge University Press, 2009.

G8+5 Academies. „G8+5 Academies’ joint statement: Climate change and the transformation of energy technologies for a low carbon future.” Maj 2009.

Harris, Richard. „Stolen Climate E-Mails Cause A Ruckus In Congress.” NPR. 2 Dec. 2009.

American Association for the Advancement of Science. „AAAS Reaffirms Statements on Climate Change and Integrity.” 4 Dec 2009.

Seitter, Keith. „Impact of CRU Hacking on the AMS Statement on Climate Change” (Wpływ włamania do CRU na oświadczenie AMS w sprawie zmian klimatu). American Meteorological Society. 25 Nov 2009.

Frumhoff, Peter. „Contrarians Using Hacked E-mails to Attack Climate Science.” Union of Concerned Scientists. 23 Nov 2009.

.

Dodaj komentarz