Geraldine Siquieros jest pielęgniarką, która zignorowała objawy PE u siebie, na które natychmiast zareagowałaby u pacjenta. Jej doświadczenie wiele ją nauczyło.
Kilka lat temu czułam się niezwykle słaba, omdlała i brakowało mi tchu podczas spaceru z mężem i trójką dzieci. Musiałam robić przerwy, aby odpocząć i złapać oddech. Biorąc pod uwagę, że pracuję na pełen etat jako zarejestrowana pielęgniarka i mam 37 lat, myślałam, że jestem po prostu zmęczona po długim i ciężkim tygodniu.
Tego samego wieczoru, kiedy zauważyłam te objawy, poszłam wcześnie spać, ale obudziłam się o północy z ostrym, miażdżącym bólem w klatce piersiowej. Obudziłam mojego męża, aby powiedzieć mu, że myślałam, że mam atak serca. Chciał zadzwonić pod 911, ale zniechęciłam go, bo myślałam, że to prawdopodobnie zgaga.
Wyjechałam do pracy następnego ranka, ale zauważyłam, że coraz bardziej brakowało mi tchu, z ostrym bólem w klatce piersiowej za każdym razem, gdy brałam oddech. Późnym popołudniem poszłam do lekarza, który zabrał mnie na ostry dyżur, gdzie tomografia komputerowa wykryła skrzepy w dolnych i górnych płatach prawego płuca, zatorowość płucną (PE), z powodu której przez 9 miesięcy przyjmowałam warfarynę rozrzedzającą krew.
Sześć miesięcy po rozpoczęciu przyjmowania warfaryny mój wskaźnik INR wynosił 7,6 (normalny wskaźnik INR wynosi 2,0-3,0, a wysoki wskaźnik INR oznacza niebezpieczeństwo krwawienia). Miałem GI (żołądkowo-jelitowy albo jelitowy) krwotok, który wymagał 4 transfuzji krwi, ponieważ moja liczba czerwonej krwi była ekstremalnie niska. Mój INR był monitorowany co miesiąc, a dawka warfaryny utrzymywała się na stałym poziomie i nie było niczego, co mój lekarz i ja moglibyśmy wskazać jako wyjaśnienie tego wzrostu INR. Moje spożycie pokarmów zawierających witaminę K było stałe, nie brałam też żadnych nowych leków. Mój lekarz postanowił odstawić warfarynę z powodu krwawienia. Trzy dni później odczuwałam ból nogi, a pięć dni później wylądowałam w szpitalu z DVT.
Osiem godzin po przyjęciu do szpitala zaczęłam ponownie odczuwać ból w klatce piersiowej, chociaż różnił się on od moich poprzednich objawów. Tym razem czułem brak tchu i tępy, ciężki ucisk, jakby słoń siedział na mojej klatce piersiowej, inny od objawów, które odczuwałem przy pierwszym PE, kiedy to czułem brak tchu i ostry ból w klatce piersiowej. Zabrano mnie na oddział intensywnej terapii, gdzie wykonano kolejną tomografię komputerową, która wykazała zator siodłowy, rzadki i zazwyczaj śmiertelny rodzaj zatoru. Mój hematolog i inni lekarze są zszokowani, że przeżyłem i mogę o tym opowiedzieć. Założono mi filtr IVC (inferior vena cava), aby zapobiec dalszemu przedostawaniu się skrzepów do płuc.
Od czasu krwawienia z przewodu pokarmowego byłam w szpitalu i poza nim z powodu ciężkiej anemii, która wymagała transfuzji krwi, niedoboru żelaza, który wymagał infuzji żelaza, oraz powikłań pooperacyjnych związanych z zabiegiem chirurgicznym.
Badania krwi pokazały podniesiony czynnik VIII i fibrynogen zaburzenia krzepnięcia krwi.
Z powodu mojego doświadczenia, radzę każdemu by nie kiedykolwiek zignorować nienormalne symptomy i by słuchać ich ciała. Teraz sprawdzam mój INR tygodniowo z domowym monitorem INR, ponieważ jestem na dożywotniej warfarynie. Nie tylko badam się sama, ale uczę innych pacjentów, jak wykonywać domowe testy INR. Świadomość, że mogę kontrolować niewielką część mojego stanu i pomagać innym czuć się tak samo, dodaje mi sił.
Jestem zarejestrowaną pielęgniarką od 13 lat i pracuję na pełen etat w Departamencie Zdrowia Publicznego. Mimo, że wiem lepiej niż ignorować jakiekolwiek objawy dyskomfortu w klatce piersiowej lub duszności u pacjentów, zignorowałam swoje własne. To była trudna lekcja, ale mam nadzieję, że moja historia skłoni innych do szukania pomocy medycznej od razu, a nie czekania na pogorszenie się objawów, ponieważ może to być śmiertelny błąd.
Take Home Messages
- Przeczytaj porady od pacjenta w tej historii.
- Domowe oznaczanie INR daje poczucie kontroli i ma dobre wyniki w zakresie bezpiecznego przyjmowania warfaryny.
- Natychmiast szukaj pomocy w przypadku bólu w klatce piersiowej i duszności.
.