Więc kiedy Glossier w końcu wystartował w Wielkiej Brytanii z powrotem w październiku 2017 roku, byłam gotowa i czekająca, aby zalogować się i wymeldować z koszykiem pełnym Boy Brow, Cloud Paint, Haloscope i wszystkich innych kultowych produktów, za którymi tęskniłam po drugiej stronie Atlantyku przez poprzednie trzy lata. Ale czy warto było czekać? Jednym słowem: absolutnie.
Całe trzy i pół roku później mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że w mojej kosmetyczce na stałe zagościła ogromna ilość produktów Glossier. Biorąc pod uwagę ilość produktów, które ze względu na moją pracę, co miesiąc pojawiają się i znikają z mojej rutyny, jest to naprawdę duża pochwała. Oczywiście, po wypróbowaniu w zasadzie każdego produktu tej marki, jest też kilka rzeczy, które po prostu nie sprawdziły się u mnie po drodze. Ale jeśli myślisz o zakupach Glossier i nie jesteś pewna, od czego zacząć, oto moje pełne zestawienie największych hitów tej marki i tego, co naprawdę myślę.
Naprzód, przewijaj dalej, aby dowiedzieć się więcej i kupić moich ulubieńców.