Mio Danilovic był wiceprezesem w lifestylowym konglomeracie hotelowym SBE, odpowiedzialnym za prowadzenie high-endowych klubów w Los Angeles i Las Vegas. Kiedy przygotowywał się do przeprowadzki do Miami kilka lat temu, wyobrażał sobie, że odkryje wiele nadbrzeżnych barów i restauracji w europejskim stylu, gdzie ludzie będą jeść i pić, wylegiwać się w słońcu i zanurzać się w wodzie.
„Można by się spodziewać setki takich miejsc, ale nie ma ani jednego”, powiedział.
Wraz ze swoim partnerem, Chrisem Paciello – jedną z najbardziej wpływowych postaci w nocnym życiu Miami w latach 90. przed pobytem w więzieniu federalnym – Danilovic przygotowuje się do otwarcia pierwszego.
Jak wielu turystów są zaskoczeni, aby odkryć na co dzień, większość nieruchomości Miami nad wodą jest twierdził, albo przez prywatnych hoteli lub kondominiów. Nadbrzeżne bary i restauracje, które istnieją albo nie są na plaży, są niewyszukane, prywatne lub nie są nastawione na pływanie.
Ale to się zmienia, zwłaszcza z nowym rozwojem na pierwszorzędnym kawałku nieruchomości w Miami: Watson Island.
Danilovic i Paciello otwierają tam nową koncepcję, nazwaną Joia Beach. Są oni partnerami w Liquid Hospitality i prowadzą klub nocny Rockwell w Miami Beach. Paciello jest również właścicielem małej sieci siłowni Anatomy.
Joia Beach będzie miała pełny bar i restaurację, a także leżaki plażowe dostępne do wynajęcia.
„To najbardziej unikalna nieruchomość w Miami”, powiedział Danilovic. „Możesz przyjechać samochodem, łodzią.”
Paciello powiedział, że klimat będzie podobny do Soho House lub Standard Hotel, ale otwarty dla publiczności, a nie tak głośny i nastawiony na imprezy jak, powiedzmy, Nikki Beach, South Beach hangout znany z DJ-ów i leżaków.
„To będzie bardziej wyluzowane, spokojne,” powiedział Paciello. „Możesz spędzić większość dnia, a jeśli chcesz iść i zaszaleć, wychodzisz później i idziesz do jednego z tych miejsc.”
Paciello był członkiem powiązanego z mafią gangu ulicznego w Nowym Jorku na początku lat 90-tych, gdzie był zaangażowany w dziesiątki napadów na banki i jeden napad na dom, gdzie jego wspólnik zastrzelił kobietę, podczas gdy on był kierowcą ucieczki.
Paciello podobno użył nielegalnie zdobytych dochodów, aby przenieść się do Miami i stać się partnerem w klubach nocnych Risk i Liquid oraz restauracji o nazwie Joia, tak jak South Beach stawało się głównym miejscem imprez dla tłumu jet-set. Paciello spędzał czas z Madonną i Sofią Vergarą.
Kiedy jego przeszłość dopadła go w 1999 roku, przyznał się do winy w związku z zarzutami o wymuszanie okupu, morderstwo i napad z bronią w ręku, i został skazany na 10 lat więzienia. Ale współpracował z rządem, aby wydać dziesiątki współpracowników mafii i odsiedział tylko pięć lat.
Powiedział, że zmienił swoje postępowanie dawno temu, po opuszczeniu Nowego Jorku, i że nigdy nie czytał książki ani nie oglądał filmu dokumentalnego nakręconego o nim.
„Kiedy wróciłem, wszyscy powitali mnie z otwartymi ramionami, ponieważ osiem lat, że byłem tutaj, zawsze robiłem to, co właściwe”, powiedział. „Wszyscy, wiesz, mieli dla mnie ten szacunek. Nie znali mnie więc z przeszłości. Na szczęście, kiedy wróciłem, to było powitanie.”
Paciello wrócił z więzienia i kilku lat w programie ochrony świadków w 2011 roku, zgodnie z Miami Herald. Powiedział, że wrócił, aby ponownie uruchomić programy życia nocnego, żywności, napojów i rozrywki w hotelu Delano, którego właścicielem jest SBE.
Partnerował z Dave’em Grutmanem, który teraz prowadzi Liv w Fontainebleau i własne imperium życia nocnego, aby uruchomić klub nocny Story, ale sprzedał swoje udziały w 2013 roku. Paciello prowadzi również med spa o nazwie VitaSquad, dla infuzji witaminowych IV. Danilovic przeniósł się do Miami mniej więcej w tym samym czasie, kiedy Paciello uruchamiał Rockwell, a oni połączyli siły.
Joia Beach oznacza kolejny krok, nie tylko dla Paciello, ale w ewolucji Watson Island. Aby podróżować między centrum Miami i Miami Beach, kierowcy hopscotch nad Intracoastal Waterway przez mosty, które dotykają w dół na kilka małych wysp.
Z powodu ich doskonałej lokalizacji i 360-stopniowe widoki Biscayne Bay, większość z tego, co nazywa się Venetian Islands są domem dla miliardów dolarów nieruchomości mieszkalnych. Jednak z powodu ograniczeń własnościowych obowiązujących od początku lat 1900, Wyspa Watson, będąca własnością miasta Miami, została zarezerwowana głównie do użytku komunalnego, takiego jak ośrodek dla samolotów morskich i publiczna rampa dla łodzi. Znajduje się tam kilka małych marin. W 2003 roku Muzeum Dziecięce w Miami i zoo Jungle Island przeniosły się na wyspę.
W początkach lat 2000, Miami wybrało Flagstone Property Group do przebudowy terenu na Wyspie Watson. Prezes i dyrektor generalny Mehmet Bayraktar ogłosił plany projektu wartego 575 milionów dolarów, w którym znajdzie się przystań dla superjachtów, dwa hotele, rezydencje frakcyjne, sklepy detaliczne, restauracje nad wodą i wiele innych. Porównał go do St. Tropez, Monte Carlo i Monaco.
Ale projekt utknął w martwym punkcie – najpierw z powodu Wielkiej Recesji, a następnie dlatego, że Flagstone i miasto walczą w sądzie o tempo rozwoju – sprawa, w której Flagstone zwyciężył w zeszłym roku. Marina doszła do skutku w 2016 roku, a restauracja i bar, Deck at Island Gardens (prowadzony przez weterana życia nocnego Michaela Capponi) został dodany.
Podczas Super Bowl w zeszłym tygodniu, marina gościła jachty miliarderów. Zbudowano pop-upowe miejsce rozrywki o powierzchni 65 tys. SF, w którym odbywały się koncerty Harry’ego Stylesa, Lady Gagi i Lizzo.
Po drugiej stronie wyspy, Jungle Island zalegała z płatnościami czynszu dla miasta z powodu pogarszających się obiektów i niskiej frekwencji. Zamknięto go na miesiące na naprawy po zniszczeniu przez huragan Irma w 2017 r.
Aventura-based ESJ Capital Partners kupił go z planami aktualizacji jako action / adventure park z 13-piętrowym hotelem. Wyborcy musieli zatwierdzić ten plan, co zrobili w sierpniu. Joia Beach jest częścią tej witryny. „Kiedy już ją przejęli, odezwali się do nas”, powiedział. Partnerzy powiedzieli, że Miami ma wiele takich samych wyzwań jak inne rynki nocnego życia: Jest zależne w dużej mierze od turystów, a konkurencja jest ogromna. Scena życia nocnego w Miami zmieniła się od lat 90-tych. Średniej wielkości klub hip-hopowy jest lepszym wyborem niż ogromny lokal elektro, gwiazdy nie pojawią się w lokalu bez zapłaty, a przywódcy miejscy stali się leseferystyczni. „Jest wiele miejsc, które mają wspaniałe plaże i palmy. Wiedzą, że życie nocne jest dużym motorem napędowym dla miasta i wycofali się bardzo” Paciello said. Paciello i Danilovic powiedzieli, że podpisali umowę o zarządzanie i oczekują, że będą prowadzić Joia Beach przez dekadę. Mieli nadzieję na otwarcie 10 lutego, ale data może ulec zmianie w oparciu o kilka ostatnich szczegółów. „Staramy się zachować innowacyjność i pozostać wiernym temu, czym jesteśmy, i staramy się zapewnić najbardziej zabawne doświadczenie dla ludzi. To rezerwacja odpowiednich talentów i przyprowadzanie odpowiednich ludzi przez drzwi,” powiedział Paciello. „Myślimy, że mamy tu coś naprawdę wyjątkowego, co będzie miało długą żywotność – nie jeden sezon, ale za 20 lat od teraz. Miejsce, w którym, wiesz, to będzie instytucja.”