Jak gry planszowe podbiły kawiarnie

W przepiękny jesienny dzień, kiedy większość Nowego Jorku była na zewnątrz, ciesząc się pogodą, spędziłem część popołudnia w małym sklepiku, próbując dowiedzieć się, czy mój syn jest francuskim czy rosyjskim szpiegiem. Obok nas rodzina z trójką dzieci usiłowała wydostać się z tonącej wyspy, podczas gdy na tyłach sklepu sześcioro dorosłych skuliło się nad stołem wielkości bilardu, pokrytym czymś, co wyglądało jak model Mordoru. I wtedy, tak jak miałem zamiar ukraść klucz do ambasady i zdemaskować mojego syna jako włoskiego szpiega, moja kanapka przybyła.

As I looked around the packed space, watching customers come in and purchase games, settle down at tables, and order coffee, I marveled at the sheer number of people who had opted to spend their Sunday afternoon indoorsing playing board games. Na początku „kawiarnia gier planszowych” brzmi jak puenta dowcipu o hipsterach, miejsce, w którym ludzie z brodami ironicznie spierają się o to, komu przypadnie kapelusz, być może (i faktycznie Brooklyn ma trzy takie miejsca). Ale w ciągu ostatnich kilku lat, board-game kawiarnie wyskoczyły na całym świecie, w miejscach tak różnych i odległych, jak Galveston i Pekin, a jeśli liczba osób poszukujących finansowania na Kickstarterze dla tych typów zakładów jest jakiekolwiek wskazanie, dużo więcej board-game kawiarnie może być otwarcie w najbliższej przyszłości.

Większość z tych kawiarni są kwitnące. Toronto board-game café Snakes and Lattes, która reklamuje się jako pierwsza taka kawiarnia w Ameryce Północnej, niedawno rozszerzyła się do drugiej lokalizacji, która serwuje alkohol. W Strateg Brooklyn, bardziej zorientowane na dzieci gry kawiarnia, że odwiedziłem niedawno w brownstone Brooklyn, biznes był tak szybki, że właściciel pracuje do konwersji podwórko do użytecznej gry-playing space.

Gry planszowe sprzedaż są odpowiednio w górę, ze sprzedażą w sklepach hobbystycznych rosnące przez ostatnie pięć lat z rzędu, a wzrost o 20 procent w zeszłym roku, zgodnie z ICv2, który śledzi sprzedaży przemysłu. Dorośli i dzieci na całym świecie doszli do wniosku, że to, co naprawdę chcą zrobić w weekend, to otworzyć karton i zdecydować, kto dostaje się do niebieskiego kawałka.

Więcej Historii

Choć niektóre kawiarnie z grami planszowymi zaspokajają potrzeby dzieci – Brooklyński Strateg otworzył się w odpowiedzi na to, co właściciel widział jako rosnące zapotrzebowanie na zajęcia pozaszkolne, które nie obejmowały sportu lub rzemiosła – większość jest nastawiona na mieszankę dorosłych i rodzin w ciągu dnia, przesuwając się w kierunku dorosłego tłumu w nocy. I, co ważniejsze, są one skierowane do nie-graczy – wiele z kawiarni ma dedykowanego pracownika, aby pomóc klientom wybrać z ogromnej ściany gier i zrozumieć zasady ich gry wyboru. Innymi słowy, klienci są zazwyczaj ludzie, którzy nie spędzili swoje nastoletnie lata grając Dungeons & Dragons w piwnicy rec room.

Łatwo jest przypisać trend kawiarni z grami planszowymi obecnej fascynacji retro geek chic, ale szybkie rozprzestrzenianie się mówi o czymś głębszym: potrzebie łączenia się z ludźmi w przestrzeni publicznej/prywatnej, potrzebie posiadania znaczącej interakcji, która nie używa emotikonów, a być może potrzebie, w coraz bardziej złożonym świecie, pracy z przyjaciółmi i rodziną w kierunku jasnego celu.

„Dorośli, którzy spędzają cały dzień siedząc przed komputerem, chcą spędzać czas z ludźmi”, mówi Jon Freeman, neurobiolog, który porzucił świat badań, aby otworzyć The Brooklyn Strategist. „Tak naprawdę chodzi o to, żeby ludzie mieli podobne, wspólne doświadczenia. Straciliśmy do tego dostęp, a miejsca takie jak kawiarnie z grami planszowymi otworzyły ten dostęp.”

Oprócz zapewnienia fizycznego miejsca dla ludzi do interakcji, może być tak, że ludzie zwracają się do gier planszowych teraz, ponieważ same gry pojawiają się w czasie, gdy ludzie zaczynają tracić zdolność do interakcji i prowadzenia rozmów ze sobą. Sherry Turkle powiedziała, że „kusi nas, by myśleć, że nasze małe 'łyki’ połączenia online sumują się do dużego łyka prawdziwej rozmowy. Ale tak nie jest.” Ale z grą są zasady i jest logiczna struktura do rozmowy. Dla ludzi, którzy są przyzwyczajeni do interakcji z innymi głównie online, gry planszowe mogą pomóc ułatwić drogę powrotną do rozmowy twarzą w twarz.

„Dorastałam, grając w gry planszowe z moją rodziną, i mieliśmy najlepsze rozmowy o życiu i nauce wokół nich, ponieważ dały nam turn-taking i zasady i sprawiedliwość”, mówi Mary Flanagan, profesor filmu i studiów medialnych w Dartmouth College, a także założyciel laboratorium badawczego gier Tiltfactor.

„Gry planszowe struktury interakcji społecznych w naprawdę bezpieczny i pomocny sposób. Rozmowa twarzą w twarz staje się coraz dziwniejsza” – mówi Flanagan. „Gry planszowe pomagają nam się dogadać i komunikować.”

Gry planszowe same w sobie bardzo się zmieniły w ciągu ostatniej dekady. Kiedy mówimy o sprzedaży gier planszowych i kawiarniach, nie mówimy o nagłym zainteresowaniu grą w „Grę w życie”. Gry, po które ludzie zazwyczaj ustawiają się w kolejce w kawiarni z grami planszowymi, to tak zwane gry w stylu europejskim, w które można grać szybko (koniec z pięciodniowymi sesjami maratonowymi Ryzyka, które zajmują stół w jadalni) i wymagają strategii, a w wielu grach także współpracy. W Pandemic, jednej z bardziej popularnych gier kooperacyjnych, gracze pracują razem, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się czterech chorób; w Castle Panic, gracze jednoczą się, aby bronić swojego zamku przed inwazją hordy potworów. Gracze gier strategicznych mogą spróbować swoich sił w konkurencyjnym rolnictwie (Agricola), budowaniu linii kolejowych łączących miasta (Ticket to Ride) i rozwijaniu średniowiecznego francuskiego miasta (Carcassonne).

Warto zauważyć, że elementy niektórych z tych typów gier są urocze i można je trzymać w dłoni. Skarby w grze Zakazana Wyspa, które gracze muszą wspólnie zebrać, zanim wyspa, na której się znajdują, zatonie, są lekkie i lśnią jak zminiaturyzowane wersje czegoś, czym Indiana Jones ryzykowałby życie, aby uratować się przed nazistami.

Aspekt kooperacyjny wielu z nowszych gier pomaga również uczynić je mniej traumatycznymi dla konkurencyjnych typów, które nienawidzą przegrywać. Zamiast pędzić wokół planszy, próbując uchwycić kawałki każdego innego, podczas gdy pół-heartedly mówiąc przepraszam, jesteś w to wszystko razem jako pandemia grozi wymazać cywilizację. Musisz współpracować z innymi graczami i współdziałać w znaczący sposób, aby wygrać grę. A kiedy uda ci się wygrać jako jednostka, czujesz się dobrze, choć w nieco głupi sposób, tak jakbyś został przyłapany na płaczu podczas ruchu Lifetime. Ale dla wielu jest to lepsze niż to, że twoi przyjaciele wykazują to, co Freeman określa jako „zachowanie niszczące grę”, którego czasami był świadkiem w swojej kawiarni.

Oprócz aspektu współpracy, wiele z dzisiejszych gier wymaga złożonych strategii, które sprawiają, że są bardziej atrakcyjne do grania i powracania do nich.

„Gry, które istniały, gdy byliśmy dziećmi, nie były szczególnie interesujące”, mówi Freeman. „Monopoly ma w zasadzie jedną strategię i jeśli ją rozgryziesz, to tak właśnie grasz. Było kilka gier, które miały wysoki stopień strategii, ale były to głównie gry wojenne, które miały te ultra grube podręczniki zasad. Czułeś się jakbyś czytał podręcznik do matematyki.”

Dzisiejsze gry zazwyczaj mają mniej zasad i więcej zmienności. W przeciwieństwie do jednej strategii wygrywającej, wiele gier ma wiele sposobów na podejście do nich, lub strategie, które ewoluują w zależności od tego, kim są gracze lub jak układa się plansza. A w grach takich jak Osadnicy z Catanu czy Carcasonne, nawet same plansze są inne w każdej grze.

W coraz bardziej złożonym świecie, gry planszowe pozwalają graczom wystawić na próbę swoje umiejętności rozwiązywania problemów, tak jak w prawdziwym życiu. Szachy, jak zauważył Flanagan podczas naszej rozmowy, „mogły być dobrym modelem tego, jak kiedyś funkcjonowała wojna”, ale w niewielkim stopniu przypominają wojnę w czasach współczesnych. Jeśli nasze gry odzwierciedlają społeczeństwo, to być może współczesne społeczeństwo nie widzi już rzeczy w czarno-białych barwach szachów. Dzisiejsi gracze nie chcą robić tak prozaicznych rzeczy jak zakup nieruchomości, pobieranie zasiłku, czy nawet przejmowanie władzy nad Europą. Oni szukają większych wyzwań. Dziś, gdy ktoś otwiera grę planszową, to po to, by móc podróżować na mityczne wyspy, budować miasta z drogami i infrastrukturą, i ratować świat.

Dodaj komentarz