Kangury, które są gdzieś pomiędzy wallaby i kangurem, są również dotknięte przez przemysł pet food
Reality of culling
Zabijanie kangurów jest usankcjonowane przez władze australijskie, których National Park and Wildlife Service wydaje licencje prywatnym strzelcom. Rząd ma krajowy kodeks postępowania, który nakreśla, jak wystrzelić pocisk w głowę zwierzęcia.
„Rząd chce, aby społeczeństwo myślało, że jest to szybkie i czyste zabójstwo”, powiedział Keightley. „To jest nic innego.”
W nocy, kiedy zwrócił swoją kamerę na wydarzenia, znalazł dziecko kangura – znany jako joey – leżące na trawie po odcięciu od matki worek podczas ssania. Połowa smoczek był nadal w jego mouth.
Keightley również sfilmował małą grupę mężczyzn wiążąc joey matka do furgonetki, która była już przewożących dziesiątki innych kangurów, których nogi zostały odcięte. Nawet bez kończyn, powiedział, były one nadal żywe.
„W ten sposób nie muszą płacić za ciężarówkę chłodniczą, ponieważ zwierzę jest dłużej zachowane, jeśli nadal oddycha”, powiedział Keightley.
Mówi, że jest to tak, że zwierzęta przybywają do miejsca przeznaczenia jako świeże mięso. Dosłownie. Ponieważ są one zabierane do zakładów, w których są przetwarzane na skórę i mięso – czasami do spożycia przez ludzi, ale głównie na eksport karmy dla zwierząt domowych.
Czytaj dalej: Nauka szacunku dla dzikich zwierząt na nowo
Plague proportions?
W zeszłym roku Niall Blair, minister ds. przemysłu pierwotnego we wschodnioaustralijskim stanie Nowa Południowa Walia (NSW) powiedział mediom, że populacje kangurów osiągnęły „plague proportions”.”
Na podstawie tego, że niektórzy rolnicy skarżyli się, że marsupiale zjadają trawę potrzebną dla owiec i bydła w klimacie trwającej suszy, Blair powiedział, że rząd NSW „podniósł liczbę kangurów, które rolnicy mogą strzelać” i że tusze nie będą już musiały być znakowane.
W rezultacie ilość zastrzelonych zwierząt nie jest już rejestrowana.
Zabawny fakt: Kangury są jedynymi dużymi zwierzętami, które wykorzystują skakanie jako podstawową metodę lokomocji, co pozwala im pokonywać duże odległości
Zabawny fakt: Młode kangury, znane również jako joeys, będą czasami skakać głową do przodu do torebki matki, gdy są przestraszone
David Croft, honorowy pracownik School of Biological, Earth and Environmental Sciences na University of New South Wales w Sydney, mówi, że kangury są robione kozłami ofiarnymi za problem spowodowany przez ludzi.
„Co oznaczają proporcje plagi? W proporcji do czego?” powiedział.
Według niego Australia powinna zająć się przyczynami kryzysu klimatycznego, który zaostrza susze.
„Biologiczna niemożliwość”
Ekolog Ray Mjadwesch, który jest odbiorcą nagrody za ochronę przyrody od Australian Wildlife Society, mówi, że populacje kangurów nie mogą naturalnie wzrosnąć do proporcji plagi. „Jest to biologiczna niemożliwość ze względu na ich powolny cykl reprodukcji”, powiedział DW. „Ale mogą się załamać.”
Według danych rządowych liczba kangurów czerwonych w centralnej NSW spadła z 5,1 mln do 2,9 mln w ciągu ostatniego roku, podczas gdy liczba kangurów szarych wzrosła z 3,9 mln do 4 mln.
Ale Mjadwesch krytycznie odnosi się do tych liczb.
„Wskaźniki odstrzału przekraczają wskaźniki wzrostu populacji, szczególnie podczas suszy. Wzrost populacji w czasie suszy nie jest możliwy.”
Wierzy, że jest w tym coś więcej, i że rząd stara się zdobyć punkty u rolników, jednocześnie wspierając przemysł mięsa kangurów.
„To jest polityczne, chodzi o umowy i miliony i miliony dolarów, i chodzi o wymazanie australijskich kangurów.”
Niektórzy politycy twierdzili, że populacja kangurów w Australii osiągnęła „proporcje plagi”
Ponad 75% mięsa kangurów jest sprzedawane jako karma dla zwierząt domowych za granicą, na przykład dla psów
Siła przemysłu
Australijski Departament Rolnictwa twierdzi, że około 3000 ton mięsa kangurów jest eksportowanych rocznie do 60 krajów. Według najnowszych dostępnych statystyk rządowych – które pochodzą z 2003 roku – 75% z tego zostało wykorzystane na karmę dla zwierząt domowych. Niektórzy ekolodzy twierdzą, że liczba ta jest teraz wyższa.
Macro Meats, największy w Australii detaliczny dystrybutor mięsa kangurów i dziczyzny mówi, że zbiera zwierzęta w „odpowiedzialny” sposób.
W momencie publikacji, Macro Meats, nie odpowiedziało na prośbę DW o komentarz, ale strona internetowa firmy twierdzi, że organizacja kupuje mięso od licencjonowanych strzelców, którzy zabijają kangury zgodnie z rządowym kodeksem postępowania.
„Jaki jest cel kodeksu postępowania, jeśli nie jest on przestrzegany lub policyjny?” Keightely powiedział. „Czy przemysł karmy dla zwierząt domowych jest naprawdę tak potężny, że nasze dzikie zwierzęta muszą być zabijane, a strzelcy mogą działać bezkarnie?”
Chciałby, aby okrucieństwo wobec dzikich zwierząt stało się przestępstwem traktowanym poważnie przez policję i sądy, a on prowadzi kampanię z Animal Justice Party – australijskim ugrupowaniem politycznym założonym w 2009 roku – aby naciskać na nowe przepisy.
Pracuje również z działaczami w Europie, aby zwiększyć świadomość społeczną o tym, jak kangury umierają w Australii dla karmy dla zwierząt domowych wysyłanych za granicę.
Więcej tygrysów żyje teraz w klatkach niż na wolności
Podziwiane, bane i na skraju wyginięcia
Tygrysy to skryte, samotne zwierzęta, które potrzebują dużo miejsca do poruszania się. Od bujnych dżungli w Malezji i Indonezji po wysokie góry w Bhutanie i lasy namorzynowe w Indiach, siedliska, po których tygrysy wędrują w poszukiwaniu pożywienia, są tracone na skutek wylesiania i rozwoju. Wiele z tego, co pozostało, jest rozdrobnione na kawałki odizolowanego lasu otoczonego drogami, gospodarstwami rolnymi, miastami i miasteczkami.
Więcej tygrysów żyje teraz w klatkach niż na wolności
Klatki, podwórka są dalekie od azjatyckich lasów, sawann
Ze swoimi gładkimi, pasiastymi płaszczami, przeszywającym spojrzeniem i uroczymi młodymi, tygrysy są bardzo poszukiwane jako egzotyczne zwierzęta domowe i zwierzęta w ogrodach zoologicznych. Jest to szczególnie prawdziwe w USA – według US Fish and Wildlife Service, całkowita liczba tygrysów w kraju „prawdopodobnie przekracza liczby znalezione w środowisku naturalnym.” Szacuje się, że w samym stanie Teksas może żyć od 2 do 5 tysięcy tygrysów.
Więcej tygrysów żyje teraz w klatkach niż na wolności
Niektóre dziwne rzeczy dzieją się w niewoli
Tylko połowa tygrysich młodych przeżywa na wolności. Matki mogą odmówić karmienia swojego potomstwa lub porzucić je z nieznanych powodów. W niewoli, ogrody zoologiczne poradziły sobie z tym problemem, przydzielając samice psów do karmienia młodych tygrysów. Wydaje się, że psy nie widzą różnicy między własnym potomstwem a tygrysimi młodymi, których odsadzenie zajmuje mniej więcej tyle samo czasu.
Więcej tygrysów żyje teraz w klatkach niż na wolności
Trzy podgatunki już wyginęły
Istnieje dziewięć podgatunków tygrysa, z których sześć przetrwało do dziś. Różnice między nimi wynikają głównie z ekstremalnych zmian klimatycznych na przestrzeni tysięcy lat. Na przykład tygrys syberyjski lub amurski (na zdjęciu) jest większy i bardziej owłosiony niż inne podgatunki. Oznacza to, że może zatrzymać ciepło w mroźnej syberyjskiej dziczy, ponieważ ma mniejszą powierzchnię w stosunku do swojej ogólnej masy.
Więcej tygrysów żyje teraz w klatkach niż na wolności
Tygrysy i lwy żyją obok siebie, prawda? Nie!
Podczas gdy sześć ocalałych podgatunków tygrysa nie ma dużej zmienności genetycznej, każdy z nich jest unikalnie przystosowany do swojego środowiska – które znajduje się w Azji, a nie w Afryce. Niektóre żyją w lasach tropikalnych, inne w lasach suchych, niektóre na bagnach i mokradłach, a niektóre na wysokości 3000 metrów (10 000 stóp). To sprawia, że trudniej jest przenieść je do różnych części świata, aby zwiększyć liczbę.
Więcej tygrysów żyje teraz w klatkach niż na wolności
Kłusownictwo, wkraczanie i globalne ocieplenie
Chociaż daleko od bycia jedynym problemem stojącym przed wielkim kotem, zmiany klimatyczne stanowią poważne zagrożenie dla ich siedlisk. Ostatnie badania, opublikowane w Science of the Total Environment, przewidują, że wzrost poziomu morza w Sundarbans – lesie namorzynowym rozciągającym się w Indiach i Bangladeszu – prawdopodobnie zdziesiątkuje lokalną populację tygrysa bengalskiego, jedynego podgatunku przystosowanego do życia w lasach namorzynowych.