Było późno w czwartkową noc, a mój współlokator i ja mieliśmy butelkę wina, mając jedną z tych głębokich rozmów, które zawsze wydają się zaczynać lekko i zabawnie, a potem nagle zamieniają się w sesję terapeutyczną.
Anyways, siedziałam na podłodze w sypialni mojej współlokatorki, z pustą butelką wina przy moim boku, kiedy rozmowa zaczęła dryfować w kierunku „chłopców, seksu i związków” terytorium.
Moja współlokatorka, heteroseksualna dziewczyna, poszła pierwsza, opowiadając swoją historię z poprzednimi chłopakami, co lubiła i czego nie lubiła w każdym z nich, i oczywiście, jak było z seksem.
Potem butelka zakręciła się w moją stronę, abym się podzieliła.
Ponieważ nigdy nie miałam pełnego, długoterminowego, dużego związku 'R’, zdecydowałam się opowiedzieć o moich pierwszych doświadczeniach z chłopakami (coś, co zaskoczyło nawet mnie samą, ponieważ nigdy nie wydaje mi się, abym myślała tak daleko wstecz, jeśli chodzi o moje życie miłosne).
Wtedy zdałam sobie sprawę, że moje pierwsze razy wyglądały zupełnie inaczej niż jej.
Nie miałam żadnego „naturalnego” rozwoju związków, ani wyrażania mojej seksualności (przechodzenie przez etapy zauroczenia, trzymania się za ręce, całowania się, a potem uprawiania seksu). W przeciwieństwie do mojej heteroseksualnej współlokatorki, nie miałam przywileju, by moja seksualność była uważana za „normalną”. Naprawdę nie mogłabym nawet opowiedzieć swojej historii bez uprzedniego przyznania się do kontekstu mojej własnej seksualnej represji – dziewczyn, które myślałam, że muszę lubić, tych, z którymi umawiałam się w gimnazjum, ale nie czułam do nich nic romantycznego ani seksualnego, i wszystkich chłopców, do których musiałam ignorować moje uczucia, mimo że nie chciałam niczego więcej niż porzucić moją dziewczynę, żeby spędzić z nimi czas.
W tym czasie jedynym miejscem, w którym istniała dla mnie społeczność LGBTQ+, był Internet.
Nie będzie to prawdą dla wszystkich gejów (chcę, aby było jasne, że jest to tylko jedna z wielu historii), ale dorastanie w homogenicznych, heteroseksualnych społecznościach cis-płciowych oznaczało, że nie miałem zbyt wielu przedstawicieli LGBTQ+, którzy mogliby mnie poprowadzić. Z tego co wiedziałem, byłem jedynym gejem w mojej klasie liczącej ponad 100 uczniów, kiedy w końcu poczułem się na tyle komfortowo ze swoją seksualnością, że wyszedłem z szafy w mojej młodszej klasie liceum.
*Śmieję się teraz, ponieważ nie ma mowy, żebym był jedynym odmieńcem w mojej klasie, ale taka była moja rzeczywistość w tamtym czasie.
Mój pierwszy raz z chłopakami odzwierciedlał tę rzeczywistość.
Nie było to na randce z moim przyszłym chłopakiem, ani na imprezie domowej z moją sympatią, było to z facetem, który wyciągnął do mnie rękę, kiedy dowiedział się, że jestem gejem (On wciąż był w ukryciu).
Spotkaliśmy się w jego samochodzie w ciemnościach nocy w lokalnym parku, całowaliśmy się na desce rozdzielczej, a potem skończyło się na tym, że wczołgałem się przez jego okno do jego łóżka (drzwi frontowe nie były opcją – jego tata oglądał telewizję w salonie, i z tego co się dowiedziałem, nie byłby zachwycony przyłapaniem go na całowaniu się z innym chłopakiem).
Moja druga „randka” była z facetem, z którym pisałem SMS-y przez Grindr – wszyscy geje czytający wstrzymują teraz oddech, jestem pewien. Umieściłam cudzysłów wokół słowa randka, ponieważ jestem pewna, że większość z was nie uznałaby spotkania z nieznajomym w jego samochodzie i spiknięcia się na tylnym siedzeniu za prawdziwą randkę. Nie było to zbyt pamiętne i nie odpowiadałam na jego wiadomości następnego dnia, ani następnego, ani następnego; byłam po prostu zadowolona, że miałam inne doświadczenie z facetem.
To zabawne, nigdy tak naprawdę nie zastanawiałam się zbytnio nad znaczeniem tych doświadczeń, dopóki nie zobaczyłam twarzy mojej przyjaciółki, kiedy jej o tym powiedziałam.
„Czekaj, więc po prostu wsiadłaś do samochodu nieznajomego, żeby się spiknąć?”
Potaknęłam. Potem potrząsnąłem głową, 'nie’, to nie był jedyny raz, kiedy to zrobiłem.
Dla niej to była skandaliczna, masywnie lekkomyślna alternatywna rzeczywistość; dla mnie, to była po prostu historia mojego życia – prosta i oczywista.
Nie powiedziałbym, że jestem bardziej skandaliczny niż następny facet (może trochę bardziej lekkomyślny czasami, ale nie o wiele). Dopiero kiedy przyniosłem to wszystko do znajomych gejów, zdałem sobie sprawę, że nie jestem sam w moim doświadczeniu.
Kiedy wychodzisz jako gej w prawie 99% hetero (przechodzącym) środowisku, albo …
- Żyj jak zakonnica i powstrzymaj swoją seksualność do późniejszych dni.
- Zadowolić się mniejszą ilością i z kimś, kto jeszcze się ujawnił (lub kimś, kto jest tylko gejem, kiedy ma otwarte aplikacje).
- Wejdź do sieci, wejdź na główną scenę gejowskiej sceny hookup, i domyślnie zacznij podejmować ryzyko.
*Jest też czwarta opcja, gdzie spotykasz kogoś, kto jest w tym słodkim 1% zakresie out-of-the-closet gejowskich chłopców, z którymi faktycznie masz połączenie, ale z mojego doświadczenia wynika, że to bilet lotto, którego nie losuje się łatwo na początku – nie mówiąc już o późniejszym życiu.
Znając moją rzeczywistość jako osoby identyfikującej się jako odmieniec, wtedy i teraz, nie osądzam mojego przeszłego ja – ale chciałabym, aby nasza rzeczywistość była inna.
Personalnie, scena hookup nie przeszkadza mi zbytnio w tej chwili – nie jestem gotowa na nic poważnego i cieszę się randkami, póki mogę. Ale to nie znaczy, że czasem nie żałuję, że nie miałam innych doświadczeń dorastając; że moje pierwsze razy nie były sekretnymi, późnonocnymi spotkaniami i podrywami w obcych samochodach. Nie chcę, aby dziwna progresja seksualności i randek, przez którą niektórzy z nas w społeczności gejowskiej muszą przejść, była nadal normalizowana dla przyszłych pokoleń.
Ja widzę to w ten sposób: Jeśli heteroseksualni mężczyźni i kobiety mogą trzymać się za ręce ze swoimi ukochanymi z gimnazjum, chodzić na niezręczne pierwsze randki we wczesnym liceum i swobodnie zaczepiać swoich ukochanych na imprezach domowych i studniówkach, to my (społeczność queer) też powinniśmy. Jeśli heteroseksualni mężczyźni i kobiety doświadczają tego wszystkiego, a potem mają przywilej oglądania tego wszystkiego w każdym romansie, dramacie, a nawet horrorze, to my też powinniśmy.
Miłość homoseksualna nie powinna być wymuszana przez okno w obawie przed tym, co może się stać, jeśli obejmie wielkie wejście, jakim jest pukanie do drzwi frontowych.
Nie powinna być podporządkowana zaparkowanym samochodom w nocy, nieznajomym wysyłającym niechciane akty nieletnim za pośrednictwem podejrzanych aplikacji i młodym, gejowskim chłopcom decydującym się obnażyć wszystko tylko po to, aby poczuć romantyczną i seksualną uwagę, której zawsze pragnęli, ale nigdy im nie pozwolono.
Normalizuj miłość gejowską. Pozwól gejowskim chłopcom na słodkie pierwsze razy.