Świat komedii (przez to rozumiem „Twitter”) huczy o komiczce Amy Schumer. Jej show „Inside Amy Schumer” zadebiutował swój trzeci sezon w tym tygodniu do zbiorowego krytycznego orgazmu.
The Onion’s A.V. Club powiedział:
„Inside Amy Schumer powraca z hałaśliwą, mądrą i zabawną premierą sezonu, która potwierdza, że Schumer jest komikiem pracującym u szczytu swoich mocy.”
Ostatnio zdobyła prestiżową nagrodę Peabody. Zapowiedzi jej filmu „Trainwreck” są nieuchronne. A ona sama trafiła na pierwsze strony gazet za celowe przewrócenie się przed Kim i Kanye Westem na gali TIME 100.
Wszyscy wydają się szaleć za tym wschodzącym komikiem, ale muszę się przyznać: Nie sądzę, że Amy Schumer jest zabawna. W ogóle.
Kiedy mówię, że Amy Schumer nie jest zabawna, nie mam na myśli tego, że nie jest inteligentna. Wszyscy komicy grają głupców – ale tylko rzadko są faktycznie głupi.
Kiedy mówię, że Amy Schumer nie jest zabawna, nie mam na myśli tego, że nie jest zabawna tylko dlatego, że jest kobietą. Być może niektórzy ludzie nie lubią jej dlatego, że jest kobietą, która otwarcie mówi o seksie. I tak, jest niesamowicie wulgarna – co niekoniecznie jest złe, ale mówienie sprośnych rzeczy nie czyni cię automatycznie zabawnym.
„Jak śmiesz”, mogliby powiedzieć moi hipotetyczni krytycy, „Mężczyzna może żartować o swoim kutasie przez godzinę, ale kobieta wspomina o swojej waginie i wszyscy wariują!”
Jest w tym ziarno prawdy: kobietom komikom zawsze było trudniej zaistnieć w klubie dla chłopców, jakim jest stand up comedy. Promotorzy, właściciele klubów, komicy i duża część publiczności to w przeważającej mierze mężczyźni. Jednak narracja o tym, że silne kobiece głosy są tłumione w świecie komedii jest w większości fałszywa. Osobiście znam kilka silnych kobiet komików pracujących w Charlotte. Niektóre z nich odnoszą większe sukcesy niż większość męskich komików w mieście.
Nie, kiedy mówię, że Amy Schumer nie jest zabawna, mam na myśli to, że jej żarty mnie nie śmieszą. Period.
Teraz muszę przyznać, że brakuje mi encyklopedycznej wiedzy na temat jej pracy. Widziałem tylko jeden z jej stand-up specials, trafnie nazwany „Mostly Sex Stuff”, który pozostawił mnie ziewającego w najlepszym przypadku i stękającego przez resztę czasu. Złapałem tylko kilka boleśnie niezręcznych odcinków pierwszych dwóch sezonów „Inside Amy Schumer”. Jednak dla tego kawałka zrobiłem oglądać jej najnowszy odcinek. Oto, co myślę.
Zacznijmy od wirusowego wideo „Milk Milk Lemonade”, które „przezabawnie” nabija się z „męskiego spojrzenia”.
Przywłaszczenie brudnej piosenki przedszkolnej, aby mówić o nadmiernej seksualizacji kobiecych tyłków, jest pierwszą z wielu „feministycznych” wiadomości, które Schumer przedstawia w swoim show. Choć prawdą jest, że fetyszyzacja kobiecych tyłków osiągnęła masę krytyczną (dowód A: To coś, co podąża za Nicki Minaj…), nadal nie śmiałam się z tej piosenki. Rozumiem to, muzyka rapowa tworzy wiele piosenek seksualizujących kobiece „fabryki krówek”, gdzie ich „kupa wychodzi”, ale to nie czyni tego wideo bardziej zabawnym.
Feministyczny ton Schumer rozciąga się na jej krytycznie uznany „takedown kultury gwałtu” o nazwie „Football Town Lights.”
Krytycy chwalą Schumer za jej „odważną” krytykę „kultury gwałtu” w piłce nożnej. I rzeczywiście, jest to dość odważny ruch dla komika, aby podjąć tak drażliwy temat. Niektóre z żartów trafiły w mój gust, np. chłopcy w szatni pytający, czy to w porządku zgwałcić kobietę „nawet jeśli jest na imprezie halloweenowej przebrana za seksowną pszczołę?”. Niestety, wygląda to na uzasadnione pytanie, które chłopak z bractwa może zadać swojemu przyjacielowi. A wiecznie powiększający się kieliszek do wina Schumer jest całkiem przyzwoitym gagiem.
Jednakże, na koniec dnia są to żarty o gwałcie. Te same żarty, które wpędziłyby mężczyznę w kłopoty – z tą różnicą, że teraz są zabawne, bo są kosztem mężczyzn. Ponieważ mężczyźni, jak wszyscy wiemy, są gwałcicielami, którzy ciągle muszą tłumić swoje pragnienie zgwałcenia każdej kobiety, którą zobaczą.
Wreszcie, muszę przyznać, że podobał mi się „Last Fuckable Day”, oda do starszych kobiet z Julią Louis Dreyfuss, Tiną Fey i Patricią Arquette, które zabawnie świętują dzień, w którym przestają być postrzegane jako obiekty seksualne.
Mogłabym podjąć drogę tchórza i powiedzieć, że to JLD lub Tina Fey dostarczają śmiechu, podczas gdy Schumer gra „prostego człowieka”, ale jestem pewna, że Schumer pomogła napisać ten skecz. Jako feministyczne przemyślenia trafia on w sedno, ale nie jest przy tym złośliwy. Czy śmiałam się do rozpuku? Nie bardzo. Ale to był dobry skecz. Zostawmy to na tym.
Okay We Get It, You Don’t Like Amy Schumer. Why?!
To w jakiś sposób przekształciło się w jeden z moich najdłuższych artykułów i jestem pewna, że spotka się z pewnym sprzeciwem (jeśli ktokolwiek w ogóle to przeczyta…) Więc przypuszczam, że powinnam spróbować odpowiedzieć na pytanie: dlaczego nie lubisz Amy Schumer??
W mojej opinii, komedia Amy Schumer jest podła i elitarna. Jej komedia jest bez radości. Uderza w odpowiednie nuty (lol poop! lol vaginas!), ale nigdy tak naprawdę nie wydaje się bawić. Wydaje mi się, że stawia siebie ponad publicznością. Ona jest mądra, my jesteśmy głupi. Ona jest seksowna, mężczyźni są świniami za to, że myślą, że jest seksowna (co, przypadkowo, nie robię).
Nigdy nie łączyłem się z tego rodzaju komikami (takimi jak Anthony Jeselnik, były chłopak Schumer), ponieważ jest to zbyt antagonistyczne.
A jeśli potrzebujesz więcej dowodów anegdotycznych, to zapytaj komika w Charlotte. Jest wielu, którzy mieli negatywne doświadczenia z Schumer, podczas gdy ona zbliżała się przez system Comedy Zone.
Jedna taka historia pochodzi od komika z Charlotte, Chesneya Goodsona.
„Byłem gospodarzem dla Amy Schumer w Charlotte Comedy Zone, prawda?” Chesney powiedział: „I wróciłem do zielonego pokoju, aby się z nią spotkać, i uścisnąłem jej dłoń. Wiesz, jak ja uścisnąć rękę, człowiek, to jest bardziej jak high five prawie. Cóż, tak właśnie zrobiłem, a ona straciła panowanie nad sobą! Była jak, 'Jestem pieprzoną damą! You don’t high five women!!!”
So, Chesney gospodarzy show jak zwykle. „Ona wchodzi na scenę,” kontynuuje Chesney, „I robi ten żart: 'Usłyszmy to dla twojego gospodarza Chesneya mówiącego przed białymi ludźmi tak dobrze! Wiem, że to dziwne dla niego, ponieważ zwykle jest na odwrót.”
Chesney mówi, że był „zszokowany” i zraniony przez komentarz, który widział jako rasistowski.
Czy powinniśmy oceniać komika na podstawie jednego żartu w jedną noc? Nie. Ale brane jako całość, mam nadzieję, że można zobaczyć, dlaczego po prostu nie lubię Amy Schumer. Jej młodzieńcze poczucie humoru, w połączeniu z elitarną postawą tworzy poważnie nieśmieszną kombinację
.