Hej, pamiętacie kiedy tańczący heartthrob Channing Tatum miał zagrać Gambita w solowym filmie spinoffowym X-Men? Ja też o tym zapomniałem! Oczywiście film już nie powstanie (został pierwotnie zapowiedziany jeszcze w 2014 roku), ale reżyser Dark Phoenix, Simon Kinberg, ujawnił ostatnio kilka ciekawych informacji na temat tego, jak mógłby wyglądać ten film. Konkretnie, ulubiony przez fanów złoczyńca Mister Sinister miał się pojawić.
Podczas specjalnego watch-along eventu X-Men: Days of Future Past z IGN, Kinbergowi wymsknęło się, że sekwencja napisów końcowych z X-Men: Apocalypse rzeczywiście miała ustawić gene-splicing villain.
„Mieliśmy tease tego na końcu Apocalypse,” powiedział. „The Essex Corp to coś, co widzisz w tagu na końcu Apocalypse. Rozmawialiśmy o zrobieniu czegoś z nim, i nie będę wchodził w szczegóły tego, ponieważ nie jest to już własność 20th Century Fox, a teraz jest częścią MCU. Nie mam pojęcia, jaki jest plan. Ale Mister Sinister miał być częścią filmu Gambit z Channingiem Tatumem w roli głównej.”
Co ciekawe, Kinberg wyjaśnia również, że postać nigdy nie została obsadzona, co oznacza, że te plotki o pojawieniu się Jona Hamma jako Mister Sinistera w The New Mutants Josha Boone’a są prawdopodobnie nieprawdziwe. (Drat.) I chociaż nigdy nie zobaczymy wersji Tatuma jako Ragin’ Cajun, prawdopodobnie nie minie dużo czasu, zanim Disney zrestartuje franczyzę X-Men i uwolni na nas zupełnie nową generację mutantów. (Ja, na przykład, nie mogę się doczekać, aż przywrócą Spiny Guy’a z X-Men: The Last Stand). Aby uzyskać więcej na temat X-Menów, przeczytaj o tym, jak The New Mutants jest potajemnie albumem Guns N’ Roses
Tom Reimann jest pisarzem i komikiem i w jakiś sposób redaktorem stowarzyszonym w Collider. Pisał dla Cracked.com, Mad Magazine, BunnyEars.com i Some More News, a także jest współzałożycielem sieci podcastów Gamefully Unemployed.
Więcej od Toma Reimanna