Morderstwo, metamfetamina czy niewinna wpadka: Co się stało z Brandonem Lawsonem?

The True Crime Times

Follow

Feb 18, 2020 – 15 min read

Brandon Lawson miał po co żyć. Był oddany swojej narzeczonej, Ladessie Lofton, od 10 lat i para miała trójkę dzieci. Brandon miał również dziecko z poprzedniego związku. Według wszelkich danych, Brandon był kochającym i troskliwym ojcem. Jednak w przeszłości zmagał się z problemami związanymi z nadużywaniem substancji i niedawno powrócił do nałogu na krótko przed swoim zniknięciem w 2013 roku.

Ponad sześć lat później rodzina Brandona i osoby zaznajomione ze sprawą nadal zastanawiają się, czy jego problemy z narkotykami odegrały rolę w jego zniknięciu, a jeśli tak, to jaką?

Brandon z Ladessą Lofton

Wieczór 9 sierpnia 2013 roku nie był zbyt dobry dla Brandona Lawsona. 26-letni mieszkaniec San Angelo w Teksasie był pracownikiem pola naftowego, który czasami spędzał w pracy 13 godzin na raz. Według Ladessy, Brandon pracował czasami 95 godzin tygodniowo. Długie godziny pracy spowodowały zmianę pracy, a Brandon miał wkrótce rozpocząć nową pracę.

Brandon Lawson w pracy

Gdy bardzo zmęczony Brandon przybył do domu 9 sierpnia, jego wyczerpanie tylko się pogłębiło, gdy zaczął się kłócić ze swoją narzeczoną. Mówiono, że był w „trybie paniki”. Ale Ladessa miała prawo być zła; jej mąż konkubent w ogóle nie wrócił do domu poprzedniej nocy, a ona była sfrustrowana jego ostatnim zażywaniem narkotyków.

W furii Brandon opuścił dom rodziny zamierzając jechać do domu ojca w mieście Crowley, oddalonego o 3,5 godziny jazdy. Martwiąc się o stan umysłu narzeczonego za kierownicą, Ladessa zadzwoniła do Brandona i poprosiła go, by nie jechał aż do Crowley. Było już po północy. Zamiast tego Ladessa zasugerowała mu pięciomilową wędrówkę do domu brata, aby spędzić noc.

Brandon zmienił biegi i zaczął jechać na północ autostradą 277 w kierunku Abilene, porzucając podróż w kierunku domu ojca wzdłuż autostrady 67. Nie musi to jednak oznaczać, że postanowił posłuchać rady Ladessy. Możliwe, że Brandon wybrał jeszcze dłuższą trasę do domu ojca. Brandon miał nakaz sądowy, więc jest prawdopodobne, że nadal zmierzał do domu ojca, ale zdecydował się pojechać bocznymi drogami, aby uniknąć policji lub wybrać bardziej malowniczą trasę. Oczywiście, nie miałoby większego sensu wybieranie malowniczej trasy w środku nocy, ale nie był wtedy w najlepszej formie.

W ciężarówce Brandona prawie skończyła się benzyna, ale postanowił spróbować i zrobić 30-minutową przejażdżkę do Stripes Convenience Store i stacji benzynowej.

W międzyczasie, z powrotem w domu Brandona i Ladessy, Ladessa zadzwoniła do brata Brandona, Kyle’a, z troski o dobre samopoczucie Brandona po ich kłótni. Kyle zaproponował, że przyjedzie ze swoją dziewczyną, Audrey, odwiedzić Ladessę i dzieci, z których jedno było w tym czasie chore. Kyle przybył do domu około 12:10

Kyle Lawson – Źródło: GoSanAngelo

Około 45 minut po tym, jak Brandon wystartował w swojej ciężarówce, on również zadzwonił do Kyle’a, ale nie w celu sprawdzenia stanu zdrowia. Potrzebował, aby brat przywiózł mu benzynę, ponieważ jego ciężarówka przestała jeździć po autostradzie 277, niedaleko Bronte. Trudno było usłyszeć wszystko, co Brandon mówił, ponieważ usługi komórkowe były słabe w obszarze, gdzie jego ciężarówka się zepsuła.

Ostatnią rzeczą, jaką Brandon powiedział swojemu bratu było:

„Jestem 10 minut w górę drogi. Po prostu pospiesz się i przyjedź tutaj.”

W pewnym momencie, gdy rozmawiał przez telefon z bratem, Brandon powiedział:

„Trzech (expletives) goni mnie z miasta”.

Ten ekspletion odnosił się do Meksykanów, a kiedy Brandon to powiedział, Kyle od razu podejrzewał, że metamfetamina przyczynia się do stanu umysłu brata i zapytał go, czy nie ćpa, ale Brandon zapewnił go, że nie.

Kyle zadzwonił do Ladessy i kazał jej zostawić kanister z gazem na ganku, co zrobiła przed wzięciem prysznica i pójściem do łóżka. Położyła również swój telefon komórkowy w swoim vanie, aby się naładował, ponieważ jej telefon był na wyczerpaniu, a ona nie miała działającej ładowarki, której mogłaby użyć w domu.

Przez to, że jej telefon był poza zasięgiem wzroku i umysłu, Ladessa przegapiła kilka połączeń zarówno od Kyle’a, jak i Brandona. Kiedy kładła się spać tej nocy, spodziewała się, że Brandon wróci rano.

Plan pomocy Brandonowi był długotrwały – nie tak prosty jak podniesienie kanistra z benzyną i zawiezienie jej do zepsutej ciężarówki. Kyle wciąż czekał na swoją ostatnią wypłatę, więc musiałby odebrać kanister z benzyną, pojechać do miejsca, gdzie utknął Brandon, wziąć od niego pieniądze, zatankować i wrócić do ciężarówki Brandona.

Ale kiedy Kyle i Audrey dotarli do miejsca, do którego skierował ich Brandon, nigdzie go nie było. Ciężarówka Brandona nie stała jednak sama przy drodze, obok niej stał zaparkowany radiowóz. Nie wyglądało na to, że doszło do wypadku, nie było też żadnych śladów walki.

Zaniepokojony kierowca zauważył porzuconą ciężarówkę i dziwny sposób, w jaki była zaparkowana i zadzwonił na policję.

Szalony telefon na 911

Kiedy Kyle i Audrey dotarli do znaku milowego, gdzie Brandon powiedział mu, że będą, zastępca Neal z Biura Szeryfa Hrabstwa Coke wyjaśnił, że został wysłany na miejsce po tym, jak przejeżdżający kierowca zadzwonił na 911.

Wkrótce po tym, jak Brandon po raz ostatni rozłączył się z bratem, przerażony i szalony Brandon również zadzwonił na 911. Dyspozytor miał trudny czas do rozszyfrowania dużej części tego, co Brandon mówił, ale byli w stanie wyłowić następujące:

„Tak, jestem w środku pola (niesłyszalne), popchnął kilku facetów, właśnie tutaj jadąc w kierunku Abilene, po obu stronach. W mojej ciężarówce skończyło się paliwo, jest tu jeden facet, facet goni (niesłyszalne) do lasu, proszę się pospieszyć!”.

Powiedział też dyspozytorowi:

„Nie rozmawiamy z nim (niesłyszalne) Mówiłem, że wpadłem na ’em … to pierwszy facet.”

Kiedy dyspozytor zapytał Brandona, czy potrzebuje karetki, ten odpowiedział:

„Nie, potrzebuję policjantów!”

Po tym połączenie zgasło.

Źródło: Murders, Mysteries and Missing

Miały minąć trzy dni, zanim ktokolwiek zorientował się, że Brandon zadzwonił pod numer 911, ponieważ nikt nie został wysłany do jego lokalizacji po tym fakcie. Ladessa odkryła tę wymianę dopiero podczas przeglądania bilingów Brandona. Jest prawdopodobne, że dyspozytor odrzucił błagania Brandona o pomoc, gdy połączenie zostało przerwane.

Wiele nagrań rozmowy z 911 zrobiło rundę online, niektóre spowolnione lub wzmocnione w celu dowiedzenia się więcej. Z tych nagrań jasno wynika, że Brandon był zdesperowany i brakowało mu tchu. Jego gruby, południowy akcent sprawia, że czasami trudno jest określić, co mówi. Możliwe, że jego odurzony stan przyczynił się do zniekształconej natury rozmowy.

Kyle i Audrey zauważyli, że Brandon najwyraźniej porzucił swoją ciężarówkę w pośpiechu. Jej tył wystawał na drogę, a drzwi były niezamknięte. Przejeżdżający kierowca zadzwonił na policję, ponieważ uważał, że wystająca ciężarówka stwarza zagrożenie dla innych kierowców. Brandonowi brakowało kluczy, portfela i telefonu komórkowego.

Gdzieś pośród chaosu i zamieszania tej nocy, Brandonowi udało się zadzwonić do Audrey, aby powiedzieć jej, że krwawi, ale po raz kolejny nie można było wydobyć więcej szczegółów z rozmowy z powodu słabego połączenia.

Pomimo licznych poszukiwań na tysiącach akrów ziemi, w tym użycia psów do poszukiwania zwłok, kamer na podczerwień i samolotów do poszukiwań z góry, nikt nie widział ani nie słyszał o Brandonie Brandonie od tamtej fatalnej nocy.

Teorie

Ponieważ rozmowa Brandona z 911 była tak słabej jakości, to frustrujące próbować dowiedzieć się co mówił i co, jeśli cokolwiek, działo się z nim w tamtych chwilach. Jednak teorie na temat tego, co się z nim stało, zależą w dużej mierze od tego połączenia, ponieważ, szczerze mówiąc, to wszystko, co mamy do zrobienia.

Dzięki podcastowi Crawlspace, który przeprowadził wywiad z Kylem Lawsonem, mamy teraz o wiele więcej szczegółów niż wtedy, gdy Brandon po raz pierwszy zaginął.

Został zamordowany

Porzucony w pośpiechu pojazd, telefon na 911 wykonany przez spanikowanego mężczyznę i zaginięcie trwające 6,5 roku. Tak, to zdecydowanie brzmi jak morderstwo. Ale wiesz, co mówią: Nigdy nie oceniaj książki po okładce.

Teoria, że Brandon został zamordowany jest poparta następującymi faktami:

  • Brandon wskazał w wezwaniu na 911, że nie był sam. On „popchnął kilku facetów” z „obu stron”. To oczywiście sugeruje, że był w obecności więcej niż jednej osoby. Dalej w rozmowie mówi, że jedna osoba go goniła, a druga robiła coś na polu…być może biegła w jego kierunku. Możemy nigdy się tego nie dowiedzieć.
  • Based on the 911 call, Brandon „wpadł” na tych ludzi, choć nie jest jasne, co to dokładnie oznacza. Niektórzy sugerują, że fizycznie wjechał w inny pojazd lub uderzył w osobę, ale na miejscu zdarzenia nie znaleziono niczego, co sugerowałoby, że któryś z tych scenariuszy miał miejsce.
  • Wezwał policję.
  • Twierdził, że krwawi.
  • Wspomniał swojemu bratu, Kyle’owi, że „Meksykanie z sąsiedztwa” go ścigają. Nikt jednak nie wiedział, o kogo chodzi, a jego ciężarówka zepsuła się na odludziu, a nie w okolicy.
  • Podczas wywiadu z Kylem w podcaście Crawlspace, Kyle powiedział, że Brandon powiedział mu, że Ladessa kazał wspomnianym „Meksykanom z sąsiedztwa” gonić go z miasta. Dwóch z nich nadal go goniło, ale trzeci został zatrzymany przez policjanta stanowego.
  • Drugi głos mógł zostać nagrany podczas rozmowy na 911.

Gdyby Brandon został zamordowany, śledczy na pewno znaleźliby krew na miejscu zdarzenia, a tak się nie stało. Możliwe, że Brandon został zabrany przez kogoś i zamordowany w innym miejscu, ale to nie zmienia faktu, że Brandon powiedział, że krwawił, ale nigdy nie znaleziono krwi – ani na drodze, ani na polu, ani w jego ciężarówce. Ujmę to w ten sposób: Jeśli znaleziono krew, informacja o tym nigdy nie została upubliczniona.

A teraz, co do drugiego głosu w rozmowie na 911… Słuchałem tej rozmowy i rzeczywiście, brzmi ona tak, jakby ktoś był z Brandonem, kiedy dzwonił. Ale znowu, rozmowa była tak słabej jakości, że trudno powiedzieć na pewno, czy był to głos, czy tylko szum tła. Mógł to być głos kogoś, kto zatrzymał się, aby pomóc Brandonowi, ale jeśli osoba ta była po prostu Dobrym Samarytaninem, dlaczego nie zgłosiła się, aby zostać zidentyfikowana i przesłuchana przez policję?

W czasie swojego zniknięcia Brandon był ponownie zaangażowany w narkotyki. Jego rodzina uznaje to za fakt. Miał również zaległy nakaz za dostarczanie narkotyków, więc z łatwością możemy stwierdzić, że był związany z nieciekawymi ludźmi.

Czy był winny pieniądze? Był narkomanem? Mógł mieć motyw, by zabić Brandona Lawsona.

Uciekł

Brandon miał kilka solidnych powodów, by uciec.

Po pierwsze, miał nakaz aresztowania, za który groziło od 2 do 20 lat więzienia. Jednakże, był na wolności za kaucją, więc prawdopodobnie patrzył na więcej dozoru, odsiadki, lub bardzo krótki wyrok.

Ale jeśli był z powrotem na narkotykach i testowane pozytywne dla substancji (badania narkotyków są zawsze warunkiem zwolnienia warunkowego, gdy zarzuty narkotykowe są zaangażowane), to może wykoleić jego szanse tylko przedłużenie jego dozoru i może umieścić go za kratkami.

Więc, czy to możliwe, że Brandon sfałszował własną śmierć / porwanie, aby uciec od swoich problemów prawnych? Absolutnie.

Rodzina Brandona stwierdziła jednak, że Brandon odsiadywał już wyrok w więzieniu stanowym i nie obawiał się, że będzie musiał tam wrócić.

Rzeczywistość jest taka, że jego rodzina powiedziała, że zajmował się oskarżeniem o przestępstwo i miał adwokata. Nie próbował się z tego wywinąć; stawiał temu czoło. Ponadto porzuciłby swoją narzeczoną i czwórkę dzieci, w co nikt związany z Brandonem nie wierzy, że miałby serce, by to zrobić.

Jeśli zniknął z własnej woli, wydaje się dziwne, że zabrałby ze sobą klucze, portfel i telefon komórkowy. Po 3 nad ranem w dniu jego zniknięcia, ani jego telefon, ani karty kredytowe/debetowe nie były nigdy więcej używane. Jego klucze okazały się bezużyteczne, gdy jego ciężarówka została w końcu odholowana. Wygląda na to, że żaden z zaginionych przedmiotów z jego ciężarówki nie służył mu w żadnym celu, a jeśli próbował sfingować swoje własne morderstwo lub porwanie, pozostawienie tych rzeczy miałoby o wiele więcej sensu.

Z drugiej strony, może po prostu zawsze miał te rzeczy przy sobie przez cały czas, a ich brak ma niewiele wspólnego z tym, co się z nim stało.

Myślę również, że to interesujące, że człowiek, który rzekomo uciekał przed organami ścigania, zadzwonił pod 911 prosząc o policję. To byli właśnie ci ludzie, których by unikał.

Ponieważ nie było żadnych oznak, że Brandon Lawson rozpoczął nowe życie, logicznym wnioskiem – jeśli wierzysz, że był na ucieczce – jest to, że ukrył się gdzieś i tam umarł.

Niestety, ze względu na naturę mety, bardzo niewiele szczegółów tej sprawy ma sens.

Narkotyki

Źródło: Evergreen Drug Rehab

Brat Brandona, Kyle, wspomniał w licznych podcastach, że jego brat był użytkownikiem mety, który był na haju w czasie jego zniknięcia. (Dziękujemy Reddit za tę ciekawostkę.)

Według Kyle’a, kłótnia Brandona z Ladessą dotyczyła narkotyków. Wygląda na to, że Brandon próbował wcześniej zdobyć trochę mety i chciał namówić brata, żeby pomógł mu ją zdobyć. Kyle wspomniał również, że Brandon brał metę w noc swojego zniknięcia.

Pisałem o moich doświadczeniach z uzależnionymi od mety w przeszłości na tym blogu. Mogą stać się wysoce paranoiczni i doświadczyć psychozy. Ich umiejętności podejmowania decyzji są rozstrzelone, więc wsiadanie za kierownicę ciężarówki i wykonywanie mylących telefonów na 911 będąc na haju nie jest tak szalone, jak mogłoby się wydawać.

Jeśli to prawda, że Brandon był na metamfetaminie, gdy zabrakło mu benzyny, mógł widzieć ludzi i rzeczy, których tam nie było. Mógł mieć ogólną paranoję, że jest śledzony.

Innymi słowy, Brandon mógł wcale nic nie zmyślać. W pełni wierzył, że jest śledzony przez Meksykanów, w pełni wierzył, że jest na polu otoczonym przez ludzi, którzy chcą mu zrobić krzywdę. Może krwawił, ale nie dlatego, że ktoś go zaatakował.

W swoim przerażającym, paranoicznym stanie, możliwe jest, że Brandon zabłąkał się gdzieś, aby się „ukryć” i uległ żywiołom lub przedawkował narkotyki. Mógł wpaść do wody (był w pobliżu rzeki Kolorado i mostu) i utonąć z tego co wiemy.

Albo Brandon był zamieszany w nieudaną transakcję narkotykową, kiedy był na haju. Ale znowu, gdzie są dowody zbrodni i gdzie jest jego ciało?

Inne punkty zainteresowania

Powróćmy na chwilę do podcastu Crawlspace, ponieważ Kyle ujawnił w nim kilka innych godnych uwagi faktów. Odcinek można odsłuchać poniżej.

Kyle twierdzi, że kiedy on i jego dziewczyna dotarli na umówione miejsce spotkania, zobaczyli ciężarówkę Brandona, ale nie Brandona i zapytali go przez telefon, gdzie jest. Brandon powiedział im, że jest „tam”, ale oni go nie widzieli. Czy Brandon mógł się zgubić? Czy był w psychozie spowodowanej narkotykami? Czy był ranny w pobliżu, twarzą w dół w ziemi, a oni dosłownie nie mogli go zobaczyć? Czy to był podstęp, aby upozorować własną śmierć/zniknięcie?

Podczas rozmowy do Kyle’a zbliżył się radiowóz, co spowodowało, że Brandon krzyknął przez telefon: „Raz, uciekaj!”. Kyle odpowiedział mu, że nie zrobił nic złego i nie zamierza uciekać, na co Brandon odpowiedział: „Gdzie jest twoja duma, skurwysynu?”. Następnie rozłączył się z Kylem.

Kyle jest absolutnie pewien, że jego brat był w stanie zobaczyć go ze swojego punktu obserwacyjnego, ponieważ był w stanie ostrzec go, że zbliża się pojazd policyjny. Pole”, o którym mowa, jest w rzeczywistości pełne drzew i zarośli, więc Brandonowi byłoby stosunkowo łatwo znaleźć kryjówkę.

Kyle powiedział, że nie ma pojęcia, dlaczego Brandon miałby polecić mu ucieczkę przed policjantem, skoro to Brandon w pierwszej kolejności zadzwonił pod numer 911.

Kyle poprosił policjanta, aby zjechał na pobocze i poszukał jego brata ze względu na kiepskie usługi telefonii komórkowej. Policjant poinformował go, że tak zrobi, ale właśnie przyjechał z tego kierunku i nie było śladu Brandona.

Po zniknięciu Brandona, Kyle został poddany intensywnej kontroli policyjnej, ale przeszedł dwa testy poligraficzne. Stwierdził, że jego zdaniem policjant, z którym rozmawiał tamtej nocy, również powinien zostać poddany badaniu poligraficznemu.

Załóżmy na chwilę, że policja była zamieszana w zniknięcie Brandona. Mogliby z łatwością powiedzieć wszystkim, że nie znaleziono krwi ani śladów walki i że nigdy nie widzieli Brandona na drodze ani na polu. Chociaż Kyle nie mówi tego wprost, jedną z możliwości jest to, że Brandon natknął się na policjantów robiących coś nielegalnego i musieli oni pozbyć się Brandona, aby się chronić.

Kyle nie wierzy również, że Ladessa kazała komukolwiek uciec Brandonowi z miasta, ale to nadaje sprawie nowy obrót. Według Redditorów, Kyle powiedział reporterom, że Brandon myślał, że Meksykanie go ścigają jakieś osiem miesięcy przed zaginięciem. Może Ladessa miała dość użerania się z narkomanem? Trzeba przyznać, że to bardzo smutna, frustrująca i wściekła sytuacja, z którą trzeba się zmierzyć. Kłamstwa szybko się starzeją. Zwłaszcza, gdy w grę wchodzą dzieci. Czy wierzę, że Ladessa rzeczywiście namówiła Meksykanów, żeby wyrzucili jej narzeczonego z miasta? Nie. Ale to wciąż teoria.

Skrobaczka? Staper? Snajper?

Jak już wspomniałem, Kyle uważa, że policjant, którego spotkał tamtej nocy, powinien poddać się badaniu poligraficznemu. Nasuwa się pytanie, czy policjanci byli zamieszani w śmierć Brandona? Podczas rozmowy z policją Brandon wspomina o czymś, co brzmi jak „skrobak” lub „staper”, mówiąc dyspozytorowi: „Jestem na środku pola” i „Zepsuła mi się ciężarówka”. Niektórzy sugerują, że mógł powiedzieć „snajper”, albo że próbował powiedzieć „policjant” i pomylił słowa. Kyle uważa, że Brandon powiedział „policjant”.”

W podsumowaniu

Dzieci Brandona Lawsona

W ciągu ponad sześciu lat od zaginięcia Brandona Lawsona rodzina i przyjaciele nigdy nie zrezygnowali z odnalezienia młodego człowieka, który miał tyle obietnic, a jednak był w bezlitosnym uścisku narkotyków. Mimo to, wiele się zmieniło przez te lata. Przede wszystkim Ladessa Lofton wyszła za mąż w maju 2019 roku.

Jest mi tak smutno, że ojciec jej dzieci wciąż jest gdzieś tam i że nie otrzymała żadnego zamknięcia. Dobre dla niej za to, że ruszyła dalej ze swoim życiem. Sprawy nie mogą pozostać w stanie zawieszenia na zawsze.

W mojej nieprofesjonalnej opinii, Brandon był naćpany w noc, kiedy zniknął. Miał halucynacje i paranoję. Zabłąkał się gdzieś i albo uległ żywiołom, utonął, albo został śmiertelnie ranny. Nie sądzę, że wciąż żyje, po prostu jeszcze go nie znaleziono.

Historia jest tak przerażająca i niepokojąca, że możliwość, że został zamordowany zawsze będzie czaić się w ciemnych zakamarkach mojego umysłu, chyba że lub aż do momentu, gdy prawda w końcu wyjdzie na jaw.

Wiele osób ma surową opinię o narkomanach. Jeśli sam nie miałeś do czynienia z nadużywaniem substancji, trudno jest zrozumieć, dlaczego ktoś ryzykowałby wszystko, aby się naćpać. Rozumiem to, uwierz mi. Naprawdę. Trudno mi zrozumieć przyciąganie narkotyku tak destrukcyjnego jak metamfetamina.

Prawda jest taka, że ludzie używają narkotyków, aby poradzić sobie z bólem. Gdziekolwiek Brandon Lawson jest teraz, mam nadzieję, że znalazł uzdrowienie i wolność od swoich demonów.

Niech przyszłość będzie dobra dla Ladessy, jak również dla dzieci Brandona.

Dodaj komentarz