Just a few months before Neil Armstrong and Buzz Aldrin made their historic moon landing, three NASA astronauts circled the moon as part of the Apollo 10 mission. To była próba generalna swego rodzaju dla rzeczywistej misji lądowania na księżycu, i o ile większość ludzi wiedziała, że poszło dość gładko. Jednak w Internecie ostatnio zawrzało na temat nagrania audio zarejestrowanego podczas misji, które uchwyciło trzech zaskoczonych członków załogi przyjmujących niesamowite dźwięki emanujące z ich radioodbiorników.
Jedną z głównych misji Apollo 10 było przetestowanie technologii, która pozwoliła modułowi lądownika księżycowego statku kosmicznego na odłączenie i ponowne dołączenie do modułu dowodzenia. Jednak gdy moduły były rozdzielone na kilka godzin, członkowie załogi zaczęli słyszeć dziwne dźwięki, donosi Bec Crew dla ScienceAlert. Dźwięki te zostały uchwycone na nagraniu audio, poniżej. Posłuchaj uważnie, dźwięk jest słaby w porównaniu do tła statku, ale zaczyna się około minuty 2:48 nagrania.
„Słyszysz to? Ten gwiżdżący dźwięk?” Astronauta Apollo 10 Eugene Cernan zapytał swoich kolegów z załogi, zgodnie ze stenogramem z misji. „Chłopcze, to na pewno jest dziwna muzyka.”
Nie jest zaskoczeniem, że Cernan i jego koledzy z załogi Thomas Stafford i John Young byli przerażeni, gdy nagle usłyszeli dziwne odgłosy dochodzące z ich instrumentów, James Griffiths donosi dla CNN.
W tym czasie statek kosmiczny Apollo 10 znajdował się po dalekiej stronie Księżyca, poza kontaktem z Mission Control i najdalej, jak jakikolwiek człowiek kiedykolwiek był od Ziemi. A dziwny, wysoki skowyt brzmi jak stereotypowy efekt dźwiękowy kosmity z filmu science fiction z lat 50-tych.
„Wiesz, że to było zabawne,” powiedział Cernan w transkrypcji. „To jest po prostu jak coś z kosmosu, naprawdę. Kto w to uwierzy?”
„Nikt,” odpowiedział Young. „Czy mamy im o tym powiedzieć?”
„Nie wiem,” odpowiedział Cernan. „Powinniśmy pomyśleć o tym trochę.”
Przez dekady, dziwaczny moment i klipy audio przeszły niezauważone aż do niedawna, kiedy to zrobiło sobie drogę do programu Science Channel zwanego NASA’s Unexplained Files, który dramatyzuje historie i małe szczegóły z plików misji NASA. Podczas gdy transkrypty i audio były publicznie dostępne w Archiwach Narodowych od wczesnych lat 70-tych, NASA dopiero niedawno zeskanowała i zdigitalizowała materiały do publikacji w internecie, zgodnie z niedawnym oświadczeniem.
Słyszenie dziwnych, niewyjaśnionych odgłosów na orbicie wokół Księżyca wydaje się być czymś, co byłoby całkiem godne uwagi w tamtym czasie. Ale jak pisze Sean O’Kane dla The Verge, to ma sens, że trzej astronauci zbagatelizowaliby zjawisko. Jednym z najwyższych priorytetów NASA jest utrzymanie swoich astronautów bezpieczne, a to obejmuje ich zdrowie psychiczne. W tym czasie, astronautów i pilotów testowych zazwyczaj podjęte „kłamstwo latać” polityki wobec wszelkich pęknięć w ich postanowieniu, jak każda wskazówka psychologicznych problemów może złom misję i uziemienia astronauty forever.
Dekady później, to nadal nie jest jasne, co spowodowało dziwne dźwięki. Jednym z możliwych wyjaśnień jest to, że naładowane cząstki zakłóciły komunikację radiową pomiędzy oddzielonymi modułami, co naukowcy zaobserwowali podczas przelotu sondy Cassini obok Saturna. Jednak w przeciwieństwie do planety z pierścieniem, księżyc nie posiada atmosfery, co wyklucza go jako źródło tych cząstek. Oczywiście, jak mówi Cernan w niedawnym oświadczeniu, mogło to być coś tak prostego jak zakłócenia radiowe.
„Nie pamiętam, by ten incydent ekscytował mnie na tyle, by traktować go poważnie”, mówi Cernan w oświadczeniu. „Gdybyśmy myśleli, że to było coś innego niż to, poinformowalibyśmy wszystkich po locie. Nigdy więcej o tym nie pomyśleliśmy.”