Nie pozwól, aby te 5 powodów powstrzymało cię przed zostaniem lekarzem

292 Shares

Co powstrzymuje cię przed kontynuowaniem kariery w medycynie? Co powstrzymuje Cię przed pójściem na 100 procent? Czy wątpliwości wkradły się do twojego życia i zniszczyły twoje marzenia premed? Czy ktoś szepcze ci do ucha, że nie jesteś wystarczająco dobry lub jest to zła opcja kariery dla ciebie?

Istnieje wiele błędnych przekonań na temat lekarzy i często są one utrwalane przez osoby, które nigdy nie chodziły w butach lekarza. Zajmijmy się niektórymi z nich.

1. Nie jestem wystarczająco bystry. Jeśli jesteś w stanie pomyślnie przejść przez college, to jesteś w stanie odnieść sukces w szkole medycznej. Tak jak społeczeństwo stawia lekarzy na intelektualnym piedestale, tak wielu, jeśli nie większość lekarzy w tym czy innym momencie również zadawało sobie pytanie, czy są wystarczająco inteligentni, aby zostać lekarzem. Nawet po rozpoczęciu studiów medycznych bardzo często zdarza się, że nowi studenci czują się nieadekwatni, jakby zostali w jakiś sposób wybrani przez pomyłkę. Lekarze są zwykłymi ludźmi, ale to, co ma tendencję do oddzielenia ich jest ich poświęcenie i etyka ciężkiej pracy. Nie pozwól, aby to cię powstrzymało.

2. Moje wyniki nie są wystarczająco dobre. Ta wątpliwość nie może i nie powinna być pokryta cukrem. Dostanie się do szkoły medycznej jest bardzo trudne, a wyniki mają znaczenie. Wyniki MCAT i GPA są niezmiernie ważne, ale nie stanowią one jedynej i ostatecznej przesłanki do przyjęcia na studia. Uwielbiamy kibicować słabeuszom, którzy nie mieli świetnych wyników, ale wyszli na czoło swojej klasy. Takich historii jest mnóstwo. Jeśli medycyna jest tym, co chcesz robić przez resztę swojego życia, to musisz aktywnie znaleźć sposób, aby się tam dostać, nawet jeśli musisz wziąć kilka objazdów. Rozważ program studiów podyplomowych, szkołę magisterską lub powtórzenie egzaminu MCAT. Jeśli medycyna jest twoim ostatecznym celem, wtedy dodatkowy czas i wysiłek, który ci to zajmie, powinien być tego wart.

3. Nie stać mnie na szkołę medyczną. Szkoła medyczna może być kosztowna, ale nie pozwól, aby to cię zniechęciło. Jako lekarz, jeśli jesteś w stanie pracować i nie żyć ponad swoje możliwości, będziesz w porządku finansowo powinien być w stanie spłacić swoje kredyty. Istnieją stypendia, granty i pożyczki dostępne, aby pomóc Ci z kosztami. Bądź proaktywny i poszukaj tych możliwości. Istnieją również możliwości bezpłatnej edukacji poprzez programy MD/PhD. Możesz również zbadać programy spłaty kredytu przez wojsko, programy federalne lub praktykowanie medycyny w obszarach niedostatecznie obsługiwanych. Kiedy w końcu zaczniesz praktykować, ogromny kawałek twojej pożyczki może zostać spłacony przez stypendium lub premię, jeśli dobrze wynegocjujesz w umowie.

4. Lekarze pracują zbyt ciężko. Musisz wiedzieć, w co się pakujesz. Prawdą jest, że jako lekarz będziesz najprawdopodobniej bardzo ciężko pracować podczas szkolenia, jak również podczas praktyki, ale to samo można powiedzieć o wielu innych zawodach, które oferują mniejszą satysfakcję z pracy i płacą znacznie mniej. Musisz również zrozumieć, że zależy to od specjalności, którą zdecydowałeś się wprowadzić. Niektórzy lekarze biorą dyżury, a inni nie. Niektórzy przyjadą do pracy bardzo wcześnie rano na obchód i wyjadą późnym wieczorem, podczas gdy inni pracują 40-godzinny tydzień pracy. Coraz więcej, lekarze są coraz bombardowani z papierkowej roboty i nieklinicznych obowiązków, ale nadal pozostaje wiele plusów, które nadal sprawiają, że to świetny zawód na koniec dnia.

5. Jest już za późno. Obecnie średni wiek studentów medycyny to 24 lata. Jednak coraz więcej studentów wchodzi do szkoły medycznej na późniejszych etapach życia. W rzeczywistości może to być dla nich korzystne, ponieważ wiele programów docenia studentów z różnych środowisk i lat „prawdziwego świata” doświadczenia. Mądrość, doświadczenie i odporność, które wnosisz jako dojrzały wnioskodawca, mogą cię zaprowadzić na długą drogę. Nigdy nie jest za późno, aby zacząć.

„Dr. Daniel” jest endokrynologiem, który bloguje na PreMed StAR.

Image credit: .com

.

Dodaj komentarz