Rihanna została ostatnio wyrzucona z meczetu w Abu Dhabi za nieco uwodzicielskie pozowanie w sesji zdjęciowej poza domem modlitwy. Jej teledysk do piosenki „S&M” został zakazany w 11 krajach w 2011 roku, ale RiRi nie poruszyła zbyt wiele tematu religii (chyba, że wierzysz w tę całkowicie szaloną teorię spiskową na temat piosenki „Umbrella”).
Grupy death metalowe wyrabiają sobie nazwisko na bluźnierstwie, ale ich zasięg jest zazwyczaj ograniczony. Oto 10 słynnych piosenek popowych i teledysków gwiazd wielkiego formatu, które znalazły się pod ostrzałem za swoje „bluźniercze” przesłania.
1. Madonna: „Like a Prayer” (1989)
Piosenka Madonny „Like a Prayer” była chwalona przez krytyków muzycznych, ale niektórzy religijni ludzie byli mniej entuzjastyczni. Watykan potępił teledysk, w którym pojawiły się płonące krzyże, stygmaty i krótka, ale gorąca sesja ze świętym, którego wielu widzów wzięło za Jezusa. Pomijając edypalne konotacje (…Madonna pożądająca Jezusa), niektórzy widzowie byli zdenerwowani faktem, że obiekt świętego pożądania Madonny był czarny – ale prawdopodobnie chodziło tu bardziej o rasizm niż obrazę religijną. Pepsi, która wykorzystała piosenkę w kampanii reklamowej, rozwiązała kontrakt z Material Girl, by zdystansować się od kontrowersji. Włoski nadawca państwowy odmówił emisji teledysku. Enjoy!
2. Lady Gaga: „Alejandro” (2010)
Lady Gaga rozgniewała muzułmanów jako królowa #burqaswag (zobacz jej przyłbicę burki i półprzezroczystą abaję/hidżab), ale również wkurzyła mnóstwo chrześcijan grając na swoim katolickim pochodzeniu. W teledysku do utworu „Alejandro” z 2010 roku założyła czerwony, lateksowy habit i połknęła (a może włożyła głęboko do gardła?) różaniec, po czym rozebrała się do kupy wśród skąpo odzianych mężczyzn. Liga Katolicka, która potępia prawie wszystko, potępiła ten teledysk. MTV odmówiło emisji przed 22:00. Nawet Katy Perry zasugerowała na Twitterze, że jest to bluźnierstwo. I znowu, rodzice Perry są ewangelickimi kaznodziejami, więc może to nie jest taki szok.
3. John Lennon: „Imagine” (1971)
„Imagine” Johna Lennona stało się hymnem wolnomyślicieli. Fundacja Wolność od Religii rozpoczyna każdy podcast od tej ballady. W teledysku do utworu pojawia się niewiele więcej niż kolor biały, pozornie poddana lobotomii Yoko Ono i John Lennon w fryzurze matki piłkarskiej. To właśnie tekst piosenki zapewnia Lennonowi miejsce na tej liście:
Imagine there’s no heaven
It’s easy if you try
No hell below us
Above us only sky
Imagine all the people
Living for today
Clear Channel Communications dodała utwór „Imagine” do swojej listy „nie grać” po 9/11, a tureccy nadawcy odmówili przetłumaczenia wersu „I żadnej religii też” dla widzów podczas ceremonii zamknięcia Olimpiady w 2012 roku.
4. Joan Osborne: „One of Us” (1995)
„Gdyby Bóg miał trwałą ondulację, jak by wyglądała i czy chciałbyś ją zobaczyć?”
OK, to nie są (całkiem) słowa piosenki, ale rozproszył mnie frizzfest Osborne’a w tym wideo.
Piosenka wchodzi na bluźniercze terytorium (dla niektórych) flirtując z antropomorfizacją Ojca Niebieskiego:
Gdyby Bóg miał twarz, jak by wyglądała?
I czy chciałbyś ją zobaczyć
Jeśli zobaczenie jej oznaczałoby, że musiałbyś uwierzyć
W rzeczy takie jak niebo, Jezus i święci
I wszyscy prorocy?
The Catholic League wziął problem z piosenki i sugestii, że Bóg może być „tylko slob jak jeden z nas, tylko obcy w autobusie.”
Linia „Nobody calling on the phone, 'cept for the Pope maybe in Rome,” jest prawdopodobnie mniej znaczące dzisiaj biorąc pod uwagę, jak wielu ludzi Francis popedials.
5. Kanye West: „I am a God” (2013)
Chrześcijańska wiara Kanye jest powszechnie znana. Podobnie jak jego urojenia wielkości. Przypadek w punkcie: jego najnowsza piosenka „I am a God”. W jednym z ostatnich wywiadów West powiedział: „Zrobiłem tę piosenkę, ponieważ jestem bogiem. Nie sądzę, że jest wiele więcej wyjaśnień.” OK.
Według słów piosenki, Kanye i Jezus są całkiem blisko:
Właśnie rozmawiałem z Jezusem
Powiedział: „Co tam Yeezus?”
Odpowiedziałem: „Kurde, jestem wyluzowany
Próbuję ułożyć te miliony.”
Wiem, że jest najbardziej naćpany
Ale ja jestem blisko naćpany
Wycofuje się trochę z tym zastrzeżeniem:
I am a god
Even though I’m a man of God
My whole life in the hands of God
So y’all better quit playing with God
And gets downright ridiculous with these choice lines:
Jestem bogiem
So hurry up with my damn massage
In a French-ass restaurant
Hurry up with my damn croissants
I don’t think gods have to wait for croissants, Kanye. Powinieneś to sprawdzić.
http://www.youtube.com/watch?v=0WHnV0dWDJs
6. Pet Shop Boys: „It’s a Sin” (1987)
„It’s a Sin” sampluje łacińskie msze, aby odnieść się do katolickiego wychowania wokalisty Neila Tennanta. Teledysk jest stosunkowo skromny. Jest tam ukrzyżowany Jezus, mężczyźni i kobiety w ciasnych bieliznach modlący się i tańczący na klasztornych łóżeczkach, tańcząca zakonnica. Nic, czego byśmy nie widzieli w „Dźwiękach muzyki”.
Teksty, jednakże, są bardziej bezpośrednie:
Ojcze, wybacz mi, starałem się tego nie robić
Odwróciłem nowy liść, potem przedarłem się przez niego
Cokolwiek mnie nauczyłeś, nie uwierzyłem w to
Ojcze, walczyłeś ze mną, bo mnie to nie obchodziło
I wciąż nie rozumiem
7. Tim Minchin: „Pope Song” (2010)
Australijski komik Tim Minchin jest najbardziej znany ze swojej satyrycznej muzyki. „Pope Song”, który upuszcza F-bomb około 80 razy w ciągu dwóch minut(!), atakuje papieża Benedykta XVI i jego obsługę skandalu związanego z nadużyciami seksualnymi wśród duchownych. Minchin wykonał piosenkę na National Mall w Waszyngtonie, D.C., podczas świeckiego Reason Rally w 2012 roku.
Nieco oczyszczone teksty:
Nie mam problemu z duchowymi przekonaniami
innych f****ers
Pod warunkiem, że te przekonania nie mają wpływu
Na szczęście innych
.
Ale jeśli budujesz swój Kościół na roszczeniach
O pierdolonym autorytecie moralnym
I groźbą piekła narzucasz go
innym w społeczeństwie
To ty, ty skurwysynu
Możesz oczekiwać jakiegoś f***ing gniewu
Kiedy okaże się, że nas
W naszych matczynych dupach
Minchin odnosi się również do papieża Benedykta jako „tego skurwysyńskiego, głodnego władzy, samozadowolonego bigota w głupim f***ing kapeluszu.”
Ciekawe, co sądzi o papieżu Franciszku…
***Ostrzeżenie: Prawie wyłącznie explicit. Ostrzegałem cię.***
8. Tori Amos: „God” (1994)
WHAT!? Tori Amos zrobiła dziwny teledysk i był on szalony i kontrowersyjny? Say it ain’t so!
Teksty do „God” nie są aż tak kontrowersyjne:
„God sometimes you just don’t come through. Do you need a woman to look after you?”
Ale teledysk z pewnością taki był.
Spotted:
- Tori (i Gary Busey…?) obchodzą się z wężami w kościele zielonoświątkowym. Busey zostaje ugryziony
- Tori wykonuje ablucje goląc nogi
- Tori zajmuje się szczurami (jeden z nich pełza po jej koszuli)
- Paralele między Żydem przypinającym tefillah (pudełko Tory) a mężczyzną przygotowującym swoje ramię do rekreacyjnego dożylnego zażywania narkotyków
Przynajmniej jej próby religijnego obrażania obejmują kilka wyznań?
Komentator YouTube’a, Balance Zen, wnosi kilka słów mądrości:
Szczury są w porządku jako zwierzęta domowe, ale jedzenie po jednym z nich nie jest zbyt higieniczne. Istnieją ograniczenia w tym, co ludzie powinni robić dla swoich przekonań.
Sądzę, że nie zrozumiał sensu tego filmu. Myślę, że ja też.
9. Depech Mode: „Blasphemous Rumours” (1984)
Włosy! Grafika! Taniec na tamburynie! Teraz to jest to, co nazywam latami 80-tymi.
Nie ma nic szczególnie bluźnierczego w tym teledysku (może poza tłumem wielbiącym zespół na scenie, która wygląda jak kościół), ale tekst sprawia, że Bóg wydaje się dość złośliwy:
Dziewczyna osiemnastoletnia, zakochała się we wszystkim
Odnalazła nowe życie w Jezusie Chrystusie
Uderzona przez samochód, skończyła
Na maszynie podtrzymującej życie
…
Nie chcę zaczynać żadnych bluźnierczych plotek
Ale myślę, że Bóg ma chore poczucie humoru
I kiedy umrę, spodziewam się, że znajdę Go śmiejącego się
10. Lady Gaga: „Judas” (2011)
Gaga znowu? Oczywiście, że znowu Gaga. Księżniczka popu porusza tematy religijne w wielu swoich piosenkach, w tym „Black Jesus”, „Bloody Mary”, „Disco Heaven”, „Electric Chapel”, „Marry the Night”, „Paparazzi” i jej najnowszej „Venus”. „Judas” należy do najbardziej kontrowersyjnych, gdyż Lady Gaga wyraża w nim swoje erotyczne pożądanie do niesławnego zdrajcy:
Kiedy mnie wzywa, jestem gotowa
Omyję mu stopy moimi włosami, jeśli będzie tego potrzebował
Wybacz mu, kiedy jego język kłamie przez jego mózg
Nawet po trzech razach mnie zdradza
…
I wanna love you
But something’s pulling me away from you
Jesus is my virtue
And Judas is the demon I cling to
W teledysku pojawia się motocyklowy gang dwunastu apostołów i Gaga jako Maria Magdalena. Po krytyce ze strony Ligi Katolickiej (niespodzianka, niespodzianka), Gaga powiedziała w wywiadzie: „Ten teledysk nie ma być atakiem na religię. Szanuję i kocham przekonania każdego człowieka. Jestem religijną i uduchowioną osobą, która ma obsesję na punkcie sztuki religijnej.”
Kto będzie następny, aby dołączyć do grona tych wielkich nazwisk w wkurzaniu ludzi Boga? Moje pieniądze są na 16-letniej nowozelandzkiej piosenkarce Lorde. Jej pseudonim sceniczny jest oczywistą flagą. Plus jest to Jesusy zdjęcie. Nie do pomylenia z tym zdjęciem Yeezusy.