Jest to jedna z najczęstszych porad ogrodniczych: zastosuj fusy z kawy wokół swojego ogrodu, aby uzyskać niesamowite rezultaty. Szybkie wyszukiwanie w Internecie pod hasłem „fusy z kawy + rośliny” przyniesie blisko cztery miliony trafień, z konsekwentnymi twierdzeniami, że mogą one dodać niezbędne minerały do gleby, zwiększyć populację przyjaznych bakterii glebowych, a nawet obniżyć pH podłoża do uprawy roślin kwasolubnych, takich jak rododendrony. W rzeczywistości, na wycieczkę do achingly eko organicznej kawiarni w San Francisco w zeszłym roku widziałem duże beczki zużytych fusów kawy z szufelkami i brązowe torby, wolne dla klientów do zbierania, pod znakiem szczegółowo ich wiele ogrodniczych cnót. Co za wspaniały pomysł!
Zawsze chętny do wypróbowania dziwacznej porady ogrodniczej, i będąc trochę fanem kofeiny, zdecydowałem się umieścić teorię do testu tego lata na dwóch identycznych łóżkach warzywnych zawierających mieszankę pomidorów, sałaty, ziół i kwiatów. Nie były to raczej rygorystyczne badania naukowe, a jedynie eksperyment mający na celu zaspokojenie ciekawości. Po prostu wysypałem moje codzienne fusy z kawy na powierzchnię jako ściółkę, gdy tylko ostygły (tak jak sugerują książki i blogi), tworząc piękną, ciemną, grubą na cal warstwę kompostu kawowego do końca lata.
A wyniki? Cóż, sprawa wygląda następująco. Plon i wzrost prawie wszystkiego w łóżku kawy stał się zauważalnie gorszy w ciągu około dwóch tygodni od zastosowania. Wzrost roślin spowolnił, niektóre rozwinęły żółknięcie liści, inne uległy defoliacji i obumarły. W niektórych przypadkach kiełkowanie siewek zostało prawie całkowicie zahamowane. Podczas gdy niektóre gatunki wyglądały dobrze, żadna z roślin w grupie kawowej nie okazała się lepsza od mojej podstawowej kontroli. Ale to tylko dodanie materii organicznej. Co poszło nie tak?
Więc spojrzałem na literaturę naukową, i szczerze mówiąc, kopnąłem siebie. Fusy z kawy są oczywiście bogatym źródłem kofeiny – w rzeczywistości mogą być bogatsze niż sama kawa, w zależności od techniki parzenia. Jedną z kluczowych funkcji kofeiny w roślinach, które ją wytwarzają, jest allelopatia – zdolność do zmniejszania konkurencji ze strony otaczających gatunków poprzez tłumienie ich wzrostu. Kofeina jest umieszczana w nasionach kawy właśnie po to, by hamować kiełkowanie innych nasion.
Istnieją badania sugerujące, że hamuje ona również wzrost korzeni w młodych roślinach, uniemożliwiając im pobieranie wody i składników odżywczych. Jeszcze inne wykazały, że ma działanie antybakteryjne (to tyle jeśli chodzi o pobudzanie bakterii w glebie). I zgadnijcie co? Nawet nie zawsze jest bardzo kwaśna. OK, jego działanie różni się znacznie w zależności od gatunku rośliny, ale nigdy nie wykazano kolosalnych korzyści, które mogłyby przeważyć nad ryzykiem. Uwielbiam dziwaczny kawałek porady ogrodniczej, a niektóre są powtarzane tak często, że zakładasz, że są prawdziwe, ale często nazywają je opowieści starych żon z jakiegoś powodu.
Email James na [email protected] lub śledź go na Twitterze @Botanygeek
{{topLeft}}
{{bottomLeft}}
{{topRight}}
{{topRight}}
{{bottomLeft}}
{{bottomRight}}
{{/goalExceededMarkerPercentage}}
{{/ticker}}
{{heading}}
{{#paragraphs}}
{{.}}
{{/paragraphs}}{{highlightedText}}
- Share on Facebook
- Share on Twitter
- Share via Email
- Share on LinkedIn
- Share on Pinterest
- Share on WhatsApp
- Share on Messenger
.