Pastors

Zaprenumeruj Christianity Today i otrzymuj 2 specjalne wydania CT Pastors rocznie plus natychmiastowy dostęp do archiwów cyfrowych.

Darmowe biuletyny

Więcej biuletynów

Zalecane zasoby

W tym roku zmierzyłem się z jednym z moich największych lęków: zakładaniem kościoła. Szukałem rady u doświadczonych pastorów i osób zakładających kościoły. Ich rady pojawiały się poprzez zajęcia, formalne relacje coachingowe, a także jednorazowe spotkania lub rozmowy telefoniczne.

Teraz nasz kościół (Immanuel Anglican w zróżnicowanej dzielnicy Uptown w Chicago) rozpoczął działalność. Kiedy zastanawiałem się nad minionym rokiem, zrobiłem krótką listę najbardziej pomocnych rad, które otrzymałem podczas tego pierwszego, wrażliwego roku zakładania kościoła. Oczywiście, ta lista jest specyficzna dla kontekstu naszego kościoła, a większość naszej historii nie została jeszcze napisana. Myślę jednak, że rady, które otrzymałem, mogą pomóc także innym.

Więc, bez dalszej zwłoki, 10 najlepszych spostrzeżeń, które otrzymałem od innych w tym roku…

1. „Podtrzymuj wysoką zwinność uczenia się”. – Mark Reynolds, wiceprezes ds. programów przywódczych w Redeemer City to City.
W 2012 roku byłem częścią szkolenia dotyczącego sadzenia kościoła. Mark prowadził kilka zajęć. Mówił o „zwinności uczenia się” (co oznacza umysłową i ministerialną zdolność adaptacji) tak często, że pod koniec kursu nie mogliśmy nie kojarzyć tej frazy z nim. Ale cieszę się, że powtórzył to samo. Ten fragment rady jest kluczem, który odblokowuje dziewięć poniższych wskazówek.
Mark ostrzegł nas, że wielu planistów kościołów nie chce mieć wysokiej sprawności uczenia się. Czasami są tak zauroczeni konkretnym modelem służby lub pomysłem, że kiedy nie sprawdza się on w realnym świecie, czują się zakłopotani, bronią się i zniechęcają. Mark zachęcał naszą klasę do znalezienia dobrych trenerów, uczenia się na błędach i ciągłego dostosowywania się do warunków. Na każdym etapie naszej inicjatywy, weterani trenerzy umożliwili adaptację i wzrost dla mnie i naszego kościoła.

2. „Idź powoli, aby iść szybko”. – Stewart Ruch, starszy pastor w Church of the Resurrection w Wheaton, Illinois (nasz kościół wysyłający).
Zakładanie kościoła jest tą wrażliwą, ekscytującą przestrzenią, w której coś ma powstać z niczego. Wszyscy, łącznie z tobą, ciągle chcą wiedzieć: Jak leci? Co się dzieje? Gdzie są rezultaty? Kiedy więc wróciliśmy do Chicago, aby założyć kościół, poczułem silną potrzebę, aby zacząć coś robić – działać szybko. A istnieje wiele niewiarygodnych sposobów na wygenerowanie aktywności w pierwszych dniach. Stewart nauczył mnie, że budowanie społeczności jest wolniejsze, niż by się chciało. Potrzeba czasu, aby rozwinąć zaufanie, wzrastać jako lider i wspólnie czekać na Pana w modlitwie. Jednak kiedy wspólnota jest już na miejscu, masz cały zespół z darami i energią, które poprowadzą kościół o wiele dalej, niż mógłbyś to zrobić w pojedynkę. Twoi ludzie będą mieli więcej entuzjazmu w związku z budową kościoła, jeśli już pomogli ci go ukształtować. Więc idź powoli, aby pójść szybko.

3. „Zbierz zespół rozpoczynający zamiast grupy głównej”. – Al Barth z Redeemer City to City.
Al, weteran sadzenia kościołów, zaskoczył mnie tym. Nauczył nas, że typowa grupa podstawowa może przypominać zebranie zarządu, składające się z liderów, którzy podejmują decyzje wykonawcze. Jako takie, grupy te są trudne do opuszczenia (nie ma daty końcowej), są trudne do prowadzenia dla planującego kościół (mniej wolności, bardziej jak wynajęta ręka), a ludzie są często nieufni wobec dołączania do tak zaangażowanej grupy. Zespół Zapoczątkowujący jest bardziej jak ciągle rozwijająca się impreza, gdzie jest zwycięska pilność, aby zebrać innych, podjąć ryzyko i być kreatywnym razem. Zespoły startowe są również łatwiejsze do opuszczenia, ponieważ uruchomienie kościoła daje zespołowi zdefiniowaną rampę zjazdową.
W 2013 roku nasz Zespół Startowy imprezował, pocił się, ryzykował i zrobił wiele wspomnień razem. Uwielbiałam prowadzić ten zespół. Wielu z nich skończyło na tym, że zostali z nami po tym, jak wystartowaliśmy w październiku, a ci, którzy nie zostali, nadal są ukochanymi przyjaciółmi.

4. „Jezus buduje swój kościół, więc przestań pilnować drzwi i zacznij karmić swoich ludzi”. – Mark Bergin, główny pastor The Painted Door w Chicago.
Mark wypowiedział do mnie te słowa, ponieważ martwiłem się o to, kto się nie pojawia. Kiedy w końcu zaczęliśmy zbierać ludzi, miałem myśli w rodzaju: „Dlaczego nie było tam dziś wieczorem ____ lub ____?”. Albo: „Dlaczego nie przychodzi osoba typu X lub Y i jak możemy to zmienić?”. To, kogo Bóg przyprowadza, a kogo nie przyprowadza do twojego kościoła, może cię zaskoczyć. Słowo Marka, które padło w odpowiednim czasie, było pomocne w moim własnym doświadczeniu Bożej łaski związanej ze składem mojego kościoła. Ponieważ Jezus buduje swój kościół, wprowadzenie pewnych ludzi w drzwi nie było ostatecznie moją odpowiedzialnością. Zamiast tego, zostałam powołana do tego, by karmić, prowadzić i zlecać pracę ludziom, których Jezus już przyprowadził. Wciąż czuję ulgę, jaka mnie ogarnęła, kiedy Mark wypowiedział te słowa. W tym momencie był zarówno trenerem, jak i pastorem.

5. „Znalezienie miejsca do sprawowania kultu to duchowa walka pod górę; zacznij się modlić”. – Kevin Bruursema, New Life Community Church w Chicago.
Kevin był zaangażowany w katalizowanie wielu zakładów kościelnych New Life w tym mieście (jest ich 19). Słowa Kevina o przestrzeni do uwielbienia były prorocze. Wiedział to, co ja wiem teraz: miejsce na nabożeństwa ma ogromny wpływ na rozwój waszego kościoła, a znalezienie odpowiedniego miejsca może być tak samo duchową walką, jak i logistyczną.
Dwukrotnie, przy różnych okazjach, rozpaczliwie potrzebowaliśmy miejsca. Po raz pierwszy w lutym, kiedy nasz Launch Team przerósł największy dostępny dom w naszej kongregacji. Modliliśmy się i Bóg zapewnił nam doskonałą, wielofunkcyjną przestrzeń, z której korzystaliśmy przez kilka miesięcy. Drugi raz miało to miejsce w sierpniu, kiedy byliśmy kilka tygodni przed Niedzielą Rozpoczęcia, ale nie mieliśmy wystarczająco dużo miejsca, aby zaprosić więcej ludzi. Posłuchaliśmy rady Kevina i zorganizowaliśmy 40-dniowy okres modlitwy i postu. Na początku tej podróży modlitewnej wyczerpaliśmy nasze możliwości i nie mieliśmy pojęcia, dokąd pójdziemy. Innymi słowy, bitwa logistyczna została przegrana, a jedyne, co nam pozostało, to modlitwa. Nasze wstawiennictwo nabrało desperackiej, ale pełnej nadziei intensywności! Wiedzieliśmy, że Bóg nam pomoże, ale nie wiedzieliśmy, gdzie i jak. Pod koniec 40 dni byliśmy w trakcie negocjacji z sąsiednią szkołą średnią, która pozwoliła nam przyjąć znacznie więcej ludzi i aktywnie służyć okolicy. Chociaż to wyzwanie było specyficzne dla mnie, Kevin nauczył mnie, że jeśli jesteś zaangażowany w zakładanie kościoła wystarczająco długo, również doświadczysz tej rzeczywistości.

6. „Zidentyfikuj swoje motywy do zakładania kościoła i bądź na tyle wrażliwy, aby je zakomunikować.” – To jest moja parafraza rad dotyczących budowania zaufania od autorów Henry’ego Clouda (z jego książki Integrity), Patricka Lencioniego (The Five Dysfunctions of a Team) i Stephena M.R. Coveya (The Speed of Trust).
Każdy z tych autorów zachęca liderów do budowania zaufania poprzez komunikowanie swoich intencji. Jeśli ludzie nie znają twojej historii, to kiedy dowiedzą się, że sadzisz kościół, najprawdopodobniej będą przypisywać ci negatywne motywy, takie jak: Jest egoistą; próbuje coś udowodnić; jest wściekły na swój stary kościół…” Simon Sinek podkreślił ten punkt w tym wykładzie TED, kiedy przekonywał, że liderzy powinni „zaczynać od 'dlaczego’, zamiast zaczynać od 'co’.” Każdy potencjalny członek zespołu startowego i zwolennik zapyta (nawet jeśli nie powie tego na głos): „Jaki jest prawdziwy powód, dla którego to robisz?”. Nauczyłem się, że jeśli szczerze opowiedziałem swoją historię i wyjaśniłem, dlaczego przeniosłem się z powrotem do Chicago, aby zasadzić kościół anglikański w Uptown, ludzie często przechodzili od bycia sceptykiem do bycia pewnego rodzaju zwolennikiem.

7. „Współpracuj ze swoimi kolegami planującymi i pastorami; nie konkuruj z nimi.”- Chociaż słyszałem to od wielu dobrych pastorów w ciągu ostatniego roku, Tim Keller mówi to najlepiej w Center Church, kiedy zastanawiał się, że chrześcijańscy liderzy, którzy widzą, jak Królestwo wzrasta w ich mieście, są „bardziej zaniepokojeni dotarciem do całego miasta … niż zwiększaniem własnego plemienia i królestwa.”
Jest to parafraza Listu do Filipian 2:2: „Bądźcie jednomyślni … nie czyńcie nic z egoistycznej ambicji.” Obecnie w Chicago jest masa krytyczna przywódców kościelnych, którzy wzorują się na tej postawie, w tym Jon Dennis, Jackson Crum i Mark Jobe. Oni i inni nadali ton współpracy, a w rezultacie niektórzy z moich najlepszych sprzymierzeńców to inni chicagowscy pastorzy i plantatorzy. Mój przyjaciel i współzałożyciel Brian Fulton zorganizował nieformalne spotkanie planistów kościelnych, w którym uczestniczy on, ja i Josh Sherif. Regularnie dzielimy się pomysłami, zasobami i osobistym wsparciem. Nasze dyskusje wahały się od wyznania grzechu do tego, co wchodzi do torebek dla dzieci na Niedzielę Zapowiedzi. Jeśli jesteś w trakcie sadzenia lub pastorowania, zachęcam cię do walki z pokusą pozerstwa. Jeśli nie współpracujesz, tracisz okazję do pomocy innym zakładom kościelnym i tracisz to, co inni pastorzy mogliby dać twojemu kościołowi.

8. „Nie bój się prosić o pieniądze i ludzi”. – Aaron Wojnicki, pastor-założyciel Faith Community Church w Prospect, Kentucky. Aaron, który zasadził się w większym obszarze Louisville, rzucił mi wyzwanie, aby prosić starszych pastorów wspierających kościołów bezpośrednio o pieniądze i ludzi. Zdekonstruował powszechne skojarzenie skromnych zasobów z duchową czystością lub większą wiarą. Posiadanie zasobów w postaci ludzi i pieniędzy umożliwia, a nie ułatwia zakładanie kościoła. Ludzie i pieniądze są jak tlen; są to dwa niezbędne składniki, aby twój kościół żył i rozwijał się. Masz większe szanse na silny, zdrowy start, jeśli uniżysz się i poprosisz o jedno i drugie bez żadnego wstydu czy wahania.

9. „Bądź elastyczny w stosunku do tego, jak ludzie zmagają się z twoją wizją”. – Daniel Hill, pastor założyciel w River City Community Church, wieloetnicznym kościele w dzielnicy Humbolt Park w Chicago. Daniel założył kościół w 2003 roku, a jego rady mają perspektywę dziewięciu lat angażowania i wychowywania silnych liderów w swoim kościele. Krótko mówiąc, Daniel poradził mi, abym był cierpliwy w stosunku do ludzi, którzy za bardzo lub za mało angażują się w moją wizję kościoła. Wiąże się to z podejmowaniem ryzyka, jakim jest dawanie ludziom przestrzeni do niezgadzania się z nimi i dawanie im wyboru, aby sami dokonali selekcji, a nie dokonywanie tego wyboru za nich. Silni liderzy potrzebują swobody, aby nie zgadzać się z tobą i dzielić się swoimi pomysłami, wiedząc, że traktujesz je poważnie.
Zawsze widziałem, jak ten proces sprawia, że wizja i kierunek rozwoju kościoła stają się silniejsze, bardziej przemyślane i uwolnione od nieprzydatnych lub niedokładnych paradygmatów. Druga strona tej rady jest taka, że niektórzy ludzie potrzebują czasu i przestrzeni, aby zdecydować, czy chcą się do ciebie przyłączyć, czy nie. Potrzebują wolności, aby się nie angażować. Pozwalałem ludziom uczestniczyć w naszych spotkaniach, aby mogli „posmakować i zobaczyć” bez wiążącego zobowiązania. Niektórzy ludzie, którzy mocno zaangażowali się po naszym starcie, potrzebowali swobody, aby po prostu być obecnymi w naszej społeczności przed startem. Daniel miał rację – utrzymywanie solidnej wizji i ćwiczenie elastycznej cierpliwości to napięcie, które trzeba utrzymać, a nie problem do rozwiązania. Jeśli wyeliminujesz to napięcie, stracisz możliwość włączenia niektórych ze swoich najlepszych ludzi.

10. „Podążaj za Jezusem w podróż, którą dla ciebie zaplanował, i zapraszaj swoich ludzi razem z nim”- to połączenie rad dwóch ojców w wierze: mojego taty, Lou Damianiego, i mojego biskupa, Stewarta Rucha.
Nauczyłem się, że kiedy Bóg powołał mnie do założenia kościoła, zamierzał, abym wyruszył z Nim w podróż. Początkiem i końcem tej podróży nie są wyniki, ale miłość Boga w Chrystusie. To jest ziemia obiecana! Zakładanie kościoła to niewygodna i niebezpieczna praca. Kiedy Jezus wzywa cię do jej podjęcia, zamierza zbliżyć się do ciebie na nieznane wcześniej sposoby. Jeśli jesteś gotów odpowiedzieć w swojej duszy na to, gdzie Bóg cię wzywa, możesz zabrać ze sobą ludzi. Druga strona medalu jest następująca: Nie zlecaj sobie podróży, która należy do kogoś innego. Jest wiele fascynujących historii zakładania kościołów. Nie jestem powołany, aby je tworzyć na nowo, podobnie jak ty. Są one dobre do inspiracji, ale złe do kopiowania! Twoja podróż jest twoją własną i będzie częściowo odkryta, gdy Bóg pozwoli jej się rozwinąć.

Zakładanie kościoła? Nie przegap tej pomocnej infografiki przedstawiającej typowy proces prawny od naszych przyjaciół z Church Law & Tax.

Aaron Damiani jest rektorem Immanuel Anglican Church, kościoła założonego w dzielnicy Uptown w Chicago, Illinois.

Dodaj komentarz