Producenci 'Walking Dead’ trafiają na przeszkodę w walce o zyski z AMC

Sędzia Sądu Najwyższego Hrabstwa Los Angeles Daniel Buckley w środę zgodził się z argumentami AMC, że nie naruszyła ona swojej umowy z producentami.

Reklama

Rozstrzygnięcie może utrudnić producentom skierowanie sprawy na drogę sądową i ewentualnie doprowadzić do ugody między stronami.

Decyzja jest najnowszą w latach walki o fortunę wygenerowaną przez serię opartą na komiksach Kirkmana.

Sprawy prawne były uważnie obserwowane, ponieważ dały rzadki wgląd w typowo mroczny świat hollywoodzkiej księgowości.

Reklama

W zeszłym roku arbitraż zakończył się wyrokiem w wysokości 178,7 mln dolarów przeciwko 20th Century Fox Television za serial „Kości”. W 2010 roku Disney został zmuszony do zapłacenia 269 milionów dolarów twórcom teleturnieju „Who Wants to Be a Millionaire.”

Wednesday’s decision was „a total victory for AMC,” said Orin Snyder, the network’s attorney. Wyrok „potwierdził, że AMC honorowało swoje kontrakty i zapłaciło panu Kirkmanowi i innym powodom to, co im się należało”, powiedział.

Pełnomocnik producentów odmówił komentarza.

Reklama

Robert Kirkman, twórca serii komiksów The Walking Dead i

Company Town

Inside 'The Walking Dead’ fight over profits and why it matters

March 3, 2020

W swojej pierwotnej skardze powodowie twierdzili, że AMC wstrzymało potencjalnie setki milionów zysków z serialu oraz z programów spinoff „Talking Dead” i „Fear the Walking Dead”.

Sercem sprawy było brzmienie ich kontraktów i to, czy pozostawiały im możliwość dalszego negocjowania podziału zysków.

Reklama

Sieć kablowa, która wyrobiła sobie nazwisko dzięki „Mad Men” i „Breaking Bad”, zamierza teraz skierować swoją uwagę na kolejną bitwę prawną o to, czy nie pominęła twórców i producentów hitowych seriali.

Pierwszy showrunner serii, Frank Darabont, i jego agent, Creative Artists Agency, mają również dwa oczekujące skargi. Zostały one skonsolidowane do procesu, który jest zaplanowany na kwiecień 2021 roku, po tym jak pandemia COVID-19 wymusiła opóźnienie z listopada.

Sprawa Darabonta, którą wniósł w 2013 roku po tym, jak został zwolniony z serialu, zarzucała sieci pozbawienie go milionów w zyskach poprzez niewłaściwe i nadużywające „self-dealing”. To jest, gdy sieć tworzy program, a następnie tnie umowę z sobą na prawa do dystrybucji, obniżając cięcia dla twórców.

Reklama

Jak więcej sieci stworzyły własne platformy streamingowe, self-dealing stał się większym problemem dla niektórych producentów.

„Teraz zwracamy naszą uwagę na proces w Nowym Jorku – który dotyczy bardzo podobnych roszczeń CAA i Franka Darabonta – bezpiecznie wiedząc, że pierwszy sąd, który przeprowadził proces w tych kwestiach, orzekł całkowicie na korzyść AMC”, powiedział Snyder.

Dodaj komentarz