Rozmowa z Ammanem Abbasi (DAYVEON)

MV5BMTg5NDg4NjcwM15BMl5BanBnXkFtZTgwMzk5NzE5MDI@._V1_UY268_CR147,0,182,268_AL_(2017 RiverRun Film Festival trwał od 30 marca do 9 kwietnia w pięknym Winston-Salem w Karolinie Północnej. Nasza Lauren Wissot była na miejscu i przeprowadziła wywiad z Ammanem Abbasi na temat jego filmu Dayveon.)

19-ty Międzynarodowy Festiwal Filmowy RiverRun (30 marca – 9 kwietnia) w tym roku naprawdę stanął na wysokości zadania. Z ponad dwoma tuzinami lokalnych sponsorów i line-upem, który zawierał sporo filmów z Cannes i Sundance, mieszkańcy Winston-Salem, NC mieli dużo więcej powodów do chwalenia się niż tylko niedawne (połowiczne) uchylenie żenującej ustawy łazienkowej.

Jednym z tych ulubieńców Sundance (który otworzył sidebar NEXT) był uderzający debiut Ammana Abbasiego, Dayveon. Niedawno zakupiony przez FilmRise i przewidziany do premiery wiosną, film jest odświeżająco nie-sensacyjnym portretem życia w zubożałym Arkansas. Abbasi, mieszkaniec Arkansas, który jest również współautorem scenariusza i kompozytorem muzyki, śledzi losy tytułowego nastolatka, który po niedawnym zabójstwie starszego brata stara się odnaleźć swoje miejsce w świecie, wahając się pomiędzy przynętą miejscowych Bloodsów, a pełnym miłości uściskiem siostry i jej rodziny. Hammer to Nail miał szczęście spotkać się z Abbasim po zakończeniu festiwalu.

Hammer to Nail: Twoi wspólni producenci (i ziomale z Little Rock) Brent i Craig Renaud promowali cię i zatrudniali, odkąd byłeś w klasie maturalnej w Central High, kiedy kręcili swój film dokumentalny dla HBO „Little Rock Central: 50 lat później”. (Craig wspomniał mi, że zrobiłeś nawet muzykę do ich najnowszego METH STORM: Arkansas USA – aspekt, na który zwróciłem uwagę podczas wywiadu z braćmi na SXSW). Do tego dochodzą tacy goście jak David Gordon Green, Danny McBride i James Schamus, którzy podpisali się pod tym debiutem. Więc jaki jest twój sekret, aby połączyć się z całym tym imponującym indie muscle?

Amman Abbasi: Podejrzewam, że miałem szczęście w tym względzie. Nie powiedziałbym, że istnieje jakiś sekret. Myślę, że moje motto brzmi: pracuj ciężko i twórz rzeczy, z których jesteś dumny, a mam nadzieję, że ludzie to zauważą. To powiedziawszy, intencją nie powinno być to, żeby ludzie zwrócili na to uwagę – po prostu rób rzeczy, którymi jesteś naprawdę podekscytowany. I nie czekaj na pozwolenie, by to zrobić!

HtN: Zrobiłeś również swój własny score do Dayveon. Zakładam, że chcesz nadal pisać i reżyserować swoje własne filmy, ale czy widzisz komponowanie jako równoległą ścieżkę kariery?

AA: Jasne, komponowanie może być „równoległą karierą”. Lubię też po prostu tworzyć muzykę bez myśli o filmie.

HtN: Czy możesz omówić (często senne) zdjęcia Dustina Lane’a? Dlaczego zdecydowaliście się kręcić na pełnym ekranie?

AA: Dustin ma świetny zmysł obserwacji i umiejętność reagowania, nie wspominając o oku do niesamowitej kompozycji. Te talenty są w Dayveon na pierwszym planie. Jeśli chodzi o proporcje, to pasują one do kontekstu tej historii. To portret młodego chłopca, a my skupiamy się na jego historii – odciętego od reszty świata. Poza tym, naprawdę lubię jak to wygląda.

HtN: Kilku krytyków zwróciło już uwagę na Twojego głównego aktora, debiutanta Devina Blackmona. Jak go znaleźliście?

devin-blackmon-in-dayveon_photo-credit-dustin-lane

AA: Devin właściwie mieszka w Little Rock. Jest młodszym kuzynem Lachiona Buckinghama, jednego z naszych producentów. Lachion wspomniał o nim, a kiedy przyszedł na przesłuchanie, dyrektorzy castingu i ja od razu poczuliśmy się poruszeni jego występem. To bystry dzieciak, który ma przed sobą świetlaną przyszłość.

HtN: Wreszcie, klimat Dayveon przypomniał mi trochę Ballast Lance’a Hammera (nagrodzony w Sundance w 2008 roku). Inni wspominali George’a Washingtona w reżyserii Davida Gordona Greena. Czy możesz nam zdradzić swoje osobiste inspiracje filmowe?

AA: Z pewnością Ratcatcher, Duch ula, Il Posto, Los Bastardos – i jestem pewna, że jest ich o wiele więcej!

– Lauren Wissot

.

Dodaj komentarz