W tym tygodniu w nieco Halloween-centrycznym „Saturday Night Live” wystąpił Chance the Rapper, wykorzystując swoje przeszłe doświadczenie zarówno jako były gospodarz, jak i gość muzyczny – nigdy w tym samym czasie – aby tym razem pełnić podwójną służbę w tę samą noc.
Host: Chance the Rapper
Choć ten odcinek powrotny nie jest tak dobry jak jego pierwszy raz goszczący z powrotem w Sezonie 43, Chance wciąż funkcjonuje jako naprawdę dobry gospodarz z tych samych powodów. Chociaż, w oparciu o jego monolog o tym, jak drugi raz jest urok – co jest dlaczego kocha bycie z Drugiego Miasta, Chicago, tak bardzo – on oczywiście argumentować, że ten odcinek jest jeszcze lepiej. Przegrałby ten argument, ale on przynajmniej ma nogę, aby stanąć na jego monologu rapu, kiedy mówi, że woli „Angel” do „Buffy the Vampire Slayer.”
Other than the skecze sami, największy problem z kolei Chance’a na hosting tym razem jest jego dopasowanie chichoty w każdym skeczu na żywo. Jedyne skecze, gdzie to naprawdę ma sens były „Love at First Sight” – gdzie kobiety absolutnie złamać zbyt, jak live-wire pracy jest po prostu prosząc o wszystko się rozpaść – „Dance Rehearsal,” jak Kenan Thompson zaczyna, że skecz na 11 i kończy go na 20.
Podczas swojego pierwszego hostingu, Chance zagrał tę postać Lazlo Holmesa – korespondenta koszykarskiego, który kończy wypełniając się dla sportów niekoszykarskich – na meczu hokeja. Skecz został dobrze przyjęty, a Chance nawet powtórzył tę rolę w bitach z rzeczywistą NHL. Lazlo Holmes jest idealną pożywką dla powracającej postaci, tak jak w tym przypadku, gdzie zajmuje się światem e-sportu. Oba skecze miały pewien blowback o tym, że żart jest taki, że czarni ludzie nie robią pewnych rzeczy – a w 2019 roku pomysł, że czarni ludzie nie grają w gry wideo, jest po prostu śmieszny – ale żart jest wyraźnie bardziej o czarnym dżokeju, który nie ma pojęcia o niczym poza jego wąskim spojrzeniem na świat sportu.
Popularne na IndieWire
Jednakże, jak to miało miejsce w co najmniej jednym skeczu na odcinek w tym sezonie, Bowen Yang jest prawdziwym MVP skeczu, jako gracz S3X PANDA 99. Yang nadal pokazuje swoją wszechstronność z każdym skeczem.
Podobnie jak skecz „Sąd nad psem” w odcinku Davida Harboura, skecz „Sędzia Barry” pierwsze wrażenia czuje się jak typ rzeczy, która należy bardziej na „The Amanda Show” niż „SNL”. Ponadto, choć był tydzień przerwy, to nadal dwa odcinki z rzędu skeczów sądowych – i to już się robi stare. Ten skecz działa nieco lepiej, może dlatego, że nie ma psów idących do biznesu dla siebie, ale żaden ze skeczów nie jest szczególnie wielki. Po prostu przyjemny. A ten ma przypadkowy Jason Momoa cameo, z nim botching linię i nazywając siebie „certyfikowany paraplegic-legal!”. „Sędzia Barry” to zdecydowanie skecz, który opiera się na gagach wzrokowych, ponieważ naprawdę chodzi o pierwsze wrażenia, a tam jest zabawa wysiłek włożony na tym froncie (jak to, co Thompson ma na sobie).
„Próba tańca” nie jest dokładnie Najlepszy skecz materiału nocy, ale jest imponujący. Ponieważ Thompson przechodzi od robienia niewiele w tym odcinku – oprócz jego jeden bit w „Judge Barry,” jego inny skecz został wycięty na czas – do kradzieży cały cholerny show. Thompson krzyczy „THE MOON!” jest dość dużo wszystko skecz potrzebne, aby być zabawne – wystarczy zapytać Chance – ale punkt o różnych wersjach ślepców jest naprawdę dobry dotyk, aby dać mu trochę różnorodności. Czy ten skecz wydaje się wiedzieć, jak działają wilkołaki? Nie, wcale nie. Ale może w świecie Thompsona tak właśnie działają.
Best Sketches of The Night: „Tasty Toaster Tarts” & „Love at First Sight”
Choć ten odcinek jest z pewnością dziwny – zarówno pod względem skeczy, jak i w tym sensie, że nie może się zdecydować, czy chce iść pełną parą jako odcinek Halloween, czy nie – żaden inny skecz nie trafia w słodki punkt czarnego humoru, który „Tasty Toaster Tarts” robi. W rzeczywistości, ten skecz może po prostu cechy Chance’a najlepszy występ, jak jego ogólne wesołe usposobienie jest niesamowicie skręcony w bardziej złowrogą sytuację, jak ten skecz postępuje. Jest to jedyny skecz, który naprawdę rozciąga możliwości Chance’a w jakikolwiek sposób.
Jest to jeden z tych skeczy, w których brak koordynacji kończy się byciem kompletnym żartem, i szczerze mówiąc, to faktycznie sprawia, że jest to lepszy skecz niż można by pomyśleć. Więc w tym przypadku, to ma sens, dlaczego Chance pęka, a to samo dotyczy Cecily Strong, Ego Nwodim, i Heidi Gardner. Jest szeroki, jest głupi, jest szczerze głupi – ale to wszystko punkty na jego korzyść.
Najgorsze skecze nocy: „Upiorna piosenka”& „Moda na chór”
„Upiorna piosenka” to kolejny jednorazowy skecz, który się powtarza, ponieważ po raz pierwszy pojawił się w odcinku Jima Carrey’a w Sezonie 40. To faktycznie wydaje się bardziej jak próba ponownego zrobienia tego skeczu z dużo mniej wysiłku w zakresie zarówno produkcji i komedii. Jest to również jeden z niewielu definitywnie Halloween skecze w tym odcinku. W jakiś sposób publiczność na żywo traci rozum dla tego skeczu, który zasadniczo sprowadza się do „śmierci przez rzeczy do tyłka”. Skecz jest wystarczająco zabawny dla tego, czym jest, ale nie jest tak zabawny, jak publiczność na żywo wydaje się myśleć, że jest, co naprawdę sprawia, że całe doświadczenie oglądania jest o wiele bardziej surrealistyczne niż musi być.
Ale rzeczywistym MVP dla tego skeczu jest szkielet grający na pianinie.
Zwykle ten rodzaj skeczu Kate McKinnon/Aidy Bryant jest łatwym punktem kulminacyjnym odcinka. W rzeczywistości, ich występy są nadal atrakcją, zwłaszcza gdy zaczynają śpiewać chóralną wersję „Pump Up the Jam”. To tylko, że części z chłopakami (Chance the Rapper, Pete Davidson, i Chris Redd) są naprawdę złe. Jasne, grają nastoletnich chłopców, co ma działać na korzyść skeczu – ale są nie tylko złe w charakterze, materiał sam w sobie nie działa.
Najlepsza kobieta wykonawca: Cecily Strong
Jak każdy w obsadzie dostaje co najmniej jedną rzecz do zrobienia w tym odcinku, to nie jest tak naprawdę jeden, gdzie każda jedna osoba przejmuje całkowicie. Ale Cecily Strong dostaje do dwóch naprawdę silnych występów w jej bit jako zwolennik Trumpa, a następnie jej część gwiazdorską w „Love at First Sight.”
Best Male Performer: Kenan Thompson
„THE MOON!”
Final Thoughts
Jeśli jest jeden skecz, który naprawdę oddaje ten konkretny odcinek „SNL” i drugi raz Chance’a jako gospodarza, to jest to „Space Mistakes”, skecz o „kolejnym filmie o szkodach w kosmosie”. Nie osiąga on takich figuratywnych wyżyn, jak fałszywy zwiastun „Groucha”, ale jest uroczy. (Najlepszym żartem w skeczu nie jest nawet sam zwiastun, ale linia „zobacz to w IMAX lub w samolocie. Nic pomiędzy.”)
Jego status jako gościa muzycznego nigdy nie był kwestionowany.
Wracając do cold open, Alec Baldwin’s Trump jest nadal leniwy i nieśmieszny, co jest tylko podkreślone bardziej, gdy jest otoczony przez rzeczywiste postacie. Cecily Strong wchodzi gorąco jako jeden z zwolenników Trumpa, a ona byłaby najlepszą częścią skeczu, gdyby nie późniejsza postać Aidy Bryant, która zawija jej bit z, „Cóż, Ziemia jest płaska i Beyonce jest biała!”. Bill Clinton Darrella Hammonda utknął na tym samym dowcipie przez ostatnie 20-plus lat, a Fred Armisen jako prezydent Turcji jest… Fredem Armisenem jako prezydentem Turcji. Rzeczywista obsada jest tutaj świetna, podobnie jak statyści, którzy mają robotyczny kultowy bit w dół.
Jak również, jeśli każdy odcinek „SNL” w tym sezonie chce znaleźć sposób na Alexa Moffata, aby niezręcznie dab, to mieć na to.
Funnily enough, to był pierwszy odcinek Chance’a jako gospodarza, gdzie było niezwykle oczywiste, że Alex’s Eric Trump był główną postacią przełomową dla niego. Teraz, dwa lata później, bit między nim a Mikey Day’s Donald Trump Jr. jest nadal zabawny i nadal zdecydowanie zabija dla publiczności na żywo, ale nie ma naprawdę gdzie indziej, aby przejść z nim. Jak ta administracja doprowadziła do „SNL” udowadniając z dość dużo każdy skecz skupiony na nim: Nie ma naprawdę nigdzie indziej, aby przejść z żadnym z nich. Dlatego też jest to nieco rozczarowujące, że ci dwaj są jedynymi postaciami w Weekend Update w tym tygodniu, mimo że zawsze dają radę.
Szczególnie, że jest to Weekend Update, w którym Michael Che ma wystarczająco dużo czasu, aby wcisnąć transfobiczny żart na koszt Kanye Westa i Caitlyn Jenner, dwóch ludzi, którzy mogliby być łatwo wyśmiewani z wielu innych powodów. Rzeczy są po prostu na krawędzi, kiedy Che komentuje, że wybory Kanye sprawiają wrażenie, że przekształca się w starą białą kobietę o imieniu Kathy, ale to działa.
Wtedy on deadnames Caitlyn Jenner i publiczność idzie martwa cisza dla jego „Calabasas” punchline. Nawet bez tego kawałka, żarty Michaela Che w Weekend Update zawsze wywoływały więcej jęków niż śmiechu wśród publiczności. I on zawsze nazywa ten fakt na żywo, z nim nawet liczyć dwa dowcipy z rzędu, że stało się w tym tygodniu. Niestety, tak właśnie będzie, dopóki nie zdecyduje się w końcu odejść z „SNL”, ponieważ minęło już zbyt wiele czasu, by oczekiwać, że cokolwiek się zmieni na jego lub show’s end.