The Angel of Budapest: Ángel Sanz Briz

(The following is a post by Juan Manuel Pérez, Reference Specialist in the Hispanic Division.)

Czasami nazywany „Aniołem Budapesztu” lub „hiszpańskim Schindlerem”, hiszpański dyplomata Ángel Sanz Briz (1910-1980) jest uważany za tego, który uratował aż 5,000 węgierskich Żydów przed Holokaustem, pomiędzy czerwcem a grudniem 1944 roku. Sanz Briz spędził w Budapeszcie kilka lat w legacji hiszpańskiej jako pierwszy sekretarz (1942), a następnie jako chargé d’affaires (1944). Dziennikarz Arcadi Espada twierdzi, że jego czyny powinny były zyskać natychmiastowe uznanie, jednak pozostał on „uśpionym bohaterem”. Nawet jego rodzina „nigdy tak naprawdę nie wiedziała, co zrobić ze swoim bohaterem” (Arcadi Espada, „En nombre de Franco. Los héroes de la embajada de España en el Budapest nazi.” („W imię Franco. Bohaterowie ambasady hiszpańskiej w nazistowskim Budapeszcie”. Barcelona: Espasa, 2013, s. 17). Może to wynikać częściowo z ambiwalentnego stosunku, jaki dyktator generał Francisco Franco w Hiszpanii miał do Żydów, ale także z faktu, że Sanz Briz, który miał długą i udaną karierę dyplomatyczną po Budapeszcie, nigdy tak naprawdę nie mówił zbyt wiele o tym, co robił podczas stacjonowania tam.

Ring Street, Budapeszt, Węgry, Austro-Węgry, między ok. 1890 a ok. 1900.

Ring Street, Budapeszt, Węgry, Austro-Węgry, między ok. 1890 a ok. 1900.

Po inwazji Niemców na Węgry w marcu 1944 roku, Adolf Eichmann przybył do Budapesztu, aby przeprowadzić „Ostateczne rozwiązanie”. Sanz Briz szybko zaczął informować swoich przełożonych o okropnościach, jakie spotkały węgierską społeczność żydowską. Za cichym przyzwoleniem swoich przełożonych i z pomocą Giorgio Perlasca, włoskiego weterana hiszpańskiej wojny domowej (1936-1939), Sanz Briz opracował plan uratowania jak największej liczby Żydów. Wykorzystał hiszpański dekret królewski z 1924 roku, wydany za dyktatury generała Miguela Primo de Rivery, za panowania króla Alfonsa XIII (1886-1931), który przyznawał obywatelstwo hiszpańskie każdej osobie o hiszpańskim pochodzeniu mieszkającej w innych krajach (dotyczyło to głównie Żydów sefardyjskich – potomków Żydów hiszpańskich wypędzonych w 1492 roku). Mimo że prawo to wygasło w 1930 roku, Sanz Briz wykorzystał je jako podstawę prawną do wydania paszportów i listów ochronnych.

Primo de Rivera y Orbaneja, Miguel, Marques de Estella, 1870-1930. Data utworzenia/publikacji: 1924 7 marca.

Primo de Rivera y Orbaneja, Miguel, Marques de Estella, 1870-1930. Date Created/Published: 1924 March 7.

Pierwszymi beneficjentami byli nieliczni Żydzi sefardyjscy na Węgrzech, ale później Sanz Briz rozszerzył swoje wysiłki również na innych Żydów, podrabiając nowe dokumenty tożsamości z hiszpańsko brzmiącymi nazwiskami lub twierdząc, że mają krewnych w Hiszpanii. W tym samym czasie, głównie na własny koszt, wynajął aż dwanaście domów w Budapeszcie i wywiesił tablice informujące, że każdy z nich jest przybudówką legacji hiszpańskiej. W ten sposób rozszerzył immunitet dyplomatyczny (i bezpieczeństwo) na Żydów, których tam zakwaterował, jednocześnie organizując ich wyjazd z kraju.

Początkowo jego wysiłki spotkały się z pewnym sceptycyzmem ze strony społeczności żydowskiej. Byli oni podejrzliwi wobec dyplomaty reprezentującego Hiszpanię, reżim faszystowski i sojusznika Niemiec. Pomimo publicznych deklaracji o neutralności Hiszpanii, rząd Franco wysłał całą dywizję (Błękitną Dywizję) do walki u boku armii niemieckiej na froncie rosyjskim, w podzięce nazistowskim Niemcom za pomoc podczas hiszpańskiej wojny domowej. Mimo to Sanz Briz wytrwał i wkrótce legacja hiszpańska została zasypana prośbami o paszporty lub listy ochronne. Mówi się, że żaden Żyd, który odwiedził legację, nie wyszedł z pustymi rękami. Ponieważ Sanz Briz miał do dyspozycji ograniczoną liczbę blankietów paszportowych, często wpisywał na jednym paszporcie więcej niż jedną osobę – nawet piętnaście, jeśli miały to samo nazwisko. W przypadku listów ochronnych, których również miał ograniczoną liczbę, opracował równie pomysłowy plan, przypisując każdemu z nich numer i literę, zwiększając w ten sposób wykładniczo liczbę wydawanych listów ochronnych. (Patrz uwagi poniżej) (Federico Ysart, „España y los judíos en la Segunda Guerra Mundial” („Hiszpania i Żydzi podczas drugiej wojny światowej”. Barcelona: Dopesa, 1973.) (str. 144). Kiedy został zapytany przez swoich przełożonych w Madrycie, utrzymywał, że Żydzi byli obywatelami hiszpańskimi.

H.M. King of Spain. Twórca(y): Bain News Service, wydawca. Date Created/Published:

H.M. King of Spain. Twórca(y): Bain News Service, wydawca. Date Created/Published:

Sanz Briz wykorzystał swój autorytet dyplomatyczny w pełnym zakresie. Pewnego dnia zatrzymał pociąg wiozący Żydów do Auschwitz, ponieważ dowiedział się, że niektórzy z nich mają wydane przez niego listy gończe. Skonfrontował się z funkcjonariuszami gestapo, a gdy ci nakazali opuścić pociąg tym, którzy mieli listy, inni, zdesperowani, by się ratować, rzucili się do ucieczki i liczba „chronionych” wzrosła. Sanz Briz, niezrażony, popchnął ich do grupy, szepcząc: „przyjdźcie jutro do legacji, na ulicę Eötvös, i powiedzcie, że macie rodzinę w Hiszpanii” (Diego Carcedo, „Entre bestias y héroes. Los españoles que plantaron cara al Holocausto” („Między bestiami a bohaterami. Hiszpanie, którzy przeciwstawili się Holokaustowi”. Barcelona: Espasa Libros, 2011, s. 202)). Po zajęciu Węgier przez wojska sowieckie Sanz Briz otrzymał nakaz opuszczenia legacji. 30 listopada 1944 r. wyjechał do Szwajcarii. Nikt nie wiedział, co zrobił, aż do końca wojny.

Po śmierci Sanz Briza w 1980 r. jego wysiłki zostały szeroko docenione. W 1989 r. rząd Izraela przyznał mu pośmiertnie najwyższe odznaczenie tego kraju: „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”. W 1991 r. Muzeum Holocaustu umieściło na swojej ścianie tablicę z jego nazwiskiem. W 1994 r. rząd węgierski również przyznał mu najwyższe odznaczenie państwowe: „Wielki Krzyż Orderu Zasługi Republiki Węgierskiej”. W Wielkiej Synagodze w Budapeszcie znajduje się tablica z jego nazwiskiem. A od 2015 roku ulica w Budapeszcie nosi jego imię, podobnie jak jedna w Madrycie. 15 maja 2016 r. otrzymał Złoty Medal Madrytu, najwyższe odznaczenie tego miasta. W Saragossie, jego rodzinnym mieście, znajduje się jego popiersie i plac nazwany jego imieniem. W 2011 roku hiszpańska Narodowa Sieć Telewizyjna nakręciła o nim film: „El ángel de Budapest” (Anioł z Budapesztu), który został dobrze przyjęty w Hiszpanii i w kilku innych krajach europejskich, w których go pokazano.

W celu uzyskania dodatkowych informacji polecamy następujące tytuły:

Alpert, Michael. „Spain and the Jews in the Second World War”. Jewish Historical Studies, 42, (2009): 201-210.

Avni, Haim. „Spain, the Jews, and Franco” (Philadelphia: The Jewish Publication Society of America, 1982).

Carcedo, Diego. „Un español frente al Holocausto: Así salvó Ángel Sanz Briz a 5.000 judíos” (A Spaniard Confronts the Holocaust: How Ángel Sanz Briz Saved 5000 Jews) (Madrid: Ediciones Temas de Hoy, S.A., 2000).

Garzón, Jacobo Israel and Alejandro Baer, edrs. „España y el Holocausto (1939-1945): historia y testimonios” (Spain and the Holocaust (1939-1945): History and Testimonials) (: Federación de Comunidades Judías de España: Hebraica Ediciones, 2007).

Lisbona, José Antonio. „Retorno a sefarad. La política de España hacia sus judíos en el siglo XX” (Powrót do Sefarad. Polityka Hiszpanii wobec jej Żydów w XX wieku) (Barcelona: Comisión Nacional del Quinto Centenario del Descubrimiento, Comisión Nacional Judía Sefarad ’92, 1993).

Lipschitz, Chaim U. „Franco, Spain, the Jews, and the Holocaust”. New York: Ktav Publishing House, Inc, 1984.

(Uwagi: LETTER OF PROTECTION – „Dokument poświadczający, że okaziciel korzysta z dyplomatycznej i konsularnej ochrony organu wydającego, zwykle obcego państwa.” Z G.R. Berridge i Alan James, „A Dictionary of Diplomacy.” 2nd ed. (Houndmills, Basingstoke, Hampshire ; New York : Palgrave Macmillan, 2003), s. 162.

List ochronny był jak paszport i przyznawał immunitet dyplomatyczny. W przypadkach, w których Ángel Sanz Briz mógł wydać paszport, wydawał List Ochronny, których również miał ograniczoną liczbę do dyspozycji. Dlatego jego plan był prosty i genialny zarazem. Do każdego listu przypisywał numer i literę, na przykład: List N° 100A, List N° 100AA i tak dalej. W ten sposób nigdy nie zabrakło mu Listów Ochronnych.)

.

Dodaj komentarz