Too Black to be Orange, or an Alien: Starfire meets the 21st Century (and 20th, 19th, 18th…)

Toksyczna kultura fanów uderza po raz kolejny.

Courtesy of The Root.

DC postanowiło przekształcić swoje „ponure i ziarniste” Oko Saurona, to, które przynosi im tyle pochwał w tych dniach, w inną ze swoich własności, Teen Titans. Ta live-action wersja Teen Titans porzuci Teen, bo, cóż, nastolatki nie zabijają ludzi i nie przeklinają. Największe kontrowersje z tego ogłoszenia nie jest naprawdę okropny zwiastun zawierający Dick Grayson wypowiadając „Fuck Batman” podczas noszenia jego czerwono-zielony strój chłopca, lub Raven jako kolejna iteracja misunderstood-yet-powerful-yet-innocent Goth-girl, ale dziesięć sekund przebłysk Starfire, który, brace yourself, zdarza się być Black. Film Roll, cue aktorka, Anna Diop, o wyłączenie jej Instagram ze względu na teraz-quotidian fali rasistowskiej trollingu przez tak zwanych „fanów”.

Jason Johnson ponad na The Root oferuje rodzaj zniuansowane upomnienie tych trolli nie zasługują. Odnosi się do kwestii w wyważony, logiczny sposób. A ponieważ Johnson pisze dla publikacji wciąż działającej sekcji komentarzy, można zobaczyć, w czasie rzeczywistym, jak rażące rasistowskie nadużycia ewoluują w bardziej subtelną, obłożoną kodami formę. Oto kilka przykładów: Historia publikacji Starfire nie wskazuje na to, że jest ona Czarna; Diop jest zbyt Czarny (czytaj: ciemny); Starfire była wzorowana na latynoskiej gwieździe; twórcy nie chcieli, aby Starfire była Czarna; i tak dalej.

Jako osoba, która zgadza się z przekonaniem, że Internet zmienił sposób w jaki czytamy i piszemy oraz ile mamy cierpliwości do obu tych rzeczy, oto moja krótka, nieumiarkowana odpowiedź na tę drugą falę bigoterii:

Starfire jest kosmitką. Jest pomarańczowa. Nie ma tożsamości rasowej. Jest to absolutnie zdumiewające, że w 2018 roku Czarna kobieta jest zbyt czarna, aby grać pomarańczowego kosmitę. Jednakże, ta pomarańczowa kosmitka: (a) jest zwodniczo potężna w jawnie seksualizowanym ciele; (b)ma długotrwały romans z Dickiem Graysonem, białym męskim przywódcą Tytanów; (c)ma złożoną backstory i osobowość, i przeciwstawia się łatwej charakterystyce; (d) jest głównym członkiem grupy ludzi składającej się z outsiderów; (e) nie jest postacią drugoplanową; (f) nie jest sidekickiem (g) nie jest Najlepszym Przyjacielem; i (h-z) jest PROTAGONISTĄ Pośród innych PROTAGONISTÓW.

Biorąc to wszystko pod uwagę, nic dziwnego, że ci ludzie są w trybie meltdown.

Nie pomaga, gdy w Tor.com write-up na temat strategii DC „gritty, nudne” na wyświetlaczu w Titans, Starfire jest określana, niewytłumaczalnie, jako Senegalczyk. Według scenarzysty, pojawienie się „senegalskiej Starfire” jest niczym w porównaniu do zakrwawionego Boy Wondera mówiącego „Fuck Batman”. Na początku jest to nic. Jesteś skłonny zgodzić się z implikacją, że standard grimdark DC jest płasko rujnujący (patrz, cóż, wszystko po trylogii Mrocznego Rycerza Christophera Nolana; włączę w to Wonder Woman opartą wyłącznie na Themyscirze), ale potem coś cię dręczy. To ten modyfikator. Senegalczyk. Zaczynasz myśleć, że Starfire nie jest Senegalką. Jest księżniczką z kosmosu. Senegal to afrykański kraj. Kosmici nie są z Afryki, prawda? Racja. Więc jak może być księżniczką kosmitów, skoro jest z Senegalu? Czekaj. Jeśli Senegal jest krajem afrykańskim, a Afryka ma większość czarnej populacji, czy to oznacza, że Starfire jest czarna i czy wszyscy czarni ludzie są kosmitami? A potem możesz wybrać swoją przygodę: w dół króliczej nory rasizmu lub po nieutwardzonej drodze z wieloma zakrętami wzdłuż szczeliny.

Jeśli chcesz wiedzieć, jak skodyfikować uprzedzenia w miękki, szkodliwy sposób, po prostu przeczytaj ten akapit otwierający. To mistrzowska klasa w nawiązywaniu do, a jednocześnie unikaniu przyczyny i skutku złośliwego trollingu Anny Diop.

Rasistowskie nadużycia, zarówno jawne jak i subtelne, nie zaskakują mnie. Jak tylko zobaczyłem Starfire w tym zwiastunie, w ciągu dziesięciu sekund, pogodziłem się z faktem, że czarna Starfire będzie problematyczna. W zasadzie zastanawiałem się, czy nie lepiej byłoby obsadzić w roli Raven czarnoskórą aktorkę. Ale to by nie zadziałało, bo Raven jest w ramce jako główna bohaterka, a Starfire jest prawdopodobnie odpowiednikiem Bonnie Bennett z The Vampire Diaries – dosłownie Magical Black Person, tylko że pozaziemska. Ale wtedy zdałem sobie sprawę, że to DC, a oni poszli naprzód i zrobili rodzinę Westów czarnymi. Ale potem znowu jest to DC, które nalega na przedstawienie Hala Jordana jako Green Lantern w filmach animowanych Justice League, ale to Jon Stewart jest Green Lantern w ukochanym (tak, ukochanym) serialu animowanym. Ale potem znowu, J’onn J’onzz wybierający bycie Czarnym. Ale potem znowu, wydaje się to być stosunkowo niedawnym wydarzeniem? Nie wiem. Jest tu niepokój, który kłóci się z rzekomą uniwersalnością i nieograniczoną potencjalnością komiksowego medium. Jest coś zgniłego w sercu tego, co cenimy jako naszą rozrywkę.

Nie możemy uciec od naszej rzeczywistości nawet w naszej fikcji.

Dodaj komentarz