Whitehurst nie jest fanem swojego przezwiska 'Clipboard Jesus’

INDIANAPOLIS, Ind. (Nov. 16, 2015) – Geneza przydomka jest niepewna, ale uznanie Charliego Whitehursta dla niego jest jasne.

Czy podoba mu się przydomek 'Clipboard Jesus’?

„Nie,” powiedział Whitehurst w poniedziałek, gdy zaczął zadomawiać się jako członek Indianapolis Colts. „Zastanawiam się, kto powiedział to pierwszy. Jestem naprawdę ciekawy.”

Normalnie, gracz jest przynajmniej przypadkowo świadomy tego, kto przyczepił mu chwytliwy uchwyt.

Powód chwytliwego monidła jest, cóż, oczywisty: Whitehurst ma wygląd podobny do Jezusa ze swoimi długimi brązowymi włosami i zarostem na twarzy. Część schowka? Jest postrzegany przede wszystkim jako rezerwowy QB, mimo że rozpoczął dziewięć z 21 meczów w karierze, odkąd został wybrany w trzeciej rundzie draftu 2006 roku przez San Diego Chargers.

Kiedy Whitehurst po raz pierwszy dowiedział się o swoim pseudonimie?

„Rany, lata temu,” powiedział. „Chcę powiedzieć, że w Seattle. Miałem długie włosy przez długi czas.”

„To się trzyma. Nie mogę ich strząsnąć. Co zamierzasz z tym zrobić?” powiedział Whitehurst.

Może przezwisko zniknęłoby, gdyby Whitehurst przyciął swoje włosy.

„Nie stanie się tak,” powiedział.

Ciekawostką jest, że segment programu Petera Kinga „Monday Morning Quarterback” na SI.com wspomniał o transakcji Whitehursta z The Colts. The team claimed him off waivers from Tennessee last week.

This marks the second time Matt Hasselbeck, who will start in place of injured starter Andrew Luck, and Whitehurst have been teammates. Pierwszy przyszedł w 2010 roku. Hasselbeck był wyjściowym QB Seahawks, a drużyna pozyskała Whitehursta w wymianie z San Diego, kosztem trzeciorundowego picku w drafcie. Seattle następnie podpisał go na dwa lata, $ 8 mln contract.

Zgodnie z SI.com artykuł, Hasselbeck zaprosił Whitehurst nad do akcji obiad z rodziną, w tym córki Annabelle i Mallory i syn Henry. Annabelle najwyraźniej zauważyła, jak bardzo Whitehurst – długie brązowe włosy, ciemnobrązowe wąsy i broda – wyglądał jak Jezus Chrystus.

Obiad podobno rozpoczął się bez wypowiedzenia przez Hasselbecków tradycyjnej modlitwy.

Później, zgodnie z notatką SI.com, Annabelle powiedziała do ojca: „Tatusiu, nie musieliśmy odmawiać modlitwy. We just ate with Jesus.”

Whitehurst opisał jednoroczny okres z Hasselbeckiem w Seattle jako „zabawny, interesujący rok. Wygraliśmy dywizję i wygraliśmy mecz playoff.”

„To rodzaj szaleństwa,” powiedział. „Nigdy nie myślałem, że znów będę z nim w jednej drużynie, ale oto jesteśmy.”

.

Dodaj komentarz