Mark Edward Nero z About.com stwierdził, że „Daddy” został prawdopodobnie napisany specjalnie na potrzeby albumu soundtrackowego Daddy’s Little Girls i że może nawet „odegrać rolę w kluczowej scenie”. Nawiązując do długoletniego związku Beyoncé z Jayem-Z, a następnie ostatnich plotek o ich możliwym ślubie, Nero dodał, że piosenka może pozostawić kilku licznych fanów zastanawiających się, co może wydarzyć się dalej. Marc Anthony Neal z międzynarodowego magazynu PopMatters uznał „Daddy” za „najbardziej poruszającą piosenkę na Dangerously in Love”. Dalej napisał, że piosenka jest niezwykłym hołdem dla jej ojca Mathew Knowlesa, stwierdzając, że Beyoncé „obejmuje człowieka, który pomógł wykonać taki rodzaj artystycznego skoku, jaki reprezentuje Dangerously in Love.” Na koniec dodał, że „Zanim słuchacze dotrą do piętnastego i ostatniego utworu, będą tak mile zaskoczeni i pod wrażeniem występu Beyoncé, że 'Daddy’ wyda im się mniej ckliwe”, ale to właśnie w tej piosence Beyoncé w końcu akceptuje stan bycia kobietą, a nie dziewczyną. Erika Ramirez z magazynu Billboard opisała piosenkę jako odę poświęconą mężczyźnie, który „zaszczepił wytrwałość”.
Anthony DeCurtis z Rolling Stone skomentował, że album, który zaczyna się od ” kotła energii” na „Crazy in Love” (2003), kończy się przez kontrast z „Daddy”, który opisał jako pięciominutowy hołd dla jej menedżera-ojca i uznał za „antologię wokalnych i lirycznych komunałów”. MTV News napisało, że „Daddy” różni się od innych piosenek o związkach na Dangerously in Love i dodało, że ma potężne przesłanie. Natomiast Allison Stewart z The Washington Post i Kelefa Sanneh z The New York Times obie nazwały „Daddy” „creepy bonus track”. Podobnie, Spence D., pisząc dla IGN Music stwierdził, że „Daddy” nie jest tak naprawdę warty odkrycia, jako że podąża za nim pod względem bycia „by-the-books contempo R&B rendition”, i skomentował, że „jest coś dziwnie niesamowitego w atrakcyjnej kobiecie takiej jak Beyoncé śpiewającej słowa 'I want my husband to be like my Daddy.'” Mike Wass ze strony internetowej Idolator nazwał piosenkę jednym z „niewypałów” na albumie i dodał, że była to „najlepiej zapomniana oda do ojca supergwiazdy, kompletna z przyprawiającymi o ból brzucha tekstami, takimi jak 'Chcę, aby mój mąż był jak mój tata'”. W 2014 roku Louis Virtel ze strony internetowej HitFix negatywnie zrecenzował piosenkę, nazywając ją najgorszą na Dangerously in Love i opisując jej tekst jako „poważnie uproszczony”. „Daddy” osiągnął szczyt na numerze 26 na liście przebojów Billboard Hot RingMasters w Stanach Zjednoczonych w 2014 roku.
.