My All-Time Favorite Kink Is Almost Vanilla

Kładziemy się do łóżka pod koniec bardzo długiego dnia. On pracował w godzinach nadliczbowych i jest tak zmęczony, że prawie zasypia, zanim jego głowa trafi na poduszkę. Ale zanim odpłynie w krainę la-la-land, on zwija się za mną i przyciąga mnie do łyżki swojego ciała.

Moja głowa spoczywa w zakręcie jego wyciągniętego ramienia. Czubki jego ud są wciśnięte w grzbiety moich. On wsuwa swoją prawą rękę między nasze ciała, aby złapać swojego zwiotczałego penisa i umieszcza go między kanapką moich policzków ass.

Robimy to cały czas. Mówi, że to pomaga mu zasnąć, a ja chętnie się zobowiązuję.

Lubi też opierać swojego penisa w fałdach moich warg sromowych, a ja też to uwielbiam. Czasami budzi mnie swoją erekcją i uprawiamy senny seks, który jest jedną z najlepszych rzeczy w życiu! Ale głównie po prostu lubię, kiedy jego penis dotyka moich okolic podbrzusza, a on cieszy się intymnością bycia przyciśniętym do siebie – dwie pieczenie, ten sam super seksowny kamień.

Cockwarming jest tak intymnym kink, że jest prawie waniliowy. Jeśli jeszcze tego nie próbowałeś, oto kilka sposobów, jak możesz rozgrzać swojego ulubionego kutasa:

Powiedz ahh…

Usta są świetne do cockwarming! Niedawno mój kochanek i ja prowadziliśmy rozmowę, kiedy owinęłam usta wokół jego penisa. Kiedy zapytał, co robię, odpowiedziałam, że „robię się użyteczna”. Nie mógł pomóc, ale się roześmiał.

Fellatio to piękna rzecz, ale nie musisz aktywnie oddawać głowy, aby cieszyć się posiadaniem kutasa w ustach. Wyobraź sobie, że trzymasz swojego najcenniejszego penisa między ustami podczas oglądania Netflixa lub podczas czytania książki.

Może twój partner może cieszyć się kojącym uczuciem twoich ciepłych ust, podczas gdy oni pracują na swoim laptopie lub Zooming (z wyłączoną kamerą, oczywiście). Brzmi to trochę risqué? Tak jest, a ty to pokochasz!

Oralne rozgrzewanie kutasa może być emocjonalnie pocieszające dla dawcy i odbiorcy.

Bezmyślne siedzenie

Innym świetnym sposobem na utrzymanie ciepła kutasa jest siedzenie na nim. Nie po to, by podskakiwać (a.k.a. seks), ale po to, by po prostu tam być.

Możesz siedzieć na kutasie podczas przewijania wiadomości lub grania w Words With Friends. A może delektujesz się kuflem Ben & Jerry’s i zdarza ci się siedzieć na tronie fallusa twojego partnera. Możliwości są naprawdę nieskończone.

FYI: Twój partner może mieć ochotę na pchnięcie, co jest całkowicie rozsądną reakcją na to, że jego penis jest otoczony. Ale cockwarming nie musi być wstępem do seksu, chyba że tego właśnie oboje chcecie.

Opieka po nim

Oto scena…

Właśnie skończyliście kilka rund bardzo satysfakcjonującego seksu. Mam na myśli to, że właśnie miałaś całkowicie rozwalone plecy, a twój srom pulsuje z zadowolenia. Twój partner zwala się w kupie na ciebie, a jego erekcja zaczyna ustępować. Ale nadal są kulki głęboko w środku ciebie.

Twoja twarz jest pochowany w zakątku ich szyi. Pot spływa kaskadami z waszych ciał na pościel. Oboje jedziecie na fali wstrząsów wtórnych. A ich penis drga w postkoitalnej rozkoszy, zagnieżdżony w ciepłej jaskini twojej pochwy.

Możesz prawie usłyszeć Szept dreszczyku Thomasa Newmana, który kołysa cię do snu.

Podgrzewanie było prawdopodobnie częścią twojego doświadczenia po stosunku, a ty nawet o tym nie wiedziałaś. Ale teraz, kiedy już wiesz, bądź w tym celowy 😉 😉

Kink it up

Jeśli myślisz, że cockwarming nie jest tak naprawdę „kink”, pomyśl jeszcze raz. W świecie BDSM, cockwarming jest często praktykowane w związkach D/s.

Czasami chodzi o to, że Dom używa go jako środka kontroli lub ograniczenia. Na przykład, sub może być zobowiązany do siedzenia na swoim penisie bez poruszania się, nawet jeśli staje się podniecony. Cockwarming może być używany jako akt służby lub kary na polecenie Dom’a.

Można to zrobić przed seksem, po seksie, lub bez seksu w ogóle. Nie ma znaczenia czy pupa stoi, klęczy, czy jest skręcona w niewyobrażalnej miksturze. Albo jeśli góra torturuje swojego partnera Keglami lub łaskotkami punktu szczytowego. Dynamika mocy jest kink – cockwarming jest tylko modus operandi.

Dodaj komentarz